Opis:
Odświeżająca żelowa maseczka antybakteryjna do twarzy i dekoltu. Zawiera wyciąg z tymianku o działaniu antybakteryjnym i oczyszczającym, wyciąg z lukrecji o działaniu przeciwzapalnym, kojącym i odżywczym oraz prowitaminę B5 (D-Panthenol) o działaniu intensywnie nawilżającym i łagodzącym podrażnienia. Dokładnie i głęboko oczyszcza skórę, odblokowuje i zamyka rozszerzone pory. Nawilża, wygładza i uelastycznia skórę. Łagodzi podrażnienia. Ma naturalne dla skóry pH. Do codziennej pielęgnacji cery trądzikowej, zanieczyszczonej i skłonnej do przetłuszczania.
Skład: Aqua (Water), Propylene Glycol, Carbomer, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Panthenol, Thymus Vulgaris (Thyme) Extract, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Benzyl Benzoate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Eugenol, Citronellol, Triethanolamine
Moja opinia: Konsystencja żelowa. Zwykle byłam z tej maseczki zadowolona. Skóra po niej była naprawdę miękka. Nawet zostawiałam ją na noc, początkowo skóra po nałożeniu była rozgrzana ale to po chwili mijało, ładnie zasychała tworząc suchą przezroczystą warstwę. Żadnych wyprysków jednak mi nie zagoiła. Niestety obecnie maseczka mnie uczula ( (czerwoną twarz mam) więc ląduje w koszu.
Czasami tak się zdarza to chyba nasz organizm się uodparnia. Miałam taki przypadek z szamponem do włosów. Po latach do niego wróciłam i nic mi się nie działo
OdpowiedzUsuńJa też jej używałam.I jak nałożyłam drugi raz miałam całą twarz czerwoną. ;/
OdpowiedzUsuń