Strony
▼
czwartek, 8 listopada 2012
Bubchen - mleczko do ciała i płyn do kąpieli
Wszystkie preparaty otrzymałam do testowania z akcją NUK. Po kilkukrotnym użyciu Johnson's & Johnson na ciele mojego maluszka zaczęły pojawiać się krostki, więc zdecydowałam się jak najszybciej wypróbować Bubchen. Cieszę się, że miałam te kosmetyki pod ręką.
Bubchen płyn do kąpieli od pierwszych dni życia z substancjami pochodzenia naturalnego - pielęgnuje skórę podczas codziennej kąpieli, zawiera rumianek, rozmaryn i wyciągi z ziół, nie zawiera mydła. Sprawdzony w klinikach.
Moja opinia: kosmetyk ma formę przezroczystego płynu, aczkolwiek nie leje się jak woda, ma nieco żelową konsystencję. Jego wielkim atutem jest cudowny zapach. Pierwszy raz spotykam się z tak pięknym zapachem. Kosmetyk jest bardzo wydajny, mała ilość wystarczy na dziecięcą wanienkę. Płyn nie podrażnia, nie tworzy też wielkiej piany co w przypadku maleńkich dzieci jest bardzo ważne.
Bubchen mleczko nawilżające od pierwszych dni życia z substancjami pochodzenia naturalnego - nawilża skórę i zapobiega jej wysuszaniu. Szybko się wchłania i odświeża skórę. Zawiera olejek słonecznikowy, wyciąg z rumianku. Nie zawiera oleju parafinowego, środków konserwujących i barwiących.
Moja opinia: kosmetyk ma formę mleczka o delikatnej konsystencji i białym kolorze. Przepiękny zapach utrzymuje się jakiś czas na skórze. Świetnie się rozprowadza szybko się wchłania. Zgadzam się z opisem producenta w 100%. Co najważniejsze produkt nie uczula, nie powoduje powstawania zmian na skórze.
Jestem zachwycona zarówno mleczkiem jak i płynem do kąpieli, Johnson's & Johnson będę musiała zużyc na sobie bo to co robił na skórze mojego maluszka to przechodzi ludzkie pojęcie.
Zamówiłam już te produkty w normalnych opakowaniach w sklepie internetowym bo nie widziałam ich w sklepach.
Mój bratanek jest bardzo wrażliwy i prawie wszystko go uczula, ale ta firma się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNiedługo u mnie w rodzinie zagoszczą bliźniaki, muszę zapamiętać ten produkt!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki wodnisty.
OdpowiedzUsuńciekawe produkty, może kiedyś uda mi się je przetestować ;)
OdpowiedzUsuńO ciekawe, nigdy nie słyszałam o tych kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńJak byłam mała J&J strasznie mnie uczulał. Wiem,że skład na pewno uległ zmianie przez te lata , ale jak widać nadal jest chyba coś na rzeczy.
OdpowiedzUsuńŚwieca kosztuje ok 10-11zł.
Moja siostra używa tych kosmetyków u swojego rocznego synka, u niego J&J też się nie sprawdzał.
OdpowiedzUsuńNo fajne, fajne, ja jakoś nie zwracałam na nie uwagi, a gdzieś widziałam, chyba nawet w Rossmanie, jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej serii jak córeczka była malutka, byłam zachwycona.
OdpowiedzUsuńrównież mam te kosmetyki, jestem zadowolona, sa dobre, szkoda tylko, że to próbki:))
OdpowiedzUsuńmuszę bratowej szepnąc, dla chrzesniaka by się przydały ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńBubchen, ale fajna nazwa :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Blog. :)))
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię na swoim blogu do zabawy Liebster Blog
OdpowiedzUsuń