Strony

piątek, 14 grudnia 2012

Yankee Candle - Warm Spice wosk




Od firmy candleroom.pl otrzymałam do przetestowania wosk zapachowy Yankee Candle - wybrałam wersję Warm Spice. Uwielbiam świece. W swojej kolekcji mam już dwie świece Yankee Candle - recenzja ich będzie niebawem na moim blogu, chcę jescze trochę ich poużywać zanim napiszę pełną moją opinię :)

Nigdy wcześniej nie stosowałam wosków zapachowych. Produkty te umieszcza się w kominku i zapala świeczkę tealight.


Wosk Warm Spice przyszedł do mnie w plastikowym odpowietrzonym jakby woreczku, przypomina minitartę. Po wyjęciu go z koperty rozniosła się już pierwsza jego woń. Kiedy zdjęłam woreczek zapach był coraz bardziej intensywny. Na wosku od góry wyżłobiony jest napis


Na jeden wieczór wystarczy jak dla mnie 1/4 wosku, można go przekroić nożem lub przełamać palcami (w tej wersji lekko się kruszy).  Kolor kawy latte jednak zapachem nie przypomina tego naapoju.


Na etykiecie jaka jest dołączona do opakowania widać laski cynamonu, anyżek i zdaje się gożdziki. Kawałek wosku wkładamy do kominka i patrzymy jak się topi. Zapach pomału roznosi się po całym mieszkaniu. Jak dla mnie jest to idealna woń świąt bożego narodzenia. Wyczuwam w tym zapachu przede wszystkim pierniki, ciasto cynamonowe, gałkę muszkatałową i przyprawy korzenne. Pamiętam jak w przedszkolu trzeba było z zawiązanymi oczami, tylko po zapachu odgadnąć o jaką rzecz chodzi. Gdyby ktoś podsunął mi ten wosk w ten sposób otworzyłabym usta myśląc ze to właśnie kawałek piernika :). Zaznaczam, że zapach nie jest w żaden sposób sztuczny ani chemiczny, nie drażni. Jednak jeśli ktoś nie lubi zapachu przypraw korzennych i pierników to  powinien wybrać coś innego. Przypomina mi rodzinne święta pełne wypieków i ciepła rodzinnego.



Niestety obecnie nie mogę jeść pierników ze względu na karmienie piersią, dlatego cieszy mnie słodki zapach jaki wyczuwam w domu dzięki temu woskowi. Polecam !

23 komentarze:

  1. Bardzo mnie tym zaciekawiłaś. Nie widziałam wcześniej takiego cóś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze używałam olejków ale ten pomysł chyba bardziej mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. wyobrazam sobie jak slicznie pachna ..... mmmmhhhhh - pozdrawia swietna recenzja:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. o łał. uwielbiam boskie zapachy, uwielbiam świece i wszelkie takie pierdółki..

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy, mi by też przypadł pewno do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. słyszałam już o tych woskach ale po Twojej recenzji mam na nie ochotę!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam pierniki ! :D
    Zapraszam do siebie na świąteczny konkurs :)
    http://www.princess-beyonce.blogspot.com/2012/12/konkurs.html#comment-form
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam straszną ochotę kupić te woski bo tyle już się o nich naczytałam! Muszę się za nimi rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy, chętnie i my byśmy wypróbowali;):)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam takie słodkie zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. No to cudnie u Ciebie i nastrojowo :)
    _

    Kurkuma mi przypomina curry :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwilebima woski, świeczki zapachowe, ach cudenka pachnące ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie będę musiała wypróbować ten wosk :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam go w swych zapasach, jednak jeszcze nie paliłam :) Teraz katuję świąteczne zapachy, chociaż ten skoro pachnie piernikiem nadawałby się tu znakomicie

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam te woski, ja isę zaopatruje w nie w candleroom.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam rzeczy tego typu.:D
    Świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. woski,świeczki nic tylko odpalać kominek... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. cudowny kominek, proste zawsze się dobrze sprzedaje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl