Za co kocham miniatury ? Za to, że dzięki nim mogę wypróbować tańszym kosztem drogie produkty. Tę miniaturę przywiozła mi kuzynka z Londynu. Była ona dołączana do gazety za chyba dwa funty. Mam kolor nr 1 czyli taki szarawo-jasnobrązowy taupe.
MOJA OPINIA: Pomińmy tandetne opakowanie i skupmy się na samym działaniu.
Produkt ma maleńką szczoteczkę, która według mnie jest kluczem do sukcesu. Potrafi ona przetransportować produkt na brwi już przy pierwszej aplikacji. Nabiera odpowiednią ilość i dozuje go pokrywając każdą brew z osobna. Co ważne formuła nie jest za rzadka, nie spływa i daje dobre krycie włosków. Jedno pociągnięcie i na moich jasnych brwiach jest widoczna znaczna różnica. Faktycznie ładnie nadaje objętość brwiom dzięki mikro włoskom zawartym w środku.
Kilka produktów innych firm, które miałam kiedyś charakteryzowały się zbyt rzadką formułą i musiałam kilkukrotnie zanurzać szczoteczkę w opakowaniu, przy okazji zmywając nadmiar zbędnego płynu który maział skórę przy brwiach.
Lubię mieć podkreślone brwi, bo moje naturalne są jasne i każdy idzie w inną stronę. Gimme brow cenię przede wszystkim za idealny dla mnie kolor (dla jasnej oprawy oczu blondynki) i nie za rzadką konsystencję. Jeśli chodzi o utrwalanie brwi w miejscu to nie jest to mój ideał, Delia Onyx spisywała się w tej roli najlepiej niestety ją wycofali.
Mam obecnie jeszcze różne cienie do brwi, pomady oraz odpowiednik Essence Make me brow, który też lubię. Ale jakimś dziwnym trafem zawsze sięgam po Benefit. Planuję nabyć go w przyszłości jak skończę inne produkty do brwi, które mam. Niestety cena jest bardzo wysoka, co też powoduje, że nie biegnę po niego w tej chwili do Sephory.
Tymczasem serdecznie go polecam !
A wy macie ? Lubicie ?
Nie miałam jeszcze niczego tak marki. Cena mnie zniechęca.
OdpowiedzUsuńMam taki tusz do brwi z Ingrid i spisuje się cudownie ♥
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Opakowanie mnie nie zachwyca, ale szczoteczka jest fajna :)
OdpowiedzUsuńMiałem w inym opakowaniu całkiem dobrze się sprawdził
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie produkty tej firmy. Również lubię mieć podkreślone brwi. Jednak ta cena :/
OdpowiedzUsuńja używam w każdy weekend henny delii. trzymam ją krótko ale wystarczająco aby podkreśliła moje brwi. dodatkowo gdy się maluję zawsze używam mascary też z delii wersji Onyx nie miałam okazji niestety poznać
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena tego produktu nie zachwyca tak to dawno by już był mój :*
OdpowiedzUsuńMój blog
bardzo go lubię, ale moim zdaniem cena jak za zel do brwi jest zaporowa :D
OdpowiedzUsuńStrasznie gęsta i papkowata konsystencja chyba, akurat nie dla mnie :( Ale opakowanie kozackie :)
OdpowiedzUsuńCena pełnowymiarowego opakowania jest troche wysoka :/
OdpowiedzUsuńnie znam,ale jaka cena...eh
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki :)
OdpowiedzUsuńteż lubię miniatury produktów :) fajnie brzmi też żel :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam te benefity sprawdzić i przetestowałam je w drogerii i owszem zadawalały mnie , jednakże tak samo się sprawują jak kredka od essence za 1,2 euro i żel ze szczoteczką wart 10 zł hihii :) Buziaki
OdpowiedzUsuńZ tańszych opcji bardzo polecam pomadę do brwi Wibo :) Bardzo trwała i świetna :)
OdpowiedzUsuńNiezłe opakowanie. Cena jednak trochę za wysoka.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, opakowanie jest straszne.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszałam, a co do Twojej opinii, że większość produktów ma za rzadką konsystencję to w zupełności się zgadzam :(
OdpowiedzUsuńNie mam szczęścia do ich produktów, więc pewnie się nie przekonam :P
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale muszę przyznać, że warto poznawać nowości :)
OdpowiedzUsuń