Będąc w centrum ogrodnyczym po środek na owady patrzę a tam cała szafa Yankee Candle :) Nabyłam małą tartę o zapachu Soft Blanket. Jest to bardzo świeży zapach, kojarzy mi się z czystością, praniem. O dziwo jak na takie zapachy przystało nie jest chemiczny. Jeśli chodzi o duże i średnie słoje, to taniej można nabyć je przez internet, ale tu można dotknąć i powąchać co jest niewątpliwym atutem :) Całe szczęście do tego centrum mam daleko więc nie prędko tam będę.
Swoją drogą nie wiedziałam, że Yankee ma pałeczki zapachowe i sałatki zapachowe :) widoczne na samej górze pierwszego zdjęcia i na samym dole półki na zdjęciu drugim.
wow... nigdy nie byłam w sklepie z produktami Yankee :) super wybór!
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór produktów, kusi.
OdpowiedzUsuńoooo uwielbiam ładne zapaszki
OdpowiedzUsuńo masakra xD chyba się przedję po centrach ogrodniczych :D i poszukam tych cudenkow ;D bo przez neta boje sie zamawiac, bo jak nie trafie na zapach i co ? :(
OdpowiedzUsuńOch jaki raj! U mnie nie ma takich dobrodziejstw :(
OdpowiedzUsuńAle cuda, nie mogę się doczekać wyprawy do Warszawy żeby je w końcu kupić!
OdpowiedzUsuńGdzie mieści się to centrum ogrodnicze? :)
OdpowiedzUsuńPrima Flora Owińska :)
Usuńwow! Ale wybór... ja ostatnio kupiłam wosk tej firmy o nazwie camomile tea:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
no proszę ! gdybym u mnie takie coś znalazła
OdpowiedzUsuńaaa czułabym się tam jak w raju!:)) kurcze ciekawe czy gdzies w mojej okolicy są z chęcią zobaczyłabym jak pachną!:))
OdpowiedzUsuńNew Post
ojejku, ale tego dużo :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że u mnie nie ma Yankee:( Poszalałabym:)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie spotkałam się z nimi na żywo, ale planuję zamówić na allegro ;))
OdpowiedzUsuńWosk Soft Blanket jest jednym z tych które zamierzam kupić.
OdpowiedzUsuńPreferuję jednak bardzo słodkie zapachy :)
U mnie niestety czegoś takiego nie ma ;c
OdpowiedzUsuńjejciu chciałabym tam być ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam tych wosków :)
OdpowiedzUsuńIle świetnych zapachów w jednym miejscu ♥
OdpowiedzUsuńNiedawno przeżyłam swoją pierwszą przygodę z woskami Yankee. Przyznam szczerze, że nie sądziłam, że taka drobna rzecz, może przynieść tak wiele radości. Nie są to typowo świeczkowe zapachy, które ledwo pachną. Zapach jest intensywny, ale delikatny w swej intensywności. Nie jest duszący. Moim zapachowym fazorytem są fresh cut rosses oraz wedding day.
OdpowiedzUsuń