W ramach współpracy z http://www.fitomed.pl/ testuję hydrolat oczarowy.
OPIS PRODUCETA: Ten produkt jest surowcem kosmetycznym. Przed zastosowaniem na skórę zalecamy rozcieńczenie z wodą w proporcjach 1/1.
Ma swoisty mocno ziołowy zapach. Jest produktem destylacji liści lub kory drzewa oczarowego z parą wodną. Oczar jest nazywany także meksykańskim drzewem magicznym, a jego działanie od dawna jest w kosmetyce cenione. Nikt kto regularnie używa wody oczarowej nie zaprzeczy temu. Woda oczarowa jest znakomitym środkiem do odświeżania i nawilżania skóry tłustej z rozszerzonymi porami oraz wrażliwej. Łagodnie ściąga pory, tonizuje oraz posiada właściwości przeciwzapalne. Z wyglądu jest zwykłą bezbarwną cieczą. Podczas kontaktu ze skórą ma jedwabisty połysk.
MOJA OPINIA: Jedynym minusem jaki zauważyłam, to konieczność rozrobienia go z wodą. Ale z drugiej strony byłam na to przygotowana więc zostawiłam sobie buteleczkę od innego hydrolatu :). Produkt świetnie się spisuje po umyciu twarzy, ładnie koi wysuszoną skórę, daje jej jakby oddech wytchnienia.
Ja nakładam go wacikiem na całą twarz przed aplikacją kremu. Mam wrażenie, że minimalnie chłodzi i odświeża. Hydrolat pięknie kwiatowo pachnie. Skład bardzo fajny dlatego Polecam :)
Za 15 zł mamy 150 ml z którego wychodzi nam 300 ml faktycznego hydrolatu :)
Można go nabyć tutaj http://www.fitomed.pl/hydrolat-oczarowy-100-150-ml/sklep_p/?idp=40
bardzo lubię kosmetyki fitomedu chodż zapach może i nie należy do najwspanialszych to działają super
OdpowiedzUsuńU mnie hydrolat oczarowy niestety nie zdziałał cudów. Właściwie nie widziałam, żeby cokolwiek robił na mojej cerze ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam do czynienia z żadnym hydrolatem ;)
OdpowiedzUsuńwiele o nim czytałam, i od dłuższego czasu się na dnim zastanawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
nie miałam nigdy...
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim do czynienia, zazwyczaj wybieram gotowe, drogeryjne kosmetyki, choć przyznaję, że zaciekawił mnie ten hydrolat.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu czytam opinie na jego temat, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńnie znam go :) nigdy nie używałam:)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNie używam:)
OdpowiedzUsuńmiałam jeden hydrolat, ale nie spodobał mi się na tyle by kupić kolejny
OdpowiedzUsuńUżywałam hydrolatu oczarowego z BU, super że i Fitomed ma je w swojej ofercie :)
OdpowiedzUsuńmusze kiedyś spróbować:D
OdpowiedzUsuńczytałam o nim już na kilku blogach, pewnego dnia będę musiała kupić ;)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam, ale mam wodę oczarową i jest fajna :)
OdpowiedzUsuńhttp://psychodelax3.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kosmetyk! Lubię wszelakie różności do przemywania twarzy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, i rzeczywiście za pojemność 300 ml to niewielka cena....Jeszcze nigdy nie miałam hydrolatu, trzeba będzie kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej firmy:( ale jak polecasz, to może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńa to ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam ale mocno mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych produktów tej marki. Chętnie spróbowałabym ten hydrolat na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńBodajże 3 lata temu przymierzałam się do jego zakupu.. wtedy miałam chęć na robienie sobie kosmetyków, ale potem w natłoku zajęć jakoś zeszło to wszystko na dalszy plan.. może jednak warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej firmie;D nie przepadam za kosmetykami które trzeba rozrobić moje lenistwo wzięłoby górę;D do mycia twarzy używam piankę floslek polecam:)
OdpowiedzUsuńSparkle's World
pierwszy raz słyszę :P
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy, predzej czy pozniej bedzie moj :)
OdpowiedzUsuńMiałam hydrolat lawendowy i był super...
OdpowiedzUsuńZ fitomedu jeszcze nie miałam żadnego hydrolatu tylko z BU...
UsuńNie znam, ale ciekawie brzmi :)
OdpowiedzUsuńA ja go właśnie zamówiłam ;) Haha :D Ale się cieszę- dwa razy bardziej ;) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu, w którym wygrać można aż 3 zestawy kosmetyków Mythos
OdpowiedzUsuńJak dotąd jest to kosmetyk zupełnie mi obcy :)
OdpowiedzUsuń