Opis:
Brakuje Ci sił i energii? Masz chandrę? Cera straciła blask i czar? Po prostu potrzebujesz czekolady! Nałóż na twarz czekoladową maseczkę z wyciągiem z kakao i poczuj megaeksplozję substancji szczęścia w skórze. To one sprawiają, że czujesz się wspaniała, piękna, szczęśliwa i czarująca. A Twoja skóra jest gładka, promienna i pełna energii. Jesteś na topie. Emocje biorą górę. Jak w funky!
Cena: 3,5 zł / 10ml
Moje spostrzeżenia:
- ładny kolor i zapach
- trudno się zmywa
- cera jest jaśniejsza i ma bardziej wyrównany koloryt,
- daje lekki efekt zmatowienia, więc nie nawilża a ponoć to ma robić :)
- starcza na 2 -3 aplikacje
- trudno ją rozprowadzić równomiernie
- gęsta
- nie podrażniła mnie, nawet mojego zakatarzonego i czerwonego od wycierania nosa
- mam rozszerzone pory i zaskórniki - nie zlikwidowała ich właściwie nie zrobiła z nimi NIC
Reasumując BEZ REWELACJI :) Obietnice producenta że moja skóra będzie piękna, czarująca gładka i pełna energii to jakaś przesada :)
Aj tam, a ja uważam, że maseczka jest boska :P Dla mnie poziom pielęgnacji jest akuratny, a na dodatek tez aromat... :D A próbowałaś innych maseczek z tej serii? bardzo fajna jest Jazz z grejpfrutem i Hiphop - supermatująca :)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam innych w sumie zapomniałam o tej serii całkiem:)
Usuń