Drażniły mnie już te puste opakowania więc dziś projekt denko.
Przepraszam za brak linków do produktów - nie mam dziś głowy kompletnie. Wpiszcie w razie co w wyszukiwarke na moim blogu to co was zainteresowało.
- Masło do ciała Bebeauty Afryka - nie kupie - opinia jest na moim blogu :)
- Peeling Tso Moriri Amore - świetny aczkolwiek nie kupię - opinia jest na moim blogu :)
- Loreal Preference - odżywka która dołączona była do farby do włosów, starczyła na 6 użyć, bardzo fajny produkt!
- Dove balsam do ciała - nie kupię bo raczej już go nie produkują ;P opinia jest na moim blogu :)
- Peeling do ciała loosewomen - świetny kiedyś pewnie do niego wrócę - opinia jest na moim blogu :)
- Yves rocher pure system - żel do mycia twarzy - świetnie oczyszczał, bardzo dobry produkt ale nie kupię bo cena za wysoka - okolo 20 zł
- Szampon DX2 - mąż stwierdził że szampon ten jest do niczego, nie stopuje wypadania włosów, baardzo mało wydajny, włosy przy myciu kiepsko się pienią mimo, że mają 1 cm długości, nie polecam
- Zel pod prysznic Axe - świetny zapach, bardzo wydajny, dobrze oczyszał - mąż zadowolony :)
- Dento Fresh - świetny płyn do płukania ust - kupię w przyszłości jeśli będę mieć okazję - opinia jest na moim blogu :)
- Antyperspirant Flos lek - dobre działanie, nie podrażniał, piękny zapach - polecam - opinia jest na moim blogu :) KLIK
- W butelce po Bebeauty SPA mialam zel pod prysznic Yves rocher hammamelis przelany z opakowania zastepczego - dobrze myje, ślicznie pachnie, polecam !
Trochę się tego uzbierało ;) nie miałam żadnego z tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć bliżej antyperspirantowi z Flos-Leku :) Spore denko ;)
OdpowiedzUsuńChyba nic z tych rzeczy nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko Biedronkowy żel :D Faktycznie ślicznie pachnie ;p
OdpowiedzUsuńto masełko juz od dawna mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńAntyperspirant mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków. Ale dobrze Ci poszło kończenie :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś dawać od razu linki do tych recenzji które już zrobiłaś, bo nie każdy ma czas szukać wszystkiego po kolei :)
OdpowiedzUsuńmasz rację, zrobię to w następnym denku.
UsuńCo do Yves Rocher to fajna firma, ale też nie kupuję kosmetyków jak nie mam zniżki. Warto sie zapisać wówczas będą Ci przysyłali do domu ulotki. Na ulotce jest zniżka plus czasem jakiś prezent do odbioru z okazji urodzin (jakaś apaszka wisiorek, generalnie jakiś target) za samą wizytę (np. urodzinowe) lub za zakup za określoną kwote, zniżki to różnie od 30 do 50%. Myślę, ze warto założyć taką kartę... Choć ostatnio jak wprowadzili zielony punkt, to przestało mi sie podobać... (produkty nim oznaczone nie ma na nie zniżki). Ale dalej korzystam bo mają świetne żele pod prysznic.... mmmm naprawdę polecam, wadą jest oczywiście.... cena. Ale co tam, czasem można sobie pozwolić...albo uzbierać z pieczątek za zakupy;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Mam ich karte od 3 lat ale zwyczajnie już mi się ta firma znudziła - wykanczam to co mam z zapasów, a nowych kosmetykow u nich juz nie kupuje. Owszem dostawalam bizuterie itd od nich ale ja takich rzeczy i tak nie noszę.
Usuńno bywa... fajne są też żele sephora (ja mam morski i czekoladowy)
Usuńpozdrawiam i zapraszam
ps
na Twoją odpowiedź odpowiedziałam:)
Nie! To mój braciszek cioteczny :D
OdpowiedzUsuńU mnie też się już sporo nazbierało ale czekam wytrwale do końca miesiąca :)
OdpowiedzUsuńHej! Jeśli masz ochotę zapraszam do udziału w TAG'u : http://chabroweoczyani.blogspot.com/2013/01/the-versatile-blogger-tag-nowy-nagowek.html
OdpowiedzUsuńSporo ale ja czekam z moim pierwszym denkiem do końca miesiąca
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tej odżywce Preference :)
OdpowiedzUsuńte masło do ciała mnie zaciekawiło bo moje mi się ostatnio skonczylo :) Obserwuję i zapraszam w wolnej chwili na ourloveourpassion.blogspot.com :) Jeśli spodoba ci się mój blog zrewanżuj się tym samym :)
OdpowiedzUsuńsporo tego. Też chciałam się zabrać za projekt denko ale nigdy nie mogę się zebrać.
OdpowiedzUsuńOdżywki dołączone do farb są świetne.
Dziękuje za komentarz i zapraszam na nowy post;*
Nominowałam Cię u mnie na blogu do TAG-u The Versatile Blogger. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńspore denko ;)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana zapraszam do zabawy ;)
Ten szampon DX2 mój też sprawdzał i nic specjalnego, nie chciał już więcej go zakupić.
OdpowiedzUsuńDuże zużycie jak na 21 stycznia ;) Miałam ten żel z Biedronki i bardzo podobał mi się jego zapach :)
OdpowiedzUsuńSporo tego;)
OdpowiedzUsuń