Za pośrednictwem http://www.abc-uroda.com/ miałam możliwość przetestować powyższy produkt.
Opis producenta: Bardzo łatwa i szybka aplikacja - dzięki chusteczce. Umożliwia ona równomierne rozprowadzenie preparatu, który nadaje skórze piękną i naturalną opaleniznę. Po zastosowaniu produktu skóra delikatnie, przyjemnie pachnie i nie charakteryzuje się specyficznym zapachem standardowych samoopalaczy. Efekt- aksamitna, pachnąca i opalona skóra bez smug!Po aplikacji preparatu skóra delikatnie, przyjemnie pachnie i nie charakteryzuje się specyficznym zapachem standardowych samoopalaczy.
Naturalne składniki:
- ekstrakt z orzecha włoskiego,
- witamina E - nawilża i wygładza skórę, łagodzi podrażnienia, neutralizuje wolne rodniki i zapobiega starzeniu się skóry,
- D - pantenol - pielęgnuje i wygładza skórę.
Moja opinia: Chusteczka kosztuje około 2 zł. Produkt jest dość wydajny można nim posmarować ręce i nogi. Fajny pomysł na wyjazd, mała saszetka idealna do torebki. Najbardziej urzekło mnie w niej to, że nie daje mocnego efektu opalenizny. Przyciemnienie skóry jest subtelne i wygląda bardzo naturalnie. Rzeczywiście nie robi smug, co w tego typu produktach jest bardzo istotne. Producent sugeruje, żeby powtórzyć wcieranie preparatu po 3 godzinach dla uzyskania lepszego efektu. Ja tego nie zrobiłam bo ten delikatny efekt bardzo mi odpowiada. Specjalnie tak nałożyłam, żeby było widać lekką granicę na ręce :)
ciekawa sprawa, zapach to ważna rzecz, i delikatny efekt, nie sztuczny samoopalacza.
OdpowiedzUsuńsmierdzi tak samo jak inne :) to zasługa dihydroacetonu który jest w skladzie - skladnik ten przyciemnia skórę ale i charakterystycznie pachnie :)
UsuńOoo w takim razie zakupię! Efekt mi się podoba, no i skoro smug nie robi, to muszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt jaki daje ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam takich chusteczek, to fajne rozwiązanie, a efekt jest subtelny i delikatny, nie ma zacieków i plam
OdpowiedzUsuńCiekawa rzecz-pierwszy raz słyszę o takim wynalazku.
OdpowiedzUsuńdokładnie ja też
UsuńMam chusteczkę samoopalającą, ale nie mam wprawy jeśli chodzi o stosowanie samoopalaczy i boję się jej użyć :D
OdpowiedzUsuńNie stosuję samoopalaczy, nigdy :( Ale jak słońce dalej będzie na bezrobociu, to kto wie...
OdpowiedzUsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńciekawa sprawa, nigdy wcześniej nie spotkałam się z czymś takim :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywałam takich :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te chusteczki ;)
OdpowiedzUsuńo ;) w takim razie zakupię ;) efekt mi się podoba ;) no i skoro smug nie robi, to muszę ją wypróbować ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńjako,że nie mogę opalić nóg muszę nabyć ta chusteczkę na wesel koleżanki:)
OdpowiedzUsuńZawsze byłam ciekawa jak działają takie chusteczki :).
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka używa tych chusteczek na nogi:)
OdpowiedzUsuńBrak pomarańczowej skóry i zacieków?:> Niemożliwe! :D
OdpowiedzUsuńMyślę że to świetna opcja przed jakimś wielkim wyjściem typu wesele itp. Widziałam te chustki wczoraj i się zastanawiałam jak to działa, teraz wiem :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze cos takiego :) Fajna i ciekawa :)
OdpowiedzUsuńo naprawdę fajnie działa ;)
OdpowiedzUsuńoo faktycznie delikatnie opala, a nie na pomarańczowo :)
OdpowiedzUsuńciekawee ale ja jakos nie mam szczescia do samoopalaczy :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam odwagi na probowanie tego typu produktow :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj zakupiłam:)
OdpowiedzUsuń