Od firmy Granex http://www.granex.pl/ otrzymałam do przetestowania pieczywo, a dokładniej trzy rodzaje pieczywa. Muszę przyznać, że nie znałam wcześniej tej firmy. Pieczywo tego rodzaju bardzo lubię zamiast zwykłego chleba, jest to fajna alternatywa, zwłaszcza gdy zawiera błonnik. Zdarza mi się też podjadać tego typu produkty jako przekąski :) Często też kupuję sam błonnik, żeby dodać do płatków itd. Tutaj mamy pieczywo z błonnikiem :)
Opis producenta: Pieczywo Zawiera Błonnik wytwarzane jest z pełnych ziaren sześciu zbóż – żyta, pszenicy, kukurydzy, owsa, jęczmienia i amarantusa z dodatkiem ziaren słonecznika. Jest to produkt całkowicie naturalny, nie zawierający sztucznych spulchniaczy i ulepszaczy.Do jego produkcji nie używamy również mleka w proszku.
Pieczywo Zawiera Błonnik charakteryzuje się unikalną na naszym rynku, bardzo wysoką zawartością błonnika pokarmowego. Jest to błonnik rozpuszczalny o właściwościach proebiotycznych, regulujący działanie układu trawiennego. 100 g pieczywa zawiera 13,8 g błonnika, co sprawia, że jedna jego kromka zapewnia ok. 3% dziennego zapotrzebowania organizmu na ten składnik. Jest to również pieczywo lekkie charakteryzujące się wyjątkowo niską kalorycznością.
Skład surowcowy: krajanka żytnia,otręby pszenne, pszenica, kasza jęczmienna, grys kukurydziany, płatki owsiane, sól, błonnik: inulina, ziarno słonecznika, mąka z amarantusa.Produkt zawiera zboża zawierające gluten oraz może zawierać śladowe ilości sezamu.
Moja opinia: Przede wszystkim pieczywo ma świetny, bezpieczny skład. Do produkcji użyto naturalnych składników. Nadaje się dla kobiet karmiących piersią :) Mamy pewność, że jemy coś zdrowego i pożywnego. Świetnie pasuje do dżemów, serków ale i jako przekąska do zup. Idealne też jest w chwilach głodu zamiast batonika w postaci np pieczywa z miodem. Szczerze przyznam, że najbardziej smakuje mi wersja klasyczna bez dodatków. Jeśli tylko znajdę je w sklepie kupię z pewnością. Jedyną wadą jest przyklejanie się do zębów :) Aha ja potrzebuję takich kromeczek więcej niż chlebowych żeby się najeść, ale raz na jakiś czas to miła odmiana :)
Poniżej porównanie trzech wersji: od lewej klasyczna (moja ulubiona), w środku z dodatkiem oriszu i ziół, od prawej zaś z dodatkiem amarantusa
uwielbiam takie chrupkie pieczywo :)
OdpowiedzUsuńa ja nie przepadam za takim pieczywem
OdpowiedzUsuńale od czasu do czasu czemu nie
uwielbiam takie pieczywo :) szkoda tylko, że tak się kruszy :P
OdpowiedzUsuńwielbie takie pieczywoo *.*
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię, dwa opakowania u mnie zostały, reszta opędzlowana...
OdpowiedzUsuńo jaki fajny chlebek....az głodna sie robię :)
OdpowiedzUsuńteż muszę spróbować ja zajadam się MACą i jestem zadowolona!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
www.my-way-fashion.blogspot.com
Super współpraca, serdecznie gratulujemy
OdpowiedzUsuńLubię takie pieczywo...:)
OdpowiedzUsuńSmaczna i zdrowa współpraca.
OdpowiedzUsuńMmm, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWidzę pieczywko które świetnie uzupełni moją dietkę
OdpowiedzUsuń