Strony

wtorek, 23 lipca 2013

AURIGA Flavo C serum





Jakiś czas temu na allegro nabyłam dwie próbki po 3 ml każda osławionego serum Flavo C firmy Auriga. Za 15 ml pełnowymiarowego produktu musiałabym zapłacić około 70 zł.  Produkt jest ważny 3 miesiące od otwarcia. Wydaje mi się że to jest wersja 8%.

Serum Flavo C to skondensowana witamina C (8%) w połączeniu z miłorzębem japońskim. Serum jest skomponowane tak, aby zawarta w nim witamina C miała jak największą moc przeciwdziałania wolnym rodnikom. Wg firmy Auriga lewoskrętna forma witaminy C jest jedyną dostępną na rynku postacią tej witaminy, która ma zagwarantowaną stabilność. Jest bowiem rozpuszczalna w tłuszczach i dzięki specjalnej recepturze nie utlenia się, jest aktywna przez cały czas stosowania preparatu. Obecność miłorzębu stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, dzięki którym skóra staje się gładsza.
Stosowanie serum przez młode kobiety zapobiega destrukcji kolagenu i elastyny, czyli powstawaniu zmarszczek. U kobiet w wieku około menopauzalnym stymuluje syntezę tych związków, spowalniając proces starzenia skóry i wygładzając ją.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Gingko Biloba Extract, Ascorbic Acid, Octoxynol-11 (and) Polysorbate 20, Imidazolidynyl Urea 


Moja opinia: Produkt ma żółte zabarwienie, konsystencja tłustego oleju. Stosuję go na noc tylko pod oczy, jest dość wydajny. Śliczne opakowanie z pipetką cieszy oko. Opakowanie jest tym samym bardzo higieniczne w użytkowaniu. Zauważyłam, że skóra w miejscach aplikacji jest bardziej miękka i gładsza niż była. Produkt nie zatyka porów, ale szczerze powiem, że spodziewałam się większych rezultatów. Ponoć wersja 16% jest lepsza, tego nie wiem :). Jak dla mnie serum to nie ma zapachu ale niektórzy twierdzą, że śmierdzi :). Póki co skończę moje fiolki i zobaczymy co powiem w denku. A Wy miałyście Flavo-C ?

24 komentarze:

  1. mam ochotę wycałować te małe buteleczki. Kiedyś marzyłam właśnie o flavo C. Teraz znalazłam stabilne serum z 10% witaminą c i jestem bardzo zadowolona z efektów. Opakowanie trzymam w lodówce. nakładam na całą twarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napiszę o nim za jakieś 2 tygodnie na blogu bo na razie używam od ok. połowy miesiąca 2 razy dziennie.

      Usuń
    2. no właśnie moze ja też na całą twarz spróbuję :)

      Usuń
  2. Nigdy nie miałam z nim do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to straszny śmierdziuch. I nie powala swoim działaniem. Też kupiłam małe próbki, ale ciężko mi schodzi ich używanie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam do czynienia z takim cudeńkiem, ale nie mówię nie :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam Cie serdecznie.
    Jak się tu wczytałam zaczęłyśmy blogowanie dokładnie tego samego dni.
    Nasze blogi to takie siostry internetowe zatem.
    Milo tu u Ciebie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy takiego produktu nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam, ale z chęcią bym wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  8. dużo dobrego czytałam na temat tego produktu, lecz nigdy nie miałam okazji go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  9. Troszkę drogie, a efektów jak mówisz rewelacyjnych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiedzialam o takim cudzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam czegoś takiego... ale pod oczy by sie przydało ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie genialnie sprawdza się serum z witaminą C z Ziaja Med.

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama robiłam domową wersję serum z wit C i bylam rozczarowana po nałozeniu na buzię miałam taaaaaaaaaaaakie wielkie pory ;<

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam tego produktu, ale ma on duży plus za to, iż nie zapycha porów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. tez marzy mi się jakieś serum, ale w przypadku mojej iście problematycznej cery to nie wiem jakie..

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz widzę, ale czuję się mocno zaciekawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. koleżanka mi kiedyś polecała Flavo, ale nie wiem o jakim stężeniu, muszę podpytać :) w każdym razie ona go uwielbia i chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O kurcze, to powinnam zacząć już używać to cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jak dla mnie troche za drogie, sama moge sobie zrobic lepsze z polproduktow ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. nie używam takich rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl