Postanowiłam pokazać Wam co używam ostatnio do makijażu dziennego. Zapomniałam o tuszu do rzęs ale o nim innym razem. Poza podkładem resztę produktów uwielbiam :) A są to:
- podkład YSL Teint radiance perle
- cień do powiek, który używam do brwi Color Tatoo odcień permanent taupe
- korektor Loreal Touche magique True match
- Róż do policzków ELf kolor Candid Coral - do tej pory nienawidziłam róże :)
Ja też się jakoś ostatnio przełamałam do używania różu ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten róż, chyba w końcu się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam ten korektor, ale nie powiem żeby mnie zachwycił. Przy moich cieniach nie daje rady :)
OdpowiedzUsuńColour tatoo też używam do brwi. Idealny dla blondynek ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś częściej używałam różu, a teraz jakoś mi przeszło :).
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńpodkład YSL Teint radiance perle- pierwsze słyszymy, fajny jest?:)
recenzja post wczesniej:)
UsuńDziecko mi róż pokruszyło i nawet nie było co zbierać, bo wylądował na dywanie ;D
OdpowiedzUsuńHmm do brwi? A dobrze się sprawdza w tej roli? :)
OdpowiedzUsuńJest świetny:)
Usuńnie używam podkładu ale róż mam i muszę zacząć używać
OdpowiedzUsuńmam ten sam korektor :)
OdpowiedzUsuńooo róż mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńPodobne kolory cieni używam na co dzień :) róży nie używam ale rozświetlacz pod oczy też mam ale ten nowy z Loreala Lumi.
OdpowiedzUsuńRóż przepiękny! Chciałabym :)
OdpowiedzUsuńU mnie podstawą jest tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńwolę jedynie bronzera użyć:) nie używam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńnie mam nic:d z Twoich kosmetyków ,ale bardzo ładny ten róż
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten korektor :-) Color Tatoo używam do podkreślania brwi, hmm może warto zaszaleć i spróbować też na powieki ;-))
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę się przełamać co do różu, tak się rumienię, że nawet podkład dobrze kryjący przepuszcza ten nieszczesny róż...
OdpowiedzUsuńSzkoda że podkład się nie sprawdza:/ ale zacny komplecik masz :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten róż ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem fanką róży, nie mogę się przełamać ;)
OdpowiedzUsuńa ja lubię i róże i bronzery:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor różu :)
OdpowiedzUsuńU mnie królują tusz do rzes i puder :)
OdpowiedzUsuńPróbuję przekonać się fo różu :)
róż wygląda ciekawie :). A czemuż to podkład nie bardzo.?
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie róż :)
OdpowiedzUsuńten cień mnie kusi od jakiegoś czasu i chyba przy następnych zakupach go sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny róż :)
OdpowiedzUsuńMam ten cien Color Tattoo i nie bardzo wiem, co z nim zrobić...
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w permanent taupe, jestem ciekawa jak się sprawdzi na moich brwiach :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem tego korektora;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten róż :)
OdpowiedzUsuńJak można nienawidzić różu?:D Przecież to przyjaciel kobiet! :)
OdpowiedzUsuńŁadne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńKiedyś pamiętam, że baaardzo chciałam mieć ten róż, aż w końcu go sobie odpuściłam, bo perspektywa zamawiania przez internet mnie trochę zniechęciła :))
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale bardzo ciekawi mnie ten cień z Maybelline - również jako cień do brwi :)
OdpowiedzUsuńAle bym chciała obejrzeć filmik z serii "Get ready with me" w Twoim wydaniu :) myślałaś kiedyś o nakręceniu takiego?
OdpowiedzUsuń