Masło zakupiłam w Biedronce rok temu :) leżało i czekało na swoją kolej. Szczerze powiem, że zakochałam się w tym produkcie. Kosztował kilka złotych. Konsystencja zbitego masła, początkowo ciężko się rozprowadza, ogrzanie produktu w dłoniach ułatwia aplikację.
Uwielbiam ten prodkt za piękny zapach oraz za śliczny połysk jaki pozostawia na skórze. Są to maleńkie drobinki rozświetlające. Nie jest to sztuczny brokat, tylko naprawdę urzekająca poświata. Niestety aparat tego do końca nie łapie. Z pewnością kupię ponownie ! Ale nie widziałam tego produktu będąc w Biedronce.
to masełko ma przepiękny kolorek, nawet nie wiedzialam ze takie cudaki sa w biedronce :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, już nie są dostępne :(
OdpowiedzUsuńU mnie w biedronce nigdy nie ma tych kosmetyków do ciała, wszystko wykupione zawsze ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie :)
Ale ciekawy!!! Pięknie rozświetla, na imprezę świetny, nie widziałam jeszcze, czy jest w sprzedaży, czy już go wycofali? Ty to masz zapas :)
OdpowiedzUsuńPrzeraziły by CIę moje zapasy:P
UsuńCóż to za cudowne masełko :)
OdpowiedzUsuńnie miałam :(
OdpowiedzUsuńuuuu ja też mam to masło!;) jest cudne, faktycznie twarde i po rozgrzaniu nadaje się (pod względem konsystencji) do rozsmarowania. Pięknie się mieni brokacik, ale polecam nakłdać go w ciągu dnia, bo ginie w pościeli;))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietną ma konsystencję! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie udaje mi się upolować masełka z Biedronki, no kurde! :D To ma fajny skład i jak spotkam to zakupię :)
OdpowiedzUsuńooo to poszukam :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że jeszcze się pojawią w biedronce, z chęcią kupię.
OdpowiedzUsuńnie lubię typowych biedronkowych kosmetyków
OdpowiedzUsuńu mnie w biedronie brak tych maseł
OdpowiedzUsuń