Kochani dziś post z moimi zużytymi kosmetykami. Jak wiecie wszystko testuję na sobie i zużywam do ostatniej kropli :) Tym razem niby grudniowy projekt denko chociaż miesiąc się jesszcze nie skończył. Przedświąteczne porządki u mnie ciągle są na topie, nie wiem kiedy uda mi się wszystko posprzątać ale przynajmniej część zużytych kosmetyków pojdzie dziś do kosza :)
Jeśli nie będzie komentarza obok kosmetyku tzn, że to średniaczek:)
Zużyłam:
- Joanna masło do ciała do skóry suchej - olej z pestek słonecznika
- Flos-Lek Estabion R szampon regeneracyjny
- Fitomed - tonik oczyszczający
- Fitomed - żel do mycia twarzy
- Bourjois płyn micelarny - Świetny
- Ziaja sopot SPA płyn micelarny
- Colostrum krem przeciwzmarszckowy
- Bepanthen maść - Świetna
- Suplement diety multiwitamina
- FLOS LEK Sun Care spf 15 i 30 - skończyła się data ważności więc wyrzucam
- DAX cosmetics balsam do opalania dla dzieci - skończyła się data ważności więc wyrzucam
- Ziaja maska regenerująca z glinką brązową - Świetna
- TSO MORIRI Olej złoty blask - Świetny
- dezodoratn dove men care
- Calypso gąbka peelingująca - Przyjemna do peelingowania dekoltu, nie za mocna :)
- Tisane suntime pomadka - Świetna
- Flos-Lek Lip Care balsam do ust - Świetny
- Palmers stretch marks - balsam do ciała przeciw rozstępom - CUDO :)
z fitomed lubie kosmetyki :(
OdpowiedzUsuńgratuluję denka, miałam ten balsam Palmers ale cudownie na mnie nie zadziałał, pechowo w połowie opakowania pompka się popsuła :/
OdpowiedzUsuńto prawda, pompka ie pompuje, dlatego wyciskam go z butelki ale świetnie nawilża i pachnie, kojarzy mi się z ciążą i rzeczywiście rozstępów nie mam na brzuchu:)
UsuńWiele z kosmetyków widzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńu mnie jakoś nie idzie to denkowanie.
OdpowiedzUsuńJestem zdziwiona tym masłem z olejem z pestek słonecznika, nie widziałam go nigdy wcześniej ;))
OdpowiedzUsuńŚwietne denko! Płyn Bourjois też udało mi się niedawno zużyć:)
OdpowiedzUsuńNo no, sporo się udało zużyć. Płyn Bourjois mnie uczulił :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię micela z Bourjois, a Tisane stosuję, ale w wersji klasycznej w słoiczku ;)
OdpowiedzUsuńi ja muszę się zdobyć na takie przedświąteczne porządki ;)
OdpowiedzUsuńJa sobie chwalę kosmetyki Fitomed, te które do tej pory miałam mnie nie zawiodły...
OdpowiedzUsuńTeż chyba muszę przejrzeć kosmetyki i ich daty, i zrobić z tym porządek.
OdpowiedzUsuńMiałam ten balsam Palmers i płyn micelrany z Bourjois :)
OdpowiedzUsuńMam pomadkę z floslek i bardzo ją lubię <3
OdpowiedzUsuńwielgachne to denko ;)
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy powtarza się również u mnie w łazience :) Spore zużycie :P
OdpowiedzUsuńOcho świąteczne porządki nawet w kosmetykach, ja to moje przejrzę, ale chyba już po świętach. Ja jestem z Fitomedu bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńno proszę jakie pokaźne denko:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Sporo tego :)
OdpowiedzUsuńWiele z tych kosmetyków znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńTisane najlepsza na ta pogode :)
OdpowiedzUsuńDenko denkiem, ale mnie zaciekawił drugi plan! Czyżbym dostrzegła akwarium?! :)
OdpowiedzUsuńTak, mamy kilka, to jest największe :)
UsuńKilka?! O matko! Uwielbiam! Ale ostatnio uśmierciłam całe swoje stadko rybek i dałem sobie spokój :(
Usuńduzo tego :)
OdpowiedzUsuńAle się nazużywałaś ;)
OdpowiedzUsuńspore denko ale nie wiedziałam ze flos lek ma szampony
OdpowiedzUsuńSzalonaaa !!! Ja to w pół roku tyle nie zużyję:P
OdpowiedzUsuńHowdy, i recently thinking id post and let and allow you toyou know your blogs design is really messed up on the K-Melon browser. AnyAnyhowhow keep up the good work.
OdpowiedzUsuńJeux de coiffure
Połowa miesiąca a już tyle zużyć! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Spore denko, a do końca miesiąca jeszczetrochę. Na Palmersa miałam chęć jak zaszłam w drugą ciążę, ale jakoś nie trafił w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńJakie ogromne denko :) u mnie prawie, że nic :P
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć:)
OdpowiedzUsuńsporo tego nazbierałaś przez pół miesiąca;)
OdpowiedzUsuń