W ramach współpracy z http://www.gosh.pl/ testuję maskarę Catchy Eyes Mascara Provocateur.
Pojemność 8ml
- Podkręca
- Wydłuża
- Definiuje
- Podkreśla
Co sprawi, że Twoje oczy będą zwracać na siebie uwagę i prowokować? Tusz do rzęs o efekcie „kocich oczu" od Gosh! Tusz o przyciągającej nazwie Provocateur, Catchy Eyes Mascara spełnia trzy zadania podkręca, wydłuża i podkreśla. Jednym słowem daje efekt uwodzicielskiego spojrzenia.
Technicznie maskara została wyposażona w specjalnie zaprojektowaną, silikonową szczoteczkę, która z jednej strony posiada krótsze ząbki mające za zadanie pogrubić rzęsy, a z drugiej dłuższe, które dokładnie rozdzielają rzęsy i unoszą je do góry. Zapewnia ona precyzyjną aplikację tuszu przy małych oczach i krótkich rzęsach oraz rewelacyjne wymodelowanie rzęs przy oczach z opadającym kącikiem zewnętrznym.
Kolor tuszu występuje w postaci intensywnej czerni i wyraźnie podkreśla każdą rzęsę z osobna.
Posiada kremową konsystencję, która gwarantuje idealnie rozprowadzenie na rzęsach, bez grudek, rozmazywania i kruszenia.
MOJA OPINIA: Tusz ma bardzo ładne opakowanie zawinięte w hermetycznie folię - mam pewność że nikt go nie otwierał wcześniej. Szczoteczka nabiera bardzo mało tuszu trzeba się nieźle napocić, żeby nabrać większą ilość produktu. Dość trudno idzie mi malowanie nią rzęs, muszę precyzyjnie zwrócić uwagę, żeby nie ominąć żadnej rzęsy. Maskara zdecydowanie ma czarny intensywny kolor. Szczoteczka jest silikonowa w kształcie banana z wypustkami mniejszymi i większymi. Tusz bardzo ładnie podkręca i rozdziela rzęsy ale ich nie pogrubia nie wydłuża.
Jeśli przysiądę i pomaluję rzęsy precyzyjnie wyglądają one nawet ładnie - podoba mi się efekt rozdzielenia, nie zauważyłam sklejania.
Jeśli natomiast nie mam czasu, spieszę się, to efekt na rzęsach jest bardzo naturalny. W ciągu dnia niestety tusz lubi się osypywać i kruszyć.
Tak więc na plus jak dla nie - czarny kolor, świetne rozdzielanie i podkręcenie.
A Wy co sądzicie ?
Nie znam ,ale wydaje się być ciekawa co do szczotki lubię tego typu maskary
OdpowiedzUsuńbardzo odpowiada mi kształt szczoteczki. ładny naturalny efekt na rzęsach
OdpowiedzUsuńszczoteczkę ma bardzo fajną :) Ciekawe jakby u mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńSądząc po zdjęciu słabo tuszuje i obsypywanie się nie jest najlepszą reklamą tuszu raczej się na niego nie skuszę
OdpowiedzUsuńJak z każdym produktem, ma swoich zwolennikow i przeciwników. To nie jest reklama tylko recenzja:)
Usuńw sumie na codzień ładny efekt daje;)
OdpowiedzUsuńJa lubię tusze które podkręcają , ale za razem takie których nie trzeba długo namiętnie nakładać ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba bo jak widać świetnie rozdziela rzęsy.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się naturalny efekt, jaki daje na rzęsach
ma bardzo fajną szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie szczoteczki, jednak kosmetyki z gosh mnie uczulały więc raczej ryzykować zakupu nie będę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kształt szczoteczki. A efekt końcowy bardzo naturalny.
OdpowiedzUsuńKształt szczoteczki jest świetny :)
OdpowiedzUsuńWygląd super, ale co do działania to jakoś nie do końca mnie przekonuje..
OdpowiedzUsuńjak dla mnie efekt maskary bardzo fajny delikatny i nie przesadzony, recenzja bardzo profesjonalna i przedstawiająca wszystko co potrzebne :)
OdpowiedzUsuńna co dzień jest ok:)
OdpowiedzUsuńOj nie znoszę osypywania i kruszenia. Na rzęsach jednak daje dość fajny, naturalny efekt :-)
OdpowiedzUsuńa mnie cały czas do niej ciągnie i mam nadzieje, że ona tak jak inne nie będzie się kruszyc (bo ja mam tak, że u mnie się nie kruszą, a u innych ta sama się kruszy i osypuje : ))
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię kosmetyki tej firmy , tuszu jednak nie mialam. Wydaje się, że czerń jest piękna, szkoda tylko, że nie pogrubia :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc efekt słaby.
OdpowiedzUsuńMoże kupię Mamie.
OdpowiedzUsuńSzczoteczka mi się podoba, głęboki odcień czerni również, efekt daje bardzo naturalny, dobrze że ie skleja rzęs, ale obsypywanie dobrze nie wróży, raczej na nią się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńSzczoteczka byłaby idealna dla moich rzęs. :P
OdpowiedzUsuńładny, delikatny efekt :) Ja wolę jednak duże grube szczoty i efekt firany :P
OdpowiedzUsuńMam tak samo :). Najlepiej sprawdzają się u mnie klasyczne szczoty ;).
UsuńBardzo delikatna i pewnie fajnie maluje też dolne rzęsy.
OdpowiedzUsuńFajną ma szczoteczkę, ale efekt na rzęsach jak dla mnie zbyt delikatny. :)
OdpowiedzUsuńMam go i nie dawno sama go recenzowałam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie z nakładaniem nie ma problemu, od razu chwyta rzęsy i pokrywa ładnie. Nie muszę siedzieć długo nam malowaniem, ale nakładam na bazę Eveline.. inaczej troszkę słabiej z jego przyczepnością.
Niestety straszną wadą jest jego rozmazywanie i kruszenie. Nigdy więcej po niego nie sięgnę.
ja raczej wole dosc wyraziste rzesy, wiec raczej ta maskara by mi nie podpasowala bo efekt jest za bardzo delikatny ;D
OdpowiedzUsuńMascary z gosha jakoś mi nie służą.
OdpowiedzUsuńNiestety, kupiłam wczoraj i okazuje się, że bardzo trzeba się namachać a do tego skleił rzęsy i rozmazał się przy lekkim łzawieniu z oka… Nie polecam dziewczyny tego tuszu.
OdpowiedzUsuń