sobota, 17 listopada 2012

Moje włosy - obciąć ?? czy zostawić ??



Hej! Dziś podt włosowy. Od porodu mniej więcej zaczęły mi bardzo wypadać włosy, w czasie ciąży były w świetnej kondycji.. Nie wiem czy wypadanie to wina hormonów czy pogody czy jednego i drugiego ale strasznie mnie to iryuje, wszędzie widzę włosy - na dywanie, w łazience pod prysznicem, na umywalce itd.

Tak sobie myślę czy je nie podciąć ale z drugiej strony końcówki mam ok - podcinane były miesiąc temu. Mam też spory odrost.

Swoją drogą poeodem wypadania może być też dość restrykcyjna i monotonna dieta jaką obecnie mam karmiąc piersią. Reasumując - nie mogę przyjmować nic doustnie poza paroma lekami, które przepisał mi lekarz ale nie wzmacniają one włosów w żaden sposób.

Co radzicie?

Aha - dziś zmierzyłam i moje włosy mają 52 cm długości.


I jeszcze całość. Dodam, że na codzień noszę kucyk, niewygodnie mi w rozpuszczonych.


20 komentarzy:

  1. Są bardzo ładne, mają potencjał! Ja bym je lekko podcięła i dobrze nawilżyła, a wtedy będą piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak poprzedniczka pisze też bym je podcięła (ok. 5-7 cm) i dobrze nawilżała :)
    Radykalnie raczej bym ich nie ścinała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym je obcięła tyle, ile fryzjerka poleci, przy tym stosować jakieś dobre odżywki itd. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fryzjerki zawsze polecają obciąć przynajmniej do ramion. :P Jestem najlepszym dowodem na to, że pozostawienie włosów bez ścinania, zadbanie o nie, a dopiero po 2 latach podcięcie końcówek jest dobrym pomysłem i sposobem na to, aby mieć zdrowe i bardzo długie włosy.
      Nie ma co się słuchać fryzjerek. Czasami lepiej posłuchać tylko własnego rozumu, intuicji i rozsądku.

      Usuń
  4. moze tylko odrobinke, nie ścinaj całkiem, będziesz żałowała.
    Poza tym wypadanie włosów to tylko i wyłącznie wina hormonów./ Za pół roku bedzie ok. -nie martw się, na pewno nie wyłysiejesz :))

    OdpowiedzUsuń
  5. długaśne masz te wloski, ja kiedys obcielam ponad 50 cm i teraz zapuszczam wiec podcinam tylko koncoweczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostaw ! :)
    może podetnij tylko lekko końcówki, ale jak powiesz fryzjerowi, że 3 cm to 3, a nie 15 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama po ciąży obcięłam z podobnej długości na 3 cm - mąż poszalał z maszynką. Nie miałam innego wyjścia, a wypadały mi garściami...

    OdpowiedzUsuń
  8. Podciąć maksymalnie 2 cm. :) Ja z takich włosów jak Twoje wyhodowałam zdrowe włosy, więc da się je zregenerować. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Są bardzo ładne. Ja bym na twoim miejscu tylko podcięła kilka centymetrów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne, ale podcięłabym ok 10cm - nie więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładna długość. Za wiele nie ma co podcinać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na początek chciałam podziękować za odwiedziny u mnie - ja już wiem, że będę zaglądać do Ciebie , widzę że jesteśmy w podobnym przedziale wiekowym ;-) Co do włosów, jeżeli koniecznie chcesz podciąć to jak dla mnie góra 1 cm , albo i w ogóle. W tej chwili również walczę z problemem wypadania włosów, gdy ostatnio miałam takli problem - własnie po porodzie pomogła mi odżywka do włosów ze szpiku końskiego ( wiem, wiem jak to drastycznie brzmi ). Myślę ponownie zajrzeć na allegro i ją kupić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne włosy :) Ja bym podcięła może odrobinę więcej niż same końcówki (np 8-10cm), ale nie jakoś drastycznie...Chyba, że masz ochotę na porządną zmianę fryzury :)

    OdpowiedzUsuń

  14. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja radzę obciąć ok. 10-15 cm, bo włosy świetne i mają duży potencjał, ale w obecnym stanie końce wyglądaja na dość suche i odejmują włosom uroku. Daj znać, co zadecydowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak jak koleżanki wyżej doradzają- zdecydowała bym się na podcięcie:)
    Na pewno zyskają zdrowszy wygląd :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl