Moja opinia i przemyślenia: Kolejny produkt z biedronki. Szczęśliwie udało mi się skończyć Afrykę z tej samej serii. Azja jest praktycznie identycznym masłem, różni się nieco zapachem. Zapach wg mnie przypomina jogurt wiśniowy. Niestety zmieniłam zdanie jeśli chodzi o te masła.Owszem nawilżają, łatwo się rozprowadzają itd, ale są mało wydajne i skóra po nich dość długo jest lepka. Mimo, że nie zostawiają szczególnie tłustego filmu na ciele to jednak efekt przyklejonych spodni do nóg strasznie mnie irytuje. Z tego właśnie względu więcej ich nie kupię :)
Na szczęście więcej opakowań z tej serii nie posiadam.
Nie wiem nie maiłam ,ale w mojej Biedronce też nie widziałam
OdpowiedzUsuńJa też ich u siebie nie widziałam, a szkoda.
UsuńLubię masełka, ale jeszcze żadno nie kleiło mi się do ubrań. Coś jest z nim nie tak.
OdpowiedzUsuńa ja nadal meczę masełko z Biedronki o zapachu mango
OdpowiedzUsuńCzyli różnią się tylko zapachem?
OdpowiedzUsuńMiałam z bawełną z Bielendy i byłam zachwycona, ciekawa jestem, czy to by mi się równie bardzo spodobało.
OdpowiedzUsuńno i mssz racje, nie kupuj skoro sie przyklejają do niego ubrania :)
OdpowiedzUsuńNie używałam...JESZCZE:))
OdpowiedzUsuńNie skusiłam się na te masełka jak były w Biedronce.
OdpowiedzUsuńOj też nie lubię jak coś mi się lepi do ciała..
ja właśnie rozpoczęłam moja przygodę z tą marka ale początek był obiecujący - na pewno będę cyklicznie próbować różnych ich produktów ;)
OdpowiedzUsuńAzjatyckie nuty, hmm...
OdpowiedzUsuńO ble, lepiące się do nóg spodnie to rzeczywiście nic fajnego :)
OdpowiedzUsuńAzji nie miałam, ale mam Afrykę - lubię to masło przede wszystkim za zapach :)
OdpowiedzUsuńChciałam je wypróbować, ale u mnie w Biedronkach już ich nie ma... ale tym lepieniem trochę mnie zniechęciłaś;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogę w swojej Biedronce spotkać tych maseł... ale w sumie to może i dobrze :)
OdpowiedzUsuńmoja mama lubi sie w tych kremah i masłach z biedronki ale chybaze wzgledu na niska cene :) ja tam ole dolozyc i miec cos porzadnego najlepsze masla z fm grup sa tak cudownie pachna a dotego dosc wydajne :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam do czynienia z żadnym biedronkowym masełkiem.
OdpowiedzUsuńJeśli jest jakieś klejenie, to nie dla mnie...;(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te masełka - mam Azję i Afrykę :)
OdpowiedzUsuń