Strony

niedziela, 28 lipca 2013

Yves rocher Samoopalający żel rozświetlający do twarzy i ciała




W zeszłe lato nabyłam ten oto produkt. Wcześniej miałam jeszcze samoopalające mleczko do twarzy i ciała Yves rocher.

Opis producenta: Naturalnie opalona, promienna skóra o złocistym odcieniu. Drobinki nabłyszczające pozwalają uzyskać natychmiastowy efekt rozświetlonej, złocistej skóry.

Składniki pochodzenia roślinnego: wyciąg z Gardenii; masło karité z biologicznych upraw, mangiferyna. 
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Składnik aktywny:
Wyciąg z gardenii tahitańskiej o właściwościach rozświetlających.
Więcej o składniku aktywnym:
Gardenia jest hodowana na Tahiti. Oleisty wyciąg uzyskiwany w procesie maceracji kwiatów w olejku kakaowym ma właściwości rozświetlające.  Nawilża i wygładza skórę co gwarantuje promienną opaleniznę.
Dodatkowe składniki:  DHA, składnik brązujący koloryzujący skórę.

Stosowanie:
Rozprowadzić równomiernie na twarz i ciało, omijając okolice oczu, brwi i nasadę włosów.
Dokładnie umyć ręce i wyczyścić paznokcie. Ponawiać aplikację, aż do otrzymania oczekiwanego efektu opalenizny (maksymalnie przez 4 kolejne dni, po czym zrobić 3 – dniową przerwę).
Unikać kontaktu z wodą przez 3 godziny po aplikacji.
Przed użyciem samoopalacza wykonać peeling ciała, w celu usunięcia martwych komórek naskórka, aby opalenizna była równomierna.











Moja opinia: Zaznaczam, że używam go tylko do ciała, nie do twarzy. Ten produkt mam już drugi sezon. Kupiłam w sklepie stacjonarnym na jakiejś wielkiej przecenie za około 15 zł.

Produkt ma postać płynnego mleczka z bardzo drobno zmielonymi złotymi drobinkami. Bezpośrednio po aplikacji skóra lekko się lepi ale potem to przechodzi. Wcześniej stosowałam z YR MLECZKO ale ten żel jest wg mnie zdecydowanie lepszy. Mleczko było białe i z czasem ciemniało tworząc opaleniznę, stąd można było zrobić sobie smugi. Tutaj tego niema - Nakładamy na ciało od razu brązowy produkt, dzięki czemu od razu widać gdzie jest go więcej, a gdzie mniej. Możemy tak rozprowadzić produkt, że nie powstaja, ani smugi, ani ciemniejsze miejsca.Wszystko jest ładnie i równomiernie rozprowadzone. Jedyna wada tego produktu to niezbyt przyjemny zapach samoopalacza oraz to że jak dla mnie to nie jest żel tylko mleczko - jeśli można to nazwać wadą ;). Cena też spora bo około 35 zł za 150 ml. Produkt jest jednak bardzo wydajny. Żel nie brudzi ubrań (chociaż na białych ubraniach nie stosowałam :P). Jak dla mnie ten produkt jest rewelacyjny opalenizna nie jest pomarańczowa, za to jest lekko brązowa z ładnym zdrowym połyskiem. Lewa noga jest po użyciu tego samoopalacza, prawa bez.

Nie wiem czemu ma tak kiepskie opinie na wizażu, być może teraz weszła jego inna, gorsza wersja ?

27 komentarzy:

  1. wydaje się fajny, super kolor, ja kiedyś chodziłam na opalanie natryskowe, ale to trochę droga przyjemność więc po czasie zrezygnowałam, starałam się używać samoopalacza w domu, ale jakoś nie szło mi to za dobrze i do tego ten brak czasu (i w sumie lepiej jak ktoś Ci coś zrobi niż robić to samemu:D).
    super, że wychaczyłaś taką promocję, może jak znajdę w podobnej cenie to się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt rewelacyjny! No i natychmiastowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie wygląda i widać znaczną różnicę między nogami.
    ja używam rajstop w sprayu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ani razu nie używałam samoopalaczy - znając mnie narobiłabym sobie wielu plam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie trzeba się opalać. A do np. sukienki opalone nogi wyglądają lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Ale świetny efekt :D produkt byłby idealny dla moich bladych nóżek :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Konsystencja wygląda naprawdę ładnie, efekt naturalny złoty też kusi, ale ja boje się używać samoopalaczy :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super wygląda na skórze :) byłby idealny dla moich białych nóg ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używam takich produktów,szybko sama się dosyć opalam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś nie potrafię przekonać się do tego typu kosmetyków...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam to mleczko samoopalające o którym pisałaś na początku i w ogóle nie mogę go zmyć z nóg nawet peelingiem, co jest dość kłopotliwe szczególnie przy jakichś zaciekach. A z kolei mojej mamie schodzi po zwykłym prysznicu. Nie kupię już chyba nic samoopalającego z YR

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, mleczko schodziło trudniej, a ten żel schodzi migiem :)

      Usuń
  12. Zachęciłaś mnie do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat nie używam tego typu produktów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj chyba się skuszę na niego, bo moje ciało w tym sezonie prawie słońca nie widzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje też co zresztą widać, jestem biała jak córka młynarza:P

      Usuń
  15. jezu jezu te drobinki, kolor genialne :D
    a efekt na nogach... ahhhh :D marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używam tego typu produktów.. (:

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi się ten efekt bardzo podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Daje bardzo fajny efekt 'zdrowej opalenizny' :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja się nie skuszę, bo niecierpię samoopalaczy ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. niestety nie lubię samoopalaczy :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Przy takiej promocji to i ja bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne nóżki ;) Opalenizna jest bardzo widoczna, ja jednak wolę słoneczko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja narazie nie mam co marzyć o opalaniu:P więc samoopalacze zuzywam;P

      Usuń
  23. Zawsze miałam problem z poprawnym nakładaniem takich balsamów,ale widzę,że w tym wypadku to łatwa sprawa i sama przyjemność;)Przyda mi się na pewno,bo spiekłam się niemiłosiernie i ani nie myślę o opalaniu;)

    Ps.Naturalnie biorę udział,bo marzy mi się od dawna;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl