Opis producenta: Peeling złuszczający: skuteczny i błyskawiczny peeling do rąk. Doskonale złuszcza obumarłe warstwy rogowe naskórka oraz poprawia mikrokrążenie krwi. Dzięki starannemu połączeniu oleju sojowego oraz drobinek ścierających z alg morskich, preparat zapewnia natychmiastowy efekt odżywionych i wygładzonych dłoni. Skóra po zabiegu jest silnie zregenerowana, odmłodzona i ukojona. Peeling doskonale przygotowuje dłonie do przyjęcia nowych, wyjątkowo cennych składników zawartych w masce.
Nawilżająca maska: innowacyjny preparat stworzony na bazie wyciągu z aceroli – najbogatszego naturalnego źródła Wit. C. Rozjaśnia przebarwienia oraz sprawia, że nawet bardzo przesuszone i zniszczone dłonie stają się miękkie i aksamitnie gładkie. Przyspiesza odnowę komórkową, działa łagodząco oraz poprawia koloryt naskórka. Dzięki dodatkowej dawce wit. C oraz aktywnym składnikom kolagenu i elastyny, maska daje wyjątkowy komfort skórze dłoni, która na długo pozostanie widocznie odżywiona, zregenerowana i odmłodzona.
Moja opinia: Produkt ma 2 x 7 ml i kosztuje około 2,50 zł. Wykorzystałam go na mamie :). Pierwsze zdjęcie przedstawia peeling, następne zaś niżej - maskę. Peeling ma kremową konsystencję z maleńkimi ale konkretnymi, mocnymi drobinkami jakby korundu. Maska zaś przypomina masło do ciała, gęsta i zbita o bardzo przyjemnym lekko słodkim zapachu. Mama stwierdziła, że czuje zapach mydła. Peeling bardzo konkretnie ściera martwy naskórek, maska zaś ładnie wygładza i odżywia skórę. Po 15 minutach praktycznie znika z dłoni, pozostaje jedynie tłusta warstwa ochronna. Dłonie po zabiegu są odświeżone i delikatne w dotyku. Polecam !.
Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńfajny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z efektimy :)
OdpowiedzUsuńno no chyba kupię :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ;) nie nałożyłam jeszcze nawet tego co od roku mam w łazience ;P lol :D
OdpowiedzUsuńTaką maskę bym sobie zaaplikowała zimą, kiedy moje dłonie są w kiepskim stanie :)
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńpasta Colgate spisuje się bardzo dobrze, to już moje chyba dziesiąte opakowanie z rzędu i jestem z niej zadowolona, ale dodatkowo używam płynu do płukania jamy ustnej z tej samej serii. I przyznam, że przy REGULARNYM stosowaniu widać efekty, przynajmniej u mnie :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maskę do twarzy tej firmy :)
OdpowiedzUsuńZnana nam marka z masek do twarzy, takie coś też by się nam przydało;)
OdpowiedzUsuńJa testowałam kosmetyki tego typu z perfecty, ale tamta maska się wchłonąć nie chciała ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :)
Mi podpasował ten produkt o wiele bardziej niż maska do stóp. Dłonie rzeczywiście są gładkie i miękkie. Jedyny mój zarzut to to wchłanianie się maski, bardzo długie. W praktyce po 30 minutach i tak musiałam ją zmyć, bo porobiły mi się takie kuleczki glicerynowe :/
OdpowiedzUsuń