Opis producenta: Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka, ponieważ pokarm matki zawiera wszystko, czego organizm dziecka potrzebuje w tych pierwszych kilku miesiącach, żeby rosnąć i nabierać odporności. Jednak nawet to co najbardziej naturalne może sprawiać problemy, np. wtedy gdy brodawki sutkowe stają się podrażnione, obolałe i szczególnie wrażliwe.
Dokładnie z myślą o takich problemach NUK opracował osłonki brodawek sutkowych, które chronią brodawki w czasie karmienia piersią.
Dokładnie z myślą o takich problemach NUK opracował osłonki brodawek sutkowych, które chronią brodawki w czasie karmienia piersią.
- innowacyjny trójkątny kształt pozwala na bezpośredni kontakt skóry matki i niemowlęcia
- wykonana z niezwykle miękkiego i cienkiego silikonu
- miękkie wewnętrzne wypustki delikatnie stymulują wypływ pokarmu
- w zestawie z praktycznym pudełkiem do higienicznego przechowywania
Moja opinia: W zestawie mamy dwie sztuki i pudełeczko ochronne. Na początku karmienia piersią tego typu nakładki były dla mnie wybawieniem. Idealnie rozwiązały problem płaskich brodawek. Nakładki są silikonowe więc łatwe do umycia a przy okazji miękkie i solidne, nie zostały rozerwane czy nadgryzione. Podoba mi się też higieniczny pojemniczek. Z doświadzcenia wiem, że położone gdziekolwiek przezroczyste nakładki nikną nam z oczu a potem trzeba na szybko szukać. Z czasem ich użytkowania brodawki jakby się wyciągnęły więc nakładki nie były już mi potrzebne. Ale przyznaję, że ten wynalazek to moje wybawienie :) Mały się tak nie denerwował i karmienie przebiegało sprawniej, właściwie prawidłowe uchwycenie piersi ;)
ciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywałam, ale ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńU mnie kiedyś sprawdziły się od Avent.
OdpowiedzUsuńJa miałam z Aventu, ale moja córa z nich pić nie chciała no i nie było wyjścia, trzeba było się męczyć bez ochronek, dopóki sie brodawki nie wyleczyły.
OdpowiedzUsuńu mnie juz za pierwszym razem mały zaskoczył :)
Usuńu nas na szczęście obyło się bez nakładek, ale uważam je za rewelacyjny wynalazek pomocny przy naturalnym karmieniu :)
OdpowiedzUsuńJak dziś Twój humorek? Bo ja jestem tak zła, przed chwilą przez przypadek skasowałam sobie 90 komentarzy na blogu...chyba tez Twój :(
OdpowiedzUsuńoj wkurzylabym sie:)
UsuńOooo tak te silikonowe nakładki mi tez bardzo pomogły. W czasie gdy wszystkie mamy narzekały na ból piersi, ja sie cieszyłam, że chociaż ta przyjemność mnie ominęła.
OdpowiedzUsuńja tez:)
Usuń