Będąc ostatnio w biedronce zauważyłam, że pojawiły się dwa nowe warianty zapachowe świec La Rissa - biała herbata i imbir oraz drugi to owoce liczi (zdaje się). Spodobał mi się zapach więc na razie wzięłam tylko tą jedną, cena około 4,99 zł :)
Chciałabym kiedyś wypróbować Yankee Candle, ale nie mam do nich dostępu w żadnym sklepie stacjonarnym u mnie w mieście, a bez powąchania nie chcę kupować :P
Ja miałam Jabłko cynamon i jeszcze jakąś inną, Wojtas zakupił kilka miesięcy temu, i powiem, nawet bardzo ładnie czuć aromat, jest trwały i świeca jest mega wydajna!
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę na te świeczki, ale zauważyłam też w promocji olejki eteryczne i chyba się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajna i to nowy zapach, wcześniej nie widziałam muszę obwąchać
OdpowiedzUsuńJednym słowem muszę się udać do Biedrony i wywąchać oba nowe zapachy, bo zapowiadają się kusząco:)
OdpowiedzUsuńfajnie, ze wprowadzili nowe zapachy:):)
OdpowiedzUsuńMusze poszukać i powąchać,ale już czuję że się na nią skuszę:)
jeszcze nie miałam tych świeczek
OdpowiedzUsuńO tak, lubię te świece, fajnie że są nowe zapachy, tej zielonej nie lubiłam...
OdpowiedzUsuńJakoś zawsze coś odnajdę, ale może dlatego, że zwracam szczególną uwagę na firmy które cenię :)
Usuńu mnie stoją dwie jeszcze nie skończone, lubię je choć troszkę słabo pachną, ale jak za tą cenę to mogą być :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nigdy nie widziałam świec YC stacjonarnie poza supermarketem Piotr i Paweł...Nie wiem, jak wypadały cenowo przy ofertach sklepów internetowych, nie porównywałam. A swoją drogą, odkąd zaczęła się jesień, mam jakąś straszne fazę na świece, palę je codziennie wieczorem :) Ostatnio kupiłam kilka różnych rodzajów w Ikei, są spore, niedrogie (niecałe 1 Euro), również w szkle, i pachną naprawdę ładnie. Mam wersję waniliową.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE NA ROZDANIE ZASTAWU KOSMETYKOW GIORGIO ARMANIEGO!:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Biedronka ma świece zapachowe :)
OdpowiedzUsuńjestem miłośniczka świec zapachowych, w domu mam porozstawiane w najróżniejszych miejscach...
OdpowiedzUsuńFajne takie świeczki.
OdpowiedzUsuńmam jakąś różową z biedronki ale jeszcze jej nie używałam
OdpowiedzUsuńw ogóle na jesień i zimę muszę się zaopatrzyć w dużo świeczek zapachowych
nawet tu pachnie:)
OdpowiedzUsuńWąchałam ją i dla mnie słabo pachnie :(
OdpowiedzUsuńA ja miałam już: BIAŁĄ HERBATĘ Z IMBIREM,WANILIĘ Z POMARAŃCZĄ,JABŁKO Z CYNAMONEM,OWOCE LEŚNE,a dzisiaj kupiłam: ŚLIWKĘ,BIAŁĄ HERBATĘ,OWOCE CYTRUSOWE ORAZ BIAŁE KWIATY.Uwielbiam te świeczki i na pewno kupię jeszcze nie jedną teraz zrobiłam zapas na święta:)
OdpowiedzUsuńa ja świeczki la rissa pale jako woski do kominkow wtedy jak pięknie pachnie bardzo intensywnie.Ostatnio róża konwalia paliłam cudo
OdpowiedzUsuńwcale swieczki yankee candle nie sa tak intensywne mam dwie kupilam bo tak zachwalali blogerzy bo dostali je pewnie darmo,la rissa jest intensywna .woski owszem są intensywne
OdpowiedzUsuń