Siedzę sobie i piję kawę aż tu mail od Pani z AHAVA że ktoś wystawił krem na allegro z moim zdjęciem !!!
http://madziakowo.blogspot.com/2013/09/ahava-krem-odzywczy-na-noc.html
http://madziakowo.blogspot.com/2013/09/ahava-krem-odzywczy-na-noc.html
JESTEM MEGA ZŁA - Napisałam do allegro mam nadzieję że zablokują sprzedawcę. Dodałam też adres bloga do zdjęć w poście.
Czy spotkało was takie coś ?
Na szczęście mnie to nie spotkało (albo o tym nie wiem..).
OdpowiedzUsuńAle bardzo dobrze, że zgłosiłaś. To są prawa autorskie i trzeba tępić te kradzieże na ile się da..
Mnie też nie, albo o tym nie wiem. Mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże pomyślnie dla Ciebie :-*
UsuńJeszcze nie, ale wspolczuje sytuacji rowniez bym sie zdenerwowala:(
OdpowiedzUsuńmi kiedys ie tylko zdjęcia ale i caly post ukradziono..
OdpowiedzUsuńNie chodzę ostatnio po allegro więc nie wiem czy mojego też nie ma. ;) Jak dla mnie to podłe, jak można tak robić! Dobrze że napisałaś do allegro. Pewnie jeszcze jakieś podróby sprzedaje. :/
OdpowiedzUsuń...ja czasem wrzucam 'zajawki' wWaszych postow , ale zawsze z odnosnikiem do Waszej strony oraz staram sie wWas o tym informaowac.
OdpowiedzUsuń..Mam nadzieje, ze nie naleze do grona przestepcow..;)
BUZIAKI XXX
allegro ma to gdzieś, nie raz miałam z nimi problem, moją torebkę wystawiona na allegro i to 7 sprzedawców wrr;/, a oni nic nie mogli zrobić, sama musiałam działać i wydzwaniałam do nich
OdpowiedzUsuńmnie się nie zdarzyło albo o tym nie wiem. ale co raz częściej myślę o dodawaniu znaku wodnego do zdjęć ale nie wiem jak to zrobić.
OdpowiedzUsuńSpotkało, spotkało, masa problemów tylko, a nikt nie zwraca uwagi, że to jest KRADZIEŻ!
OdpowiedzUsuńmnie też zdarza sie zamieszczać na blogu zdjęcia z neta...
OdpowiedzUsuńJednak gdy opisuję jakiś produkt staram się własnoręcznie robić fotki ze względu na prawdziwość recenzji. Z resztą jak sie przypatrzysz to mają wspólne cechy te fotki...
Ostatnio nie dziwi mnie nic..... :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nie a przynajmniej nie wiem nic na ten temat
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem sprzedawca powinien być natychmiast zablokowany!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy coś zrobią..
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że allegro odpowiednio się tym zajmie...ostatnio coraz częściej czytam, że albo komuś posty skradziono albo foty.... Mnie samej to się jeszcze nie przytrafiło...albo inaczej napiszę- nic mi o tym nie wiadomo.
OdpowiedzUsuńMnie to nie spotkało...chyba
OdpowiedzUsuńNie spotkało. Nie dziwie się że jesteś zła, sama też bym była. Może warto dodawać do zdjęć znak wodny.
OdpowiedzUsuńMoje zdjęcia są widać zbyt malo atrakcyjne,aby ktoś wykorzystał je bez mojego pozwolenia.
OdpowiedzUsuńAle z tego jestem zadowolona.
Mnie jeszcze to nie spotkało.
OdpowiedzUsuńBrak słów na takie kradzieże :/
ja mam takie denne zdjęcia,że nikt nie kradnie;)
OdpowiedzUsuńale Tobie bardzo współczuję;/
Oznaczam zdjęcia i mam włączoną blokadę na prawy klawisz myszy, wiec nie można skopiować treści ani zdjęć. Niektóre zdjęcia dodatkowo blokuje, zeby nie można było otworzyć w nowym oknie. Na wszystko są odpowiednie kody.
OdpowiedzUsuńTo troche nie fair....
OdpowiedzUsuńpo pierwsze powinnaś napisać do osoby, która to wystawiła i poinformować aby usunęła zdjęcie - dopiero gdy tego nie zrobi - interweniowac u allegro, albo gdzieś dalej (policja, prokuratura)
OdpowiedzUsuńO cholewcia...
OdpowiedzUsuńPaskudne uczucie jak kradną fotkę. Nie zdarzyło mi się , no chyba , że nic o tym nie wiem
OdpowiedzUsuńidalii jakaś babka brała zdjęcia tuszu
OdpowiedzUsuńmi kiedyś ktoś ukradł moje zdjęcia na allegro, zgłosiłam sprawę do allegro ale z tego co pamiętam to nic z tego nie wniknęło :((
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
nieładnie!!
OdpowiedzUsuńmi o niczym takim nie wiadomo, aby ktoś kradł moje zdjęcia, ale będąc na Twoim miejscu na pewno bym się nieźle wkurzyła...
OdpowiedzUsuńSpotkało...z wierszami, blogspot nie pomógł - chamy, frajerzy i niedowiarki... do tej pory przewalają się w Internecie bez mojego imienia i nazwiska ;/ ..a blogspot NIE WIERZY, że te wiersze są moje... Chamstwo.
OdpowiedzUsuńCzy aż tak trudno zrobić jedno zdjęcie kremu? Trzeba uciekać się aż do kradzieży? :/
OdpowiedzUsuńale ktoś był leniwy... nawet mu się nie chciało swojego zdjęcia zrobić. zgłaszaj, trzeba z tym walczyć!!!
OdpowiedzUsuńja bym się cieszyła, że ktoś kradnie moje wypociny:) Znaczy że są tak dobre że na allegro będą:) Łatwiej jest skopiować i wkleić niż samemu szukac światła, aparatu, obrabiać. Kiedyś mojej koleżance ktoś ukradła makietę na zaliczenie (cudów nie było papierowa kartka z 3 trójkątami z twardego papieru) i potem myślałyśmy po co komuś taka makieta. Ani to ładne, ani potrzebne bo każdy dostał inne zadanie. Koleżanka była dumna że ze wszystkich makiet to jej ukradli :)
OdpowiedzUsuńniestety tak ...
OdpowiedzUsuńnajlepsze jest to że moje zdjęcie ze znakiem wodnym zostało zgłoszone do konkursu ......
Zdjęcie wygrało i dopiero ktoś zauważył ze jest znak wodny bloga i weszli na bloga zapytali czy to ja zgłaszałam zdjęcie ....
niestety nie ja .... TAKIE RZECZY TRZEBA ZGŁASZAĆ ....
dobrze ze nie było to zdjęcie mojego dziecka bo tego bym nie puściła płazem .....
Przykro mi:(
OdpowiedzUsuńNa szczęście mnie nic takiego nie spotkało.. a żeby się przed tym uchronić do swoich zdjęć dołączam adres bloga, chociaż pewnie "dla chcącego nic trudnego" i pewnie i to da się obejść..
Dobrze, że to zgłosiłaś. Mam nadzieję, że "złodziej" poniesie jakąkolwiek karę..!!
Niezłe buty się dzieją... Jak dotąd nikt nie 'ukradł' moich zdjęć, albo nic o tym nie wiem... :/
OdpowiedzUsuń