Natknęłam się w sieci na świetny artykuł wobec tego postanowiłam zrobić ten post. Artykuł ten odpowiedział mi na wiele pytań nt tego dlaczego podczas ciąży moje włosy były w rewelacyjnym stanie a po porodzie zaś, zaczęły wypadać garściami. Ostatecznie byłam zmuszona je ściąć. Dość radykalnie ale nie żałuję. Niestety włosy wypadają mi nadal ale jest już trochę lepiej.
Po lewej zdjęcie przed obcięciem, z prawej po - bez żadnych odżywek itd chciałam uwiecznić jak włosy wyglądają bez kosmetyków :)
Zapraszam do lektury :)
Włosy a ciążaWypadanie włosów w okresie karmienia piersią związane jest ze zmianami hormonalnymi. Podczas trwania ciąży obserwujemy wzrost poziomu estrogenu. Hormon ten powoduje, że na kilka miesięcy przed porodem włosy stają się grubsze i bardziej lśniące niż dotychczas. Dzieje się tak na skutek zahamowania jednego z etapów cyklu życia włosa – telogenu. U kobiet nie będących w ciąży, w fazie tej starsze włosy wypadają, ponieważ zostają „wypchnięte” przez nowe, które pojawiają się na ich miejscu. U ciężarnych etap ten zostaje zahamowany, co powoduje, że wypadają one w dużo mniejszej ilości niż normalnie lub proces ten zupełnie ustaje. Zdarza się też, że pojawiają się nowe włosy, ale w miejscach, w których dotychczas ich nie było, czyli między innymi na brzuchu, rękach czy twarzy.
Włosy a karmienie piersiąPo porodzie zachodzą kolejne gwałtowne zmiany hormonalne, a poziom estrogenu ulega znacznemu spadkowi. Włosy ponownie zaczynają wypadać, „nadrabiając” zaległości z okresu ciąży – trwa to zazwyczaj do 6 – 9 miesiąca po porodzie. U kobiety karmiącej naturalnie może to zakończyć się nieco później, ponieważ w jej organizmie utrzymuje się wysoki poziom prolaktyny, który także przyczynia się do ich wypadania. To wzbudza niepokój wielu młodych mam, które – w skrajnych przypadkach – decydują się na przerwanie karmienia. Nie jest to konieczne, ponieważ wypadanie włosów ustaje samoistnie, gdy poziom hormonów ulega stabilizacji. Poza tym kobieta w tym okresie traci jedynie ok. 20-30% z ogólnej liczby 100-150 tys. włosów. W nielicznych przypadkach zdarza się, że wypada ich zbyt dużo – pojawienie się widocznych ubytków jest sygnałem do tego, aby zasięgnąć opinii lekarza. Najczęściej jednak wystarczy właściwie się odżywiać i odpowiednio pielęgnować włosy, aby wzmocnić ich strukturę.
Jak wzmocnić włosy?Po porodzie włosy mogą być osłabione nie tylko na skutek ich nadmiernego wypadania, ale również z powodu braku witamin, które organizm w czasie ciąży dzielił między dwie osoby – mamę i dziecko. Z tego powodu bardzo istotne jest stosowanie odpowiedniej diety bogatej w mikro- i makroelementy. Ważne są produkty zawierające cynk, miedź i żelazo – między innymi owoce morza, jaja, ryby, drób, które pozytywnie wpływają na kondycję włosów. W dostarczaniu im niezbędnych składników odżywczych udział bierze także witamina B. Odpowiedzialna jest ona również za funkcjonowanie gruczołów łojowych, zapobiegając przetłuszczeniu się włosów. Występuje w takich produktach jak ciemne pieczywo, drożdże, makaron, kasza, ryż, wieprzowina czy w rośliny strączkowe takie jak fasola i groch.Poza odpowiednią dietą młoda mama powinna stosować także specjalne preparaty do włosów wypadających i osłabionych – szampony, balsamy, odżywki i maski – w sposób podany przez producenta. Zazwyczaj należy masować głowę szamponem przez ok. 2-3 minuty, spłukać go wodą, a następnie nałożyć odżywkę. Jeśli nie ma ku temu przeciwskazań, można przyjmować również środki doustne takie jak ampułki czy preparaty witaminowo-mineralne, które zawierają krzem, aminokwasy czy wyciągi z ziół.
Cytat pochodzi z http://medelapolska.pl/karmienie-piersia-a-wypadanie-wlosow/
bardzo przydatny pościk:)bardzo fajna porada:)
OdpowiedzUsuńPorada świetna, dzięki!!
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że teraz będę musiała zajść w ciąże żeby mieć ładne włosy :D hahaha :D
OdpowiedzUsuńciekawy i bardzo przydatny post
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis :)
OdpowiedzUsuńwiele moich znajomych po ciąży narzeka na wypadające włosy :/
OdpowiedzUsuńWpis bardzo przydatny :) Mamą jeszcze nie jestem ale mam nadzieje, że kiedyś będę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMożna zawsze posłużyć się suplementami, ale one nie zawsze okazują się skuteczne. ;/
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie:) Szkoda tylko, że faceci nie mają żadnych skutków ubocznych po porodzie, chciałabym mieć tak gęste włosy jak mój mąż i syn:)
OdpowiedzUsuńNo to własnie hormony oraz dodatkowa dbałość o siebie w czasie ciąży-witaminy, więcej zdrowej żywności, a podczas karmienia tego nie wolno bo kolki, tego nie bo alergia.
OdpowiedzUsuńja w ciązy miałam piękne włosy... teraz już prawie dwa lata po i są strasznie biedne .... bardzo dużo ich wypadało
OdpowiedzUsuńJak ja nie chcę obcinać włosów po porodzie...zapuszczałam dość długo i nie zetnę więcej niż 2 cm! :)
OdpowiedzUsuńP.S. kilka dni temu dotarła paczuszka, dziękuję!
dzięki za linka- zaczęłam dbać o włosy również od wewnątrz :D
OdpowiedzUsuńOj mam straszny problem z włosami, lecą garściami ale ratuję jak się tylko da!
OdpowiedzUsuń