Dzięki uprzejmości firmy http://www.scagel.pl/ miałam okazję wypróbować żel na blizny, za co bardzo dziękuję. Od kilku lat borykałam się z dwoma bliznami na prawym policzku po ospie. Podeszłam do tego testowania trochę sceptycznie, a rezultaty mnie zdziwiły na plus :)
Opis producenta: DO STOSOWANIA NA WSZYSTKIE RODZAJE BLIZN (świeże i stare): pooperacyjne, pourazowe, pooparzeniowe, potrądzikowe oraz rozstępy.
CYBELE® Scagel zawiera składniki, które działają na każdym etapie tworzenia się blizny.
CYBELE® Scagel:
- wstrzymuje nadprodukcję kolagenu i wspomaga jego równomierną produkcję,
- stymuluje produkcję kolagenu typu I i III, reguluje hemostazę naskórka i wstrzymuje przemianę dojrzałych fibrocytów w miofibroblasty, które powodują powstawanie zgrubiałych ran koloidowych,
- nawilża, zmiękcza i łagodzi uszkodzoną skórę,
- redukuje świąd i zaczerwienienie,
- zapobiega powstaniu suchej, podrażnionej i wrażliwej skóry,
- redukuje przebarwienia blizny.
Moja opinia: Żel ma bardzo przyjemną, wodnistą konsystencję, opakowanie zawiera 19 g i kosztuje w aptece około 45 zł. Wyczuwalny jest zapach z cebuli (miałam kiedyś maść Cepan też na bazie cebuli z tym, że w niej zapach był naprawdę irytujący, tu jest delikatny). Zapach się ulatnia, sam żel mega szybko się wchłania i znika. Mam wrażenie, że pozostawia aksamitną powłokę na skórze. Chciałam zrobić zdjęcie przed zastosowaniem ale jakoś wypadło mi z głowy a teraz jak robię zdjęcie policzka to blizny praktycznie nie widać. Oczywiście stosowałam też jak każda kobieta krem na dzien, na noc, maseczki itd więc nie wiem czy to na 100% zasługa żelu ale efekt jest :)
Czytałam o nim dużo pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego, sama nie znam (i nie muszę) tego produktu. Oby przyniósł zadowolenie :)
OdpowiedzUsuńO, nigdy o nim nie słyszałam, Cepan za to znam - stosowałam kiedyś, faktycznie mocno cebulowy ;)
OdpowiedzUsuńzostalas otagowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://kittys-thought.blogspot.com/2012/09/zostaam-otagowana-7-faktow-o-mnie.html
Pierwszy raz spotykam się z tym produktem
OdpowiedzUsuńmam nadzieję , że się sprawdzi ;)
mysle sobie dobrze ze nie musze go uzywac ale jesli jest dobry i pomaga to jest duzy plus dla tych co wlasnie czegos takiego potrzebuja.
OdpowiedzUsuńSłodkie i kuszące. Ja mam strasznie słabą silną wolę...
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o czymś takim, ale dobrze wiedzieć jak jakas brzydula nam zostanie ;(
OdpowiedzUsuńefekt jest super, ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam;))
ciekawy produkt! będę miała na uwadze ten żel ;)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję :)
przydał by się na moje blizny po trądziku
OdpowiedzUsuńJa mam cały czas Scagel, ale zapachu cebuli jakoś nie wyczułam.
OdpowiedzUsuńbo w Scagelu nie czuc cebuli jak w innych preparatach na bazie cebuli. Scagel ladnie pachnie i bardzo jest wydajny, starcza na dłużej niż maści czy kremy bo to żel. Sama używam na bliznę po operacji i bardzo mi wyjaśniała. Polecam!!
OdpowiedzUsuń