Strony
▼
czwartek, 24 października 2013
Marion - Maska kolagenowa odżywcza na odprężenie
Często po stresującym dniu mam ochotę na maskę. W związku z tym, że dziś była okazja postanowiłam użyć produkt otrzymany w ramach współpracy z http://www.marionkosmetyki.pl/.
OPIS PRODUCENTA: Doskonale dopasowany do kształtu twarzy płat hydrożelowy, nasączony został serum ze składnikami, które w chwili kontaktu ze skórą, wnikają nawet do głębokich warstw naskórka. Skoncentrowana formuła substancji aktywnych skutecznie pielęgnuje skórę twarzy.
Maska wygodna w użyciu, do każdego typu skóry.
Składniki zawarte w serum działają na cerę trójwymiarowo: równomiernie wzdłuż i wszerz jej powierzchni oraz w głąb skóry. Płat nałożony na twarz, podnosi jej temperaturę, co umożliwia efektywne działanie substancji aktywnych.
Skoncentrowana formuła substancji aktywnych skutecznie przywraca witalność, regeneruje i odżywia skórę twarzy:
Witamina C- efektywny antyoksydant zwalczający wolne wodniki, opóźniając proces starzenia się skóry. Poprawia koloryt cery, rozświetla ją i chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Witamina E- chroni włókna kolagenowe oraz lipidową warstwę naskórka przed zniszczeniem, przeciwdziałając procesom starzenia się skóry. Zwiększa jej elastyczność, nawilża, wygładza i ujędrnia.
Witamina A- stymuluje produkcję nowych komórek, regenerując naskórek. Dzięki niej cera zmęczona, szara oraz sucha jest odżywiona i zyskuje zdrowy wygląd.
Ekstrakt z winogron- dzięki dużej zawartości polifenoli (naturalnych przeciwutleniaczy), zapobiega starzeniu się skóry i chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, powodując, że skóra jest jędrna i elastyczna.
MOJA OPINIA: Produkt umieszczony jest w hermetycznie zamkniętej saszetce z płynem. Maska jest złożona w jakby kostkę. Muszę przyznać, że rozwijanie maski jest dość czasochłonne, trzeba uwżać żeby jej nie przerwać. W związku z tym, może nam z niej odpaść kilka glutków ;). Jeśli ktoś się spieszy to nie polecam się w to bawić.
Kiedy już uda nam się rozwinąć produkt i nałożyć na twarz, dalej odczuwamy już same zalety. Maska przyjemnie chłodzi skórę, trzeba ją natomiast umiejętnie docisnąć do skóry. Relaks około 15 minutowy z powyższym produktem na twarzy jest bardzo przyjemnyi kojący. Cera staje się ładnie nawilżona i przyjemna w dotyku.
Miałam się zrelaksować i się udało :). Koszt maseczki to 7 zl. A wy miałyście już okazję ją przetestować?
Niestety nie miałam jej. ;/ Jakoś ostatnio całkiem zapominam o maskach. ;c Zapraszam.
OdpowiedzUsuńniestety nie miałam okazji przetestować, ale myślę że w przyszłości się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
Używałam tej maski, byłam bardzo zadowolona ;)))
OdpowiedzUsuńTakich maseczek jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji:) Planuję na dniach wykorzystać swoją maskę, ale ciągle czuję, że jutro bardziej mi się przyda:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmaska warta uwagi ze względu na ekstrakt z winogron bogaty w polifenole;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńale masz słodkie to zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńTeż nie miałam ale brzmi bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie siedzę z nią na twarzy :)
OdpowiedzUsuńja też się zrelaksowałam choć nie tak bardzo jak Ty :)
OdpowiedzUsuńmiałam okazję testować, ale niestety u mnie aplikacja okazała się stresująca :P
OdpowiedzUsuń"Oko" było sklejone ;P
mam ze złotem i muszę się za nią zabrać
OdpowiedzUsuńmiałam dokładnie ten sam wariant:)fajna sprawa, myślę, że kolejnym razem jak będę coś zamawiać to znowu ją sobie dorzucę:)
OdpowiedzUsuńTej akurat nie miałam, ale generalnie firmę Marion doceniłam już dawno temu i chętnie kupuję przeróżne kosmetyki, które wypuszcza na rynek. A trzeba im przyznać, że dbają o konsumentki.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnych maseczek do twarzy z marionu, muszę się im przyjrzeć bo ta "folia" mnie zainteresowała:D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa takie maseczki w płacie, nie trzeba się maziać i zmywać... ;)
OdpowiedzUsuńświetne jest to zdjęcie, jak leżysz z tą maseczką!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Nie iałam jej, ale jest co najmniej ciekawa:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji jej przetestować, ale widzę że warta jest uwagi :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ta maseczka ;) I fajnie wygląda na buzi ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam ją dzisiaj w sklepie, chyba w poniedziałek po nią wrócę :))
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takiej masce... ale z Twojej opinii wydaje się być świetna :)
OdpowiedzUsuń