poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Zakupy ostatniego tygodnia Biedronka, Hebe
W Biedronce zakupiłam swoje pierwsze masełko do ust z Nivea Vanilla i Macadamia oraz odżywkę Ultra Doux morela i olejek migdałowy, zaś po pierwszym jej uzyciu poleciałam jeszcze po wersję z lawendą. Zwróciłam uwagę, że odżywka z olejkiem migdałowym nie ma olejku migdałowego :) jednak jej zapach i działanie są dla mnie niesamowite.
Od Hebe dostałam tez kupon na maila poszłam kupic pieluchy i przy okazji nabyłam konturówkę catrice, którą od dawna chciałam kupić. Bardzo mi się podoba, bo jest wysuwana i ładnie się ją aplikuje.
Teraz są przecenione także mydełka Dove - wszystkie prócz wersji oryginalnej. Ja wybrałam wersję z ogórkiem.
Naszło mnie też takie przemyślenie :) Otóż ostatnio będąc w superpharm mocno się zastanawiałam nad zakupem perfum Moschino glamour - była wielka promocja 149 zł za 50 ml. Ostatecznie nie kupiłam :) Patrzę a w hebe bez promocji te same perfumy w tej samej pojemności kosztuja 139 zł. Nieźle co ?
Miałam tę odżywkę ale zieloną, szału nie było. Garnier do pielęgnacji włosów nie jest moją ulubioną firmą.
OdpowiedzUsuńtakie niesamowite działanie po odżywce z garniera ?
OdpowiedzUsuńTak, bardzo mnie to zdziwiło :) mnie osobiscie bardzo przypadla do gustu ta odzywka:)
Usuńmam te odżywki i lubię :)
OdpowiedzUsuńnie mialam nic z tego co kupiłas...
OdpowiedzUsuńCoraz częściej na blogach spotykam się z tymi szamponami/odżywkami z Garniera ;p Chyba jakaś moda na nie ;p Wahałam się nad kupnem masełka do ust, bo w Rossmannie kosztuje 10 zł, a tu był za 7zł, ale ostatecznie nie kupiłam, bo mam jeszcze Neutrogenę ;p
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czy te odżywki mają takie działanie jak to żółta z awokado :P która bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTej żółtej jeszcze nie miałam :)
UsuńZastanawiałam się nad wypadem do Biedronki. Ale trwa program oszczędzania u mnie :)
OdpowiedzUsuńMam tą morelową odżywkę :)
OdpowiedzUsuńWczoraj pisałam właśnie o tym masełku, muszę jeszcze wypróbować karmel.
OdpowiedzUsuńkocham to mydełko <3.
OdpowiedzUsuńFaktycznie zakupy w Biedronce przyciągają. Kusiły mnie bardzo mocno lecz tym razem się nie ugięłam. Promocje genialne.
OdpowiedzUsuńoch, aż tu mi zapachniało mydełko Dove, uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Moschino glamour....mmmmmmm....uwielbiam ten zapach....
OdpowiedzUsuńTak to jest z promocjami.Ostatnio dowiedziałam się że jak w Fashion House są przeceny do -90% to też wygląda to ciekawe.Przykładowo kurtka przed przeceną kosztuje 150zł natomiast gdy pojawiają się takie wyprzedaże jak wspomniałam to robią tak, że np. jest stara cena na kurtce podana 299 zł a w promocji 170zł,czyli ludzie płaca więcej w czasie tej promocji niż normalnie
OdpowiedzUsuńbalsamik nivea też chcę kupić :)
OdpowiedzUsuń"Lubię " promocje, które nie są promocjami :/
OdpowiedzUsuńA co do reszty zakupów to interesują mnie odzywki Garniera :) ciekawi mnie jak się sprawdzą :)
ja mam wielką ochotę na to masełko:)
OdpowiedzUsuńja osobiście używam Carmex i nie ruszam się bez niego, ale skusiłam się w Biedronce na Nivea masło do ust (karmel) i je uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńTrzeba się do biedronki wybrać :D
OdpowiedzUsuńChciałam kupić to masełko do ust z nivea, po czym przypomniałam sobie jak bardzo nienawidzę tego typu opakowań.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego masła z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńto się nazywa promocja perfum, nie warto się "napalać"
OdpowiedzUsuńŻadna to nowość, że sklepy zawyżają ceny, by móc je potem 'cudownie obniżyć'. Z tego, co zauważyłam, to Superpharm nieźle się ceni, bo wiele produktów jest tam droższych, aniżeli w innych sklepach. I to nie tylko moje spostrzeżenia.
OdpowiedzUsuńA poza tym - jestem ciekawa, jak ta konturówka z Catrice się sprawuje :)
W biedronce nic nie kupiłam , ostatnio podobna myśl naszła mnie w Rossmann gdy zobaczyłam że produkty po zakończonej już promocji mają takie same ceny jak podczas promocji czyli musiała być cena wcześniej celowo podniesiona do góry .
OdpowiedzUsuńczyli moda na pseudopromocje przybyła też do rossmana
Usuńciekawią mnie te odżywki garniera! czekam więc na recenzje :)
OdpowiedzUsuńten szampon morelowy kusi:)
OdpowiedzUsuńodżywka:)
Usuńnic z tego nie używałam:)
OdpowiedzUsuńTo masełko mnie strasznie kusi ;)
OdpowiedzUsuńna to samo się czaję ! ;)
OdpowiedzUsuńa co do mojego TAG'u , to nie zdjęcie z mamusią , tylko z babcią ;p
A czy ta fioletowa odżywka faktycznie pachnie lawendą ??
OdpowiedzUsuńnie, to inny zapach ale dość ładny:)
Usuńahh, dzieki! :)
UsuńCzęsto tak jest z tymi "promocjami". Największą ciemnotę wciskają przed świętami ;p
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej morelowej odżywki. Zatem czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę wrzucić do swojego koszyka jakąś odżyweczkę, niestety.... jak pojawiłam się w biedronce kartoniki świeciły już pustkami.
OdpowiedzUsuńciekawią mnie te kosmetyki ultra doux, czytałam na ich temat dużo sprzecznych opinii...
OdpowiedzUsuńTeż się wybieram do biedronki na kosmetyczne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńmasełko mnie kusi
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę z morelą i olejkiem migdałowym i nie powaliła mnie na kolana. Rzekłabym, że w ogóle się u mnie nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuńlecę do Biedronki
OdpowiedzUsuńMorelowa odżywka jest bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńoj, ja już nie raz złapałam SP na tym, że ich "promocyjne" ceny perfum są jakoś mało promocyjne ;)
OdpowiedzUsuńTak się nie mogłam doczekać, aż wejdą do biedronki te produkty ze "słynnej gazetki", a teraz jak są, to ja do biedronki się nie wybieram... :P
OdpowiedzUsuńja dziś ide do Biedry ponownie możei coś wyszperam dla siebie bo pozazdrościlam Wam zakupów
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem działania ten fioletowej odżywki :D pomarańczowa u mnie spisała się bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuńOsobiście mam duży uraz do produktów Nivea do pielęgnacji ust. Po częstym i długim stosowaniu tak mnie uczuliły, że wyglądałam jak po botoksie ;(
OdpowiedzUsuńOsobiście mam duży uraz do produktów Nivea do pielęgnacji ust. Po częstym i długim stosowaniu tak mnie uczuliły, że wyglądałam jak po botoksie ;(
OdpowiedzUsuń