Strony

niedziela, 23 września 2012

Sztuczne rzęsy z Inglot - Kępki


Zdjęcie jest dość kiepskiej jakości, po całym dniu "latania" zapomniałam zrobić ładnej fotki w świetle dziennym. Zrobiłam cały demakijaż i stwierdziłam że jednak zrobię zdjęcie rzes na bloga  (brawo!! ;)) Dobrze że nie widać mojej zmęczonej miny - ale opadające powieki i kąciki są widoczne - o tym innym razem.

Są to rzęsy kępki z Inglota, naklejane na klej DUO z niebieskim napisem. Żadna nie odpadła sama, mimo mojego braku praktyki w dziedzinie przyklejania rzęs jakoś się one trzymały :)

Teraz już je zdjęłam, zastanawiam się czy poodklejać drobinki kleju z nich i zostawić do ponownego użycia ? czy też wyrzucić ?

13 komentarzy:

  1. zazdroszcze, ja nie umiem sobie sama ich nakładać ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie przyklejałam sobie rzęs i raczej nie będę, ale ty uzyskałaś naprawdę fajny i naturalny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie wyglądają ,
    wiem że niektórzy używają rzęs ponownie ale według mnie to mało higieniczne

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają naturalnie
    ja mam chęć kupić rzęsy firmy ardell
    nigdy jeszcze nie miałam takich rzęs
    jakiego kleju użyłaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym usunęła klej, moim zdaniem zawsze należy używać świeży, rzęsy na takim nie trzymałyby się dobrze.
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  6. Klej należy usunąć i jeszcze użyć, szkoda wyrzucać. Efekt jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zostaw kepki tylko delikatnie usun klej ja tak robie. Wiesz co jak Ty mowisz ze nie masz wprawy w klejeniu kepek to napisze Ci ze cudownie Ci to wyszlo!

    OdpowiedzUsuń
  8. też musze kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie wyglądają, efekt jest bardzo naturalny :)
    może uda Ci się jakoś usunąć klej i zostawić kępki na następny raz, szkoda wyrzucać, jeśli nie są zniszczone.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy jeszcze nie stosowała, ale mam z AnnCo. i będę je testować.
    U mnie dziś konkurs, można wygrać m.in. rzęsy kępki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak nie są zniszczone, to usuń klej i zostaw :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale jest pani podobna z oczu brwi do mojej mamy :O

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl