Strony

wtorek, 9 kwietnia 2013

Czarna glinka - http://kosmetycznaglinka.pl/

 


Na stronie http://kosmetycznaglinka.pl/ znajdziecie sporo informacji na temat różnych glinek. Ja mam cerę mieszaną więc najlepsza dla mnie jest glinka zielona lub czarna. Zieloną chyba zna każdy, czarną niekoniecznie :) Glinkę otrzymałam w woreczku strunowym, postanowiłam że zdjęcie producenta lepiej zobrazuje ten produkt.

Poniżej informacje od producenta:

Naturalna glinka kosmetyczna MedikoMed, w proszku, do samodzielnego przygotowania maseczek, kąpieli i kompresów. Głęboko oczyszcza skórę ze zrogowaciałego naskórka, absorbuje nadmiar sebum, przyspiesza proces regeneracji. Odżywia skórę minerałami i substancjami aktywnymi biologicznie, stymuluje procesy wymiany w komórkach skóry, pobudza krążenie krwi. Przy regularnym stosowaniu podnosi sprężystość i elastyczność skóry, poprawia jej koloryt.
 
Zastosowanie czarnej glinki
1) maseczka kosmetyczna:
niewielką ilość glinki rozprowadzić w ciepłej wodzie w stosunku 1:1, nie używać metalowych
naczyń. Dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Nanieść na skórę twarzy lub ciała.
Po 15- 20 minutach zmyć ciepłą wodą bez użycia mydła i nanieść na skórę odżywczy krem.
Czarna glinka głęboko oczyszcza skórę ze zrogowaciałego naskórka i zanieczyszczeń, przyspiesza
proces regeneracji. Odżywia skórę minerałami i substancjami aktywnymi biologicznie.
Zwęża pory, normalizuje pracę gruczołów łojowych. Likwiduje stany zapalne, podsusza i usuwa
wysypkę trądzikową. Zapobiega pojawieniu się zaskórników.
2) kąpiel w wannie:
rozprowadzić 100 – 200g glinki w ciepłej wodzie, wlać otrzymaną w ten sposób masę do wanny.
Czas kąpieli 20 – 30 minut.
Glinka oczyszcza i tonizuje skórę, poprawia krążenie krwi, wzmacnia procesy wymiany w komórkach skóry. Skutecznie likwiduje zaczerwienienie i łuszczenie się skóry. Usuwa zmęczenie i napięcie.
3) kompres:
rozrobioną masę nanieść na fragment skóry dotkniętej problemem pod kompres i zawinąć.
Pozostawić na 30 – 60 minut, następnie zmyć ciepłą wodą.
Glinka, oddziałując na powierzchniowe i głębokie warstwy skóry, stymuluje procesy wymiany
w komórkach.
Ma działanie antyseptyczne i pochłaniające, likwiduje stany zapalne, normalizuje krwiobieg.

Skład: Naturalna glinka czarna wysoko oczyszczona, 100g
 
 
Po zaschnięciu :)
 
 
 
Moja opinia: Glinkę stosuję na twarz w proporcji 1 część wody i 1 część glinki. Doskonała jest w tym wypadku miarka 1 ml z ikei, dzięki której otrzymuję ilość glinki wystarczającą na pokrycie całej twarzy. Po naniesieniu produkt jest ciemnobrązowy. Po zaschnięciu jest ciemnoszary, grafitowy. Glinka maksymalnie oczyszcza i ściąga pory. Efekt jest praktycznie natychmiastowy. Cera po zmyciu jest ładnie odświeżona i miła w dotyku. Ma się ochotę ją głaskać w nieskończoność. Wg mnie działanie jest podobne do zielonej, aczkolwiek wydaje mi się, że ta oczyszcza i zwęża pory w większym stopniu. Szczerze polecam.

17 komentarzy:

  1. Coraz bardziej ciekawią mnie glinki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. jezeli jest skuteczna to swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam nigdy ale ciekawią mnie bardzo

    OdpowiedzUsuń
  4. O to sie bardzo cieszę ,że doszły ,a same się rozsypały czy przypadkiem :)
    ???????:)
    Bo zawsze można do nich napisać jakby były już w liście rozpadnieęte :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam glinkę zieloną, dobrze oczyszcza i jest idealna dla cery tłustej i mieszanej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam czerwoną naczynkową trochę za bardzo brudziła... raczej nie używam jej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna mam ochotę na jakąś glinkę, ale muszę skończyć swoje maseczki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam inną cerę, ale ogólnie chętnie bym przetestowała jakąś glinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O czarnej jeszcze nie próbowałam, w glinkach mi nie do twarzy-dziecko płacze jak mnie zobaczy, ale działają rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja również czarnej nie próbowałam
    ogólnie bardzo lubię glinki

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię glinki, ale czarnej jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie uzywałam zadnej glinki :) ale przeraźliwie to wygląda na twarzy :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam glinki, ale czarnej nigdy nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię się z glinkami i nie stosuję wcale...

    OdpowiedzUsuń
  15. o czarnej pierwszy raz słyszę ;) może spróbuję jak mi się zielona skończy

    OdpowiedzUsuń
  16. używam tej glinki - jest świetna! spróbuj też zielonej ze srebrem

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl