Nie wiem jak Wy ale ja zawsze w soboty sprzątam :). Tym razem miałam możliwość wypróbować w ramach współpracy z www.tomil.pl
OPIS PRODUCENTA:
Płyn uniwersalny Citrus force Płyn uniwersalny o intensywnym, długotrwałym zapachu, usuwa całkowicie tłuszcz i brud pozostawiając wszystkie zmywalne powierzchnie czyste i lśniące.
Opakowanie:
1000 ml
Punktowy WC żel 3w1 Dr.Devil Sunset Blossom Punktowy żel do toalet pachnie, czyści i zapobiega osadzaniu się kamienia wodnego.
Opakowanie:
75 ml = 12 aplikacji
MOJA OPINIA: Kiedyś ktoś mnie zapytał czy nie wstydzę się pokazywać produktów do czyszczenia na blogu. Nie wiem czego miałabym się wstydzić, wydaje mi się, że każdy ich używa, no chyba że stać kogoś na sprzątaczkę, która ogarnie wszystko za niego :). A może jak w bajce łazienka w cudowny sposób się nie brudzi ? :)
Ja lubię kiedy w domu jest czysto, nie wyobrażam sobie myć się w brudnej umywalce czy korzystać z brudnej toalety.
Uniwersalny środek czyszczący tak naprawdę sprawdził się u nas zarówno do mycia podłóg jak również do czyszczenia płytek łazienkowych czy innych powierzchni łazienkowych. Produkt przepięknie pachnie cytrynami - coś niesamowitego, ten zapach uzależnia! Fajne jest to, że zapach długo utrzymuje się w pomieszczeniu.
Punktowy żel do WC również pachnie bardzo świeżo, już po wejściu do łazienki czujemy miły aromat kwiatowy. Czas działania jednej żelowej aplikacji to około tydzień, zależnie od tego w którym miejscu toalety go umieścimy - czy pod mniejszy czy większy strumień wody.
Obydwa produkty polecam, nie są zbyt drogie i wyróżniają się zapachami wśród drogeryjnych marek.
Produkty Dr Devil można nabyć m.in w Biedronce, Piotrze i Pawle, Kaufland, Auchan. Np. https://www.e-piotripawel.pl/zakupypoznan/index/asortyment?sCity=poznan&sFraza=Dr+Devil&Szukaj
Opakowanie:
1000 ml
Punktowy WC żel 3w1 Dr.Devil Sunset Blossom Punktowy żel do toalet pachnie, czyści i zapobiega osadzaniu się kamienia wodnego.
Opakowanie:
75 ml = 12 aplikacji
MOJA OPINIA: Kiedyś ktoś mnie zapytał czy nie wstydzę się pokazywać produktów do czyszczenia na blogu. Nie wiem czego miałabym się wstydzić, wydaje mi się, że każdy ich używa, no chyba że stać kogoś na sprzątaczkę, która ogarnie wszystko za niego :). A może jak w bajce łazienka w cudowny sposób się nie brudzi ? :)
Ja lubię kiedy w domu jest czysto, nie wyobrażam sobie myć się w brudnej umywalce czy korzystać z brudnej toalety.
Uniwersalny środek czyszczący tak naprawdę sprawdził się u nas zarówno do mycia podłóg jak również do czyszczenia płytek łazienkowych czy innych powierzchni łazienkowych. Produkt przepięknie pachnie cytrynami - coś niesamowitego, ten zapach uzależnia! Fajne jest to, że zapach długo utrzymuje się w pomieszczeniu.
Punktowy żel do WC również pachnie bardzo świeżo, już po wejściu do łazienki czujemy miły aromat kwiatowy. Czas działania jednej żelowej aplikacji to około tydzień, zależnie od tego w którym miejscu toalety go umieścimy - czy pod mniejszy czy większy strumień wody.
Obydwa produkty polecam, nie są zbyt drogie i wyróżniają się zapachami wśród drogeryjnych marek.
Produkty Dr Devil można nabyć m.in w Biedronce, Piotrze i Pawle, Kaufland, Auchan. Np. https://www.e-piotripawel.pl/zakupypoznan/index/asortyment?sCity=poznan&sFraza=Dr+Devil&Szukaj
Co to za wstyd, każdy musi sprzątać:)
OdpowiedzUsuńwidziałam te produkty ale ich nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńja wkoncu musze wprubowac ten zel
OdpowiedzUsuńPunktowy Wc mam faktycznie ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten żel:)
OdpowiedzUsuńMam punktowy żel, jest fajny, ale trzeba uważać, aby szczotką nie uszkodzić ;)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńTej marki nie używaliśmy.
OdpowiedzUsuńWstyd to raczej brudna łazienka.
Często kupuję Devila. Produkty dobre jakościowo :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się:)
Usuńja mam manię sprzątania toalety.Za każdym razem kiedy ktoś z niej korzysta po zakończeniu czynności muszę ją umyć bo inaczej nie skorzystam z niej drugi raz:D
OdpowiedzUsuńświetnie to napisałaś. sprzątanie to niestety nasza codzienność.
OdpowiedzUsuńMoja mama ostatnio kupiła kostki Devila - "kwiatowe kryształki" (?) - w Biedronce ;) bardzo fajnie spełniają swoją funkcję ;)
OdpowiedzUsuńWstyd? ;) przecież (niestety) trzeba sprzątać :) przyjemnie się żyje w czystym domku ;)
Punktowy żel by mi się przydał
OdpowiedzUsuńChyba też się zaopatrzę w te produkty.
OdpowiedzUsuńPłynu nie miałam ale kwiatki żelowe uwielbiam! Mam własnie rózowe ;p
OdpowiedzUsuńA ja dopiero niedawno skończyłam sprzątać:P
OdpowiedzUsuńU mnie w sobotę też zawsze jest wielkie sprzątanie i wszystko zawsze muszę robić sama :(
OdpowiedzUsuńTo żaden wstyd, wręcz przeciwnie:)
OdpowiedzUsuńJa w domu używam punktowego żelu tylko innej firmy. Rozejrzę się za tym jak będę w biedronce :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te produkty :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zapamiętam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych produktów, ale może skuszę się kiedyś.
OdpowiedzUsuńWstyd to kraść ;) Bardzo ciekawa informacja, chętnie wykorzystam bo mam świra na punkcie czyszczenia łazienki :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam te produkty :D A płyn jest rewelacyjny! :D
OdpowiedzUsuń