Za pośrednictwem strony http://flax.com.pl/ otrzymałam do przetestowania balsam nawilżający do ciała - lodowa świeżość :)
Krótki opis producenta: Delikatny balsam do ciała, z lekkim zapachem piżma. Gliceryna, masło shea i naturalny olej sojowy (No-GMO) zapewniają zwiększone nawilżenie i elastyczność. Perfekcyjny w połączeniu z żelem do kąpieli DROPS Lodowa świeżość.
Moja Opinia: Zacznę od minusów - po pierwsze nakrętka. Niestety po kilkukrotnym użyciu złamała się w miejscu łączenia dwóch czarnych elementów. Minusem może być też cena - ok. 32 zł za 300 ml. Teraz zalety..
Balsam przepięknie pachnie, zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze, dawno nie miałam tak długo pachnącego na skórze kosmetyku.
Po wyciśnięciu ma zbitą białą postać, ciężko go czasem wycisnąć z opakowania. Mega szybko się rozprowadza na skórze i wsiąka w nią jak woda w kwiat. Momentalnie odczuwamy dogłębne nawilżenie i odświeżenie.
Największym jednak plusem, którego nie da się przeoczyć i napiszę to po raz enty :) jest zapach. Przypomina on nieco piżmo, mydło, czystość, perfumy, ciężko stwierdzić ale ten zapach mnie urzekł w 100%. Mogę śmiało stwierdzić, że to najpiękniej pachnący kosmetyk do ciała jaki posiadam. Co prawda lodowej świeżości mi on nie przypomina ale jest naprawdę przepiękny!. Na opakowaniu nawet jest śmieszny znaczek żeby czasem go nie jeść :).
Lodowata świeżość..brrr jak pomyślę o tym patrząc za okno to można zamarznąć :D Ale myślę, że latem byłabym nim zachwycona. No i jeśli mówisz że ma obłędny zapach, to już na odległość jestem jego fanką :)
OdpowiedzUsuńA gdzie jest dostępny?
OdpowiedzUsuńwww.flax.com.pl
UsuńJka masz bloga minimum 2 miesiące i dodajesz 2 posty tygodniowo możesz sie do nich zgłosić , na ich stronie poszukaj formularza. TE 2 miesiace i 2 posty tygodniowo to jedyne warunki współpracy
OdpowiedzUsuń