W ramach współpracy z http://www.brioko.pl/ otrzymaliśmy Dzienniczek Żywienia.
OPIS PRODUCENTA: Twoje dziecko wkracza w cudowny świat SMAKÓW :-)
Gotowi na pierwszą kolacyjkę z marchewką? :-)
Pamiętajcie by utrwalić tę chwilę zdjęciem! Opisem wrażeń!
Pierwszy zabrudzony śliniaczek i cała kuchnia w pomarańczowe ciapki :-)
Wklej fotografię do Dzienniczka. :-)
W Dzienniczku znajdziesz też ciekawostki dotyczące żywienia malucha.
Choć Dzienniczek Żywienia to głównie notes, kontroler wprowadzania produktów, to także pamiętnik pierwszych smaków i przysmaków. :-)
W Dzienniczku zapiszesz jakie produkty dziecku smakowały, a jakie nie. Być może są takie produkty na które jest uczulony. Warto za jakiś czas wrócić do tych smakołyków i spróbować ponownie.
MOJA OPINIA: Koszt dzienniczka to około 37 zł, ma on wielkość mniej więcej połowy typowego zeszytu, więc łatwo zmieścimy go w torebce.
Książeczka jest bardzo przydatna kiedy dziecko jest wrażliwe na różne pokarmy. Czasami potrafi uczulić nawet borówka amerykańska ale także inne sezonowe owoce. W dzienniczek wpisujemy co i kiedy konkretnie uczuliło dzieciatko a co przeszło próbę pozytywnie. Jest miejsce na zanotowanie zaobserwowanych reakcji, kupki siusiu i różne inne :).
Znajdziemy też tutaj wiele porad zanim zaczniemy podawać nowe pokarmy na co zwrócić uwagę. Na końcu książeczki mamy miejsce na wpisanie naszych przepisów na dania dla maluszka.
Polecam zwłaszcza jeśli dzieckiem przez większość dnia ma się opiekować ktoś trzeci czyli babcia, niania itd.
Jeżeli dzieckiem opiekuję się ktoś inny, to fajny gadżet, jeżeli mama- zbędny gadżet ; ) Myślę, że każda matka sama potrafiłaby zrobić sobie taki dzienniczek, a zaoszczędzone 37 zł przeznaczyć na coś dla dzidzi ; ))
OdpowiedzUsuńnie kazdemu sie chce robic takie ksiazeczki samemu haha;)
UsuńTaki dzienniczek to ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie.
UsuńA jaka śliczna okładka ;D
OdpowiedzUsuńfajny gadżet jeżeli ktoś ma kase na zbyciu. Oczywiście pewnie przydatny ale ja miałam zwykły zeszycik gdzie pisałam ewentualnie spostrzeżenia kiedy coś się działo :)
OdpowiedzUsuńfajny gadżet ale uważam ze nie przydatny :)
OdpowiedzUsuńW sumie przydatny, ale 37 zł można spokojnie zaoszczędzić kupując zwykły zeszyt z zakładkami za 10 zł.
OdpowiedzUsuńale fajna sprawa:)lubię takie nowości;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na taki dzienniczek
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny gadżet, ale wg mnie cena jest nieco za wysoka.
OdpowiedzUsuńcena spora rzeczywiscie ale fajnie taki prezent dostac :)
Usuńhmmm za dużo chcą za niego
OdpowiedzUsuńOkładka przesłodka, sama dla siebie mogłabym taki mieć :)
OdpowiedzUsuńfajny taki dzienniczek :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przydatny, sama pamiętam jak notowałam wszystkie podane nowo produkty, choć cena trochę za wysoko. Ja korzystałam z kalendarza od Nivea, który przyniosła nam po prostu położna wraz z różnymi próbkami.
OdpowiedzUsuńdobry pomysl ale nie byłbym jemu wierny ;p
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł ten dzienniczek :)
OdpowiedzUsuńfajny gadżet ;) trochę drogi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dzienniczek myślę że przydatny zarówno w przypadku niań, jak i żłobków oraz przedszkoli, czasem warto wiedzieć co spożywa dziecko chociażby dlatego że jak coś zacznie boleć to można sprawdzić czy jakiś produkt nie zaszkodził.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny dzienniczek, na pewno przydatny :)
OdpowiedzUsuńPomysłowy bardzo.
OdpowiedzUsuńŚwietna grafika ;)
OdpowiedzUsuńFajny dzienniczek ;)
OdpowiedzUsuńUrocza okładka <3 Fajny ten dzienniczek :)
OdpowiedzUsuńno ciekawy dzienniczek ogólnie ma ładny wyglad
OdpowiedzUsuńwww.kataszyyna.blogspot.com
ciekawe, ale nie wiem czy byłabym systematyczna w jego prowadzeniu
OdpowiedzUsuńAle słodki, ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńale fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent, jednak sama bym go sobie nie kupiła ;) Myślę, że nie prowadziłabym go regularnie :P
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny dzienniczek, granuluję super współpracy!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł taki dzienniczek :)
OdpowiedzUsuńCena dość wysoka, ale warto.
OdpowiedzUsuń