czwartek, 18 października 2012

Lactacyd Femina wersja podstawowa + wzbogacona



Dziś krótki post na temat Lactacyd.

Ten po Lewej stronie to Lactacyd femina Hydro-balance z nawilżającymi proteinami ryżu i arniką - emulsja do higieny intymnej, do codziennego użytku.

Opis producenta: Emulsja do codziennej higieny okolic intymnych z nawilżającymi proteinami ryżu i arniką.

  • Emulsja Lactacyd hydro-balance łagodzi podrażnienia, zapobiega ich powstawaniu oraz zapewnia maksymalną ochronę i delikatność. 
  • Formuła emulsji oparta jest na naturalnych składnikach nawilżających i ochronnych:
  • Proteiny ryżu, dzięki swoim właściwościom nawilżającym i ochronnym, czynią formułę emulsji szczególnie delikatną.
  • Arnika, znana ze swoich właściwości przeciwzapalnych, łagodzi dolegliwości związane z niewielkimi podrażnieniami.
  • Kwas mlekowy, substancja wytwarzana naturalnie przez organizm kobiety, pomaga przywracać równowagę flory bakteryjnej okolic intymnych.
  • Naturalny odczyn pH kobiecych okolic intymnych (pH 5,2).
Niestety nie mam składu, był on na tekturowym opakowaniu.


Po prawej  Lactacyd femina wersja podstawowa.
Opis producenta : Do codziennej higieny okolic intymnych : szczególnie w okresie menstruacji, po stosunkach płciowych, po wysiłku fizycznym, latem, kiedy chcesz się po prostu odświeżyć.

Skład: Aqua, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Laureth sulfoccinate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Propylene glycol, PEG-55 Propylene Glycol Oleate, Parfum, Lactose, Lactis Proteinum, Cocamide MEA, Laureth-10, Lactic Acid, Glyceryl Laurate, Glycol Distearate, Sodium Laureth Sulfate, 5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dioxane, Sodium Chloride, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone.

Moja opinia: Wg mnie preparaty praktycznie się nie różnią. Ten po prawej jest po wyciśnięciu bardziej błyszczący niż kolega obok. Nie podrażniają, mają charakterystyczny zapach, są bardzo wydajne (malutka kropelka wystarczy). Konsystencja lejąca się, kolor opalizuje na perłowy :) Wersja bez pompki kosztuje 2 zł mniej. Polecam, aczkolwiek jak mi się skończą to kupię zwykły płyn ziaja konwaliowy do higieny intymnej. Osobiście wolę Lactacyd używać kiedy rzeczywiście mam podrażnienie miejsc intymnych lub leczę się globulkami. Na codzień, kiedy jestem zdrowa szczerze powiem, że wolę nie przyzwyczajać miejsc intymnych do Lactacydu :)

12 komentarzy:

  1. Pamiętam, że bardzo lubiłam ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja go jeszcze nigdy nie używała, ten lubie ten z Ziajki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie Lactacyd na codzień. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię ten płyn ale teraz dla odmiany kupiłam dove, który przepięknie pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja stosuję Lactacyd regularnie i od czasu do czas, co 2-3 opakowania robię sobie przerwę i stosuję coś innego, np Ziaję albo płyn z AA. Zauważyłam, że gdy stosuję Lactacyd regularnie, nie mam absolutnie żadnych problemów czy podrażnień, więc jakoś najbardziej mu ufam...O co chodzi z tym przyzwyczajaniem? Czy chodzi o któryś ze składników?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy ginekolodzy twierdzą, że nie ma co przyzwyczajać miejsc intymnych do takich preparatów, lepiej jest myć się w tych miejscach po prostu wodą, a w razie choroby sięgnąc właśnie po plyn do higieny intymnej.

      Usuń
  6. Stosowałam już chyba wszystkie dostępne wersje Laktacydu i klasyczna sprawdza się u mnie najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś Lactacyd i sprawdzał się u mnie całkiem dobrze. Teraz stosuję piankę z Pharmaceris i również świetnie się spisuje. Nie jest najtańsza, ale bardzo wydajna i zupełnie nie podrażnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię. Obecnie stosuję AA Pro i również jestem bardzo zadowolona. Kiedyś ceniłam też Białego Jelenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lactacyd stosuję na codzień, też zauważyłam mniej podrażnień i jakichś problemów od kiedy go stosuję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl