Opis producenta: Dezodorujący krem ochronny o działaniu przeciwgrzybicznym polecany szczególnie
po wyjściu z basenu lub sauny. Wspomaga odporność skóry na infekcje. Zmniejsza nadmierną potliwość.
Zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi stóp. Olejek z orzecha włoskiego bogaty w witaminę E, zmiękcza zgrubiały naskórek, działa przeciwzapalnie i kojąco Olejek z drzewa herbacianego oraz ekstrakty kory dębu i rokitnika działa bakteriobójczo i dezynfekująco.
Nie zawiera spirytusu ani związków aluminium. Wspaniale nadaje się do pielęgnacji skóry szczególnie wrażliwej. Krem wpływa odświeżająco i kojąco, dobrze nawilża i pielęgnuje skórę stóp. Stosowany rano i wieczorem stanowi właściwą ochronę przed grzybicą.
po wyjściu z basenu lub sauny. Wspomaga odporność skóry na infekcje. Zmniejsza nadmierną potliwość.
Zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi stóp. Olejek z orzecha włoskiego bogaty w witaminę E, zmiękcza zgrubiały naskórek, działa przeciwzapalnie i kojąco Olejek z drzewa herbacianego oraz ekstrakty kory dębu i rokitnika działa bakteriobójczo i dezynfekująco.
Nie zawiera spirytusu ani związków aluminium. Wspaniale nadaje się do pielęgnacji skóry szczególnie wrażliwej. Krem wpływa odświeżająco i kojąco, dobrze nawilża i pielęgnuje skórę stóp. Stosowany rano i wieczorem stanowi właściwą ochronę przed grzybicą.
Za 100 ml płacimy około 6 zł. Krem dostępny jest tutaj http://pl-uroda.pl/pl/18-krem-do-stop-ochronny-.html
Moja opinia: Krem ma zielone zabarwienie, zapach ziołowy specyficzny dla kremów do stóp tej firmy. Jak wiecie miałam już jeden krem do stóp tej firmy (inny rodzaj) i byłam bardzo zadowolona.
Krem rzeczywiście odświeża, nawet lekko chłodzi. Produkt błyskawicznie się wchłania. Skóra staje się miękka i przyjemna w dotyku (nie leczy popękanych pięt itd, ale producent też tego nie obiecuje). Opakowanie a właściwie ujście tubki zabezpieczone jest sreberkiem. Mam pewność, że produkt jest świeży. Mimo, że skład nie powala na kolana to polubiłam kremy Green Pharmacy i chętnie go wykończę w tym miesiącu :P
Dostałam jeszcze naturalny pumeks ale narazie moje stopy go nie potrzebują :)
Dostałam jeszcze naturalny pumeks ale narazie moje stopy go nie potrzebują :)
Być może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten kremik, taki nawet dobry :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że mi się nie trafił. zawsze można go kupić :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam kremu Dr Stopa od FlosLek
OdpowiedzUsuńTeż mam ten krem... nie jest dla mnie, niestety. Całkowicie wysuszył mi stopy i teraz muszę je ratować :/
OdpowiedzUsuńoj :/
Usuńja lubie ich kosmetyki :) fajnie, ze dziala :p
OdpowiedzUsuńWidzę, że się zgadałyśmy dziś z tym kremikiem :P
OdpowiedzUsuńObecnie mam dezodorujący krem do stóp z firmy Soraya, ale może jak się skończy... kto wie (:
OdpowiedzUsuńfajny kremik i za dobrą cenę:) ja do stóp używam tych z Body Shop i Avonu:)
OdpowiedzUsuńobserwuję :*
Fajny kremik ale ziołowy zapach mnie troszkę odstrasza;)
OdpowiedzUsuńkremik do stóp to podstawa, szczególnie teraz- latem :-) tego jeszcze nie miałam, ale chyba zapach nie dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
miałam krem do stóp z tej marki, jak dla mnie był średniaczkiem
OdpowiedzUsuńhej, może skusisz się na wzięcie udziału w konkursie Femi??:)
OdpowiedzUsuńciągle zapominam o regularnym stosowaniu kremu do stóp :/ ale postawiłam swój pod ręką i może częściej będę po niego sięgać ;)
OdpowiedzUsuńna razie mam dwa kremy do stop z Bielendy i BeBeauty wiec sie nie skusze:))
OdpowiedzUsuńNiestety, tej marki nie znam w ogóle...
OdpowiedzUsuńnie miałam tego kremu
OdpowiedzUsuń:o ale mam teraz z bielendy i jest całkiem ok ;)
Ja najczęściej kupuję produkty do stóp z Avonu i jestem bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kremu i nie znam marki ;)
OdpowiedzUsuńmmm na upały bardzo fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńna innym blogu czytałam mniej pochlebne opinie... zastanawiam się czy nie zainwestować... tym bardziej skoro lekko chłodzi...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/
poczekaj aż pojawi się w projekcie denko, wtedy dam bardziej rzetelną recenzję, narazie jest ok :)
UsuńA ja zdecydowanie nie polecam. Jestem przerazona tym, co zobaczylam na swoich stopach. Skora schodzi mi nie platami, ale wrecz luskami. Nie wiem, kiedy doprowadze je do normalnosci. Pilinguje, scieram pumeksem, nawilzam, natluszczam, ale potrzeba jeszcze duzo czasu, zeby wszystko wrocilo do normy. O ile nie bede musiala zasiegnac rady dermatologa... Od lat stosuje krem przeciwgrzybiczy firmy Swit, ale zachcialo mi sie nowinki :/
OdpowiedzUsuńAnonimie że tak napisze również anonimowo. Jak masz taki problem to zaprezentuj a nie krytykujesz kremik który Nam odpowiada.
OdpowiedzUsuńPrawda zabolala, ze komentarz zostal usuniety?
OdpowiedzUsuńNie będzie kłótni na moim blogu. Jeśli chcesz się spierać nie szanując opinii innych komentatorów, to nie tutaj.
UsuńA mój ulubiony to Gehwol :)
OdpowiedzUsuń