Miałam próbkę i dobrze bo produkt w standardowym opakowaniu kosztuje na promocji 10 zł. Jak dla mnie ładnie pachnie i idealnie nadaje się do depilacji, maszynka łatwo się ślizga po skórze :). Podczas mycia rzeczywiście widać jak olejek przekształca się w minipianę. Mnie jednak nie urzekł w 100%. Nie zaobserwowałam po nim nawilżenia i rzeczywiście przeszkadza mi mycie prysznica po tym (jak zaleca producent). Niby chodzi o to, żeby się nie poślizgnąć ale już sam fakt tłustej warstwy na brodziku mnie zniechęca do tego typu produktów.
Po namyśle sama idea do mnie nie przemawia, wolę jednak tradycyjny żel i balsam potem na skórę. Cena jak dla mnie też za wysoka, reasumując - nie kupię go z pewnością :).
Ale śmieszne opakowanie. Pozmieniało się coś czy ja mam inny produkt? ;-)
OdpowiedzUsuńBath Care ciekawe...szkoda, ze nie przypadł Tobie do gustu
to jest próbka 50ml, dlatego takie inne opakowanie :)
Usuńdziękuję za wyjaśnienie :)
Usuńwiesz z czym kojarzy mi się zapach?ze zwykłym mydłem :P
lubię olejki wszelakie, ten również ale chyba rzeczywiście ma jakieś nowe opakwoanie;)
OdpowiedzUsuńto jest próbka 50ml, dlatego takie inne opakowanie :)
Usuńtez wolę zwyczajnie wysmarować się balsamem po myciu żelem ;)
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowanie wolę użyć żelu pod prysznic i potem balsamu, bo niestety na ogół 2 w 1 nie sprawdza się tak dobrze jak dwa kosmetyki osobno ;)
OdpowiedzUsuń