Strony

środa, 6 lutego 2013

GORVITA Maść z żyworódki






Dzięki uprzejmości strony http://www.gorvita.com.pl/ otrzymałam do przetestowania maść z żyworódki z ekstraktem z aloesu.

Opis producenta: Działanie maści jest związane z naturalnymi właściwościami ekstraktu żyworódki pierzastej oraz aloesu. Rośliny te zawierają flawonoidy, katechiny, witaminę C, mikro i makroelementy takie jak: krzem, miedź, mangan, selen, glin, potas, wapń, żelazo. Wykazują działanie antybakteryjne, antywirusowe, grzybobójcze przeciwzapalne i regenerujące naskórek. Maść skutecznie przyspiesza proces jego odnowy, stabilizuje gospodarkę hydro-lipidową, przywraca skórze elastyczność i odpowiednie nawilżenie. Zawarta w składzie allantoina, dzięki właściwościom keratolitycznym, oczyszcza, zmiękcza oraz wygładza powierzchnię skóry. Przywraca jej elastyczność i witalność. Może być stosowana do każdego rodzaju skóry.

Składniki/ INCI: Aqua, ( modyfikowany roztwór zdrowotnej wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowej, bromkowo - jodkowo - borowej z Uzdrowiska Rabka S.A), Propylene Glycol, Glycerin, Polysorbate 20, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Octyl Stearate, Paraffinum Liquidum, Petrolatum, Dimethicone, Carbomer, Triethanoloamine, Kalanchore Daigremontiana Extract, Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract, Stearyl Alkohol, Methylparaben, Allantoin, D-Panthenol.
Składniki pochodzenia naturalnego. Testowany dermatologicznie. Produkt nie testowany na zwierzętach.

Sposób użycia: Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb, delikatnie wmasowując maść w skórę aż do wchłonięcia.

Moja opinia: Tego rodzaju preparaty stosuję na bardzo podrażnioną skórę, np po depilacji w pachwinach. Choć przyznam, że nie wiem dlaczego nazwano ten produkt maścią. Ma bardzo lekką konsystencję, z pewnością nie tłustą. Za 130 ml płacimy ok 11 zł. Maść ma przyjemny zapach kojarzący mi się z zieloną herbatą, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu, łagodzi podrażnienia. Polecam!

18 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt, nigdy o nim nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam tej maści, zaciekawiła w moim ulubionym "zdrowym sklepie":-)Liczyłam, ze uda mi się nią zaleczyć podrażnienia na skórze dłoni.Niestety efektu dobrego nie było, po użyciu czułam nieprzyjemne szczypanie. Myślę, do czego mogłabym uzyć jeszcze tej maści. Podobno prawdziwa żyworódka jest świetna;) Maść jednak nie ma całkiem naturalnego składu.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie slyszalam o tej masci

    a ja zapraszam wszystkich po slodkie serce z piernika od sklepu piernikowy sklep - slodki konkurs u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie słyszam ale super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Literki mi się poprzekręcały, weszłam i przeczytałam: Maść z ŻUBRÓWKI ;)

    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
  6. ciesze się, że kogoś to zainteresowało:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super recenzja :D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
    www.everybody-s-perfect.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam tej maści, ale może być całkiem fajna skoro łagodzi podrażnienia;)

    OdpowiedzUsuń
  9. słyszałam już o tej maści, ale nigdy jej nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że ta maść zasługuje na uwagę, zważywszy na moją skłonność do podrażnień. Znalazłaby zastosowanie jako środek przynoszący ulgę po goleniu;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm, mówisz że lagodzi podrażnienia?! Chyba spróbuję bo do tej pory nic działającego nie znalazłam :( Nawet maść z Wit. A nie działa :(

    OdpowiedzUsuń
  12. zaciekawiłaś mnie swoją opinią! ciekawi mnie zapach tego produktu...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl