czwartek, 13 lutego 2014
Effaclar DUO - La roche posay oraz info Effaclar DUO +
Kilka miesięcy temu nabyłam w aptece Effaclar DUO. Cena spora bo około 40-50 zł za 40 ml. Stosuję go już ponad miesiąc więc postanowiłam go w końcu zrecenzować :)
OPIS PRODUCENTA: Effaclar Duo jest kompletną pielęgnacją zawierającą 4 składniki aktywne, aby skutecznie działać na dwa główne objawy trądziku:
- zapalne zmiany trądzikowe (krosty i grudki): niacynamid i pirokton olaminy aby oczyścić skórę i chronić przed powstawaniem nowych zmian trądzikowych,
- zaskórniki: połączenie LHA z kwasem linolowym aby odblokować pory i eliminować martwe komórki odpowiedzialne za ich zatykanie.
Uzupełnieniem składników aktywnych jest woda termalna z La Roche Posay o właściwościach kojących i zmniejszających podrażnienia.
Po 4 tygodniach pory są odblokowane a zapalne zmiany zredukowane. Skóra jest gładka i oczyszczona. Krem długotrwale przywraca równowagę skórze, aby nadać jej zdrowy wygląd. Na początku stosowania stan skóry może się przejsciowo pogorszyć.
MOJA OPINIA: Krem zamknięty jest w wąskiej tubce postawionej na nakrętce. Tubka zaopatrzona jest w precyzyjny dzióbek do aplikacji. Opakowanie bardzo mi się podoba.
Po wyciśnięciu ukazuje nam się biało-przezroczysty wodnisty żel o specyficznym lekko aptecznym zapachu. Krem łatwo nanosi się na twarz, radzę omijać rozdrapane miejsca i okolice naczynek bo tam nałożony szczypie.
Krem stosuję raz dziennie, na noc.
Już po kilku dniach na mojej twarzy wystąpił wysyp pryszczy, nie jakiś wielki, ale dość jednak widoczny. W kolejnych dniach miałam wrażenie, że było ich nadal sporo i tak jakby cera się oczyszczała.
Moja cera mieszana, z tendencją do trądziku stała się mięciutka i delikatna w dotyku. Krem nie przesuszył mojej buzi, mam wrażenie, że oczyścił lekko pory i ujedolicił cerę. Po ponad miesiącu stosowania zostało mi już niewiele produktu, niebawem pojawi się on w denku.
Do końca nie wiem czy jestem zadowolona z działania tego produktu, niby tak, ale mam jakiś niedosyt, brakuje tej wisienki na torcie. Zaczęło mi wyskakiwać co jakis czas kilka wyprysków, nie bardzo mi się to podoba, być może po zaprzestaniu stosowania kremu sytuacja się poprawi. Zobaczymy, mam mieszane uczucia. Krem nie spowodował, że nic mi nie wyskakuje, moze przez to moje chłodne odczucia.
Napewno produkt jest przyjemny w stosowaniu i pomaga w podleczeniu cery, ale efektu WOW brak w moim przypadku.
Ostatnio zauważyłam w aptece nową wersję Effaclar DUO + ponoć starej wersji (bez plusa) nie będzie już w sprzedaży.
W aptekach są próbki nowej wersji - jeśli macie ochotę wypróbować - pytajcie w aptekach.
ciekawe jakby się sprawdził w przypadku cery suchej.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by spisał się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten krem do ideał:)
OdpowiedzUsuńCo do nowej wersji to z tego, co się orientuje ma ona w składzie dodatkowy składnik aktywny mający na celu zlikwidowanie przebarwień:)
O, oczyszczone pory by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńMnie trochę ten krem wysusza, stosuję go raczej punktowo
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do apteki i zapytać o tę próbkę z plusem bo jestem bardzo ciekawa..
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak wolę kwasy Aha i Pha w kombinacji .
OdpowiedzUsuńJak dla mnie myślę ,że nadawałby się
OdpowiedzUsuńChodz nie do końca przepadam za ta firmą
Tej marki miałam tylko żel...
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej marki, choć znam wiele zadowolonych osób z niej :)
OdpowiedzUsuńlubie kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńmoja mama uwielbia produkty tej marki ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele opinie na ten temat jednak sama nie miałam i raczej nie mam potrzeby stosowania takiego produktu
OdpowiedzUsuńGdyby zlikwidował zaskórniki, to może bym się na niego skusiła...Typowych wyprysków nie mam, o ile skórę dobrze pielęgnuję, natomiast na zaskórniki nie pomaga mi kompletnie NIC. Szkoda, że nie zauważyłaś takiego działania, już nawet zastanawiałam się nad zakupem tego kremu, ale teraz sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńStarą wersję bardzo lubię i zużyłam już dwa opakowania, jestem bardzo ciekawa nowości z plusikiem :)
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam tej firmy choć widuję w aptece.
OdpowiedzUsuńUżywałam duo, effaclar k,TRIACNEAL, A teraz używam duac i normaclin ale to znacznie mocniejsze produkty na receptę.
OdpowiedzUsuńwodę termalną bardzo lubię i miałam właśnie tą.
Dużo dobrego czytałam o tym kremie ;) Ja na szczęscie już się uporałam z niedoskonałościami na tyle, że stosuję tylko kremy nawilżające. A te na niedoskonałości są mi już niepotrzebne ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę Effeclar K, ale ten też fajnie się u mnie sprawował. Ale jak mówisz Duo nie daje jakiegoś efektu wow, więc wychodzi troszkę drogo;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie używam duo, ale lepiej sprawdził się u mnie effaclar k :-)
OdpowiedzUsuńnie na moją kieszeń :)
OdpowiedzUsuńZamierzam wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie:)
OdpowiedzUsuń