Z żelem Feminum spotkałam się już dawno temu podczas praktyk w aptece. Jest to produkt typowo apteczny w postaci nawilżającego żelu intymnego. Wszelkiego rodzaju unimil itd może się schować w starciu z Feminum. Mam całą tubkę i stosuję w razie potrzeby, sprawdza się świetnie. Szersza recenzja wkrótce, a póki co dostałam kilka próbek innych produktów Miralex - jestem bardzo ciekawa czy będą równie dobre :)
Peeling bambusowy z Y.R. na stałej cenie kosztuje 39zł ale zawsze czekam na promocje teraz z moim rabatem zapłaciłam 23.40 zł
OdpowiedzUsuńA propos Twojego komentarza u ans o Inneov. Ja znam jeden fajny sposób na odnowienie skóry od wewnątrz. Zapomniałam o nim napisać w recenzji. Preparat nazywa się Global Sihlouette i produkuje go firma Elancyl/Galenic. Ma postać proszku i płynu do stosowania rano i wieczorem (po rozcieńczeniu z wodą lub sokiem). Preparat ma walczyć z cellulitem, ale także odnawiać i odtruwać organizm od wewnątrz, opakowanie (nadal dostępne a aptekach internetowych za 60kilka zł)wystarcza na 14 dni. I trzeba przyznać, że po użyciu go czułam się lepiej, lżej i zdrowiej.Skóra była bardziej napięta. Nie wiem czy na dłuższą metę ten efekt by się utrzymał (producent zaleca stosowaine 28 dni co najmniej), ale po 2 tygodniach było super :) Lona
OdpowiedzUsuńekhem wyobraziłam sobie zdjęcia do recenzji ;p ;)
OdpowiedzUsuń:)))
Usuń