Jak pewnie pamiętacie na targach kosmetycznych nabyłam powyższe rzęsy ARDELL :) są to połówki, koszt to 20 zł. Użyłam do nich kleju DUO z niebieskimi napisami :)
Rzęsy noszą się bardzo komfortowo, już po kilkunastu minutach nie czuć ich na powiekach. Znakomite, polecam :)
bardzo ładnie i naturalnie wyglądają, ja jakoś nie mam zdolności do przyklejania rzęs :)
OdpowiedzUsuńteż nie mam zdolności, mimo to nie zrażam się i próbuję :)
UsuńJa nigdy nie doklejałam sobie rzęs...
OdpowiedzUsuńŚwietny akcent na oku, a wygląda naturalnie
OdpowiedzUsuńSuper na Tobie wyglądają! :) Ja jak to mówię mam "złe oczy" do sztucznych rzęs :P Małe i z opadającą powieką. Nic nie będzie na mnie wyglądać naturalnie :( No może jedynie moje własne rzęsy, których i tak mam 5 na krzyż :P
OdpowiedzUsuńWow, świetnie wyglądają, jak naturalne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt dają, wyglądają jak naturalne, a jednak oko zyskuje wyrazistość :)
OdpowiedzUsuńNawet bym nie pomyślała, że te połówki tak podkreślą ładnie oko.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńSuper efekt naturalny :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt:) w moim pudełeczku rzeczy oczekujących na testowanie również są rzęsy ardell mam nadzieję że się również sprawdzą :) Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńefekt jest fajny, w ogóle nie widac ze sa doklejane :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt ! Ja chyba nie dałabym rady przykleić sobie rzęs :)
OdpowiedzUsuńosobiście nie używam sztucznych rzęs ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądają ,niestety jeszcze nie miałam okazji nigdy niosić sztucznych rzęs ale muszę to zmienić i zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńfajny, delikatny efekt
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam sztucznych rzęs, jakoś zawsze się bałam, że mi poodpadają haha ;D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam, mam gdzieś kępki, które czekają na wypróbowanie.
OdpowiedzUsuńja dalej nie umiem nakleić:D
OdpowiedzUsuńbardzo naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają! Żałuję, że nie skusiłam się na żadne.... Muszę się rozejrzeć za jakimiś rzęsami na mój ślub :)
OdpowiedzUsuńMam 2 pary ardell i inglot, te ardell są lepsze - są leciutkie i maja fajny przezroczysty pasek - co sprawia że komfortowo się noszą. Polecam Ci ten model albo demi wispies :)
UsuńŚwietny efekt, nie pomyślałabym, że połówki tak super wyglądają! I bardzo naturalnie. Raz miałam doklejane, nie miały naturalnego look'u, ale to typowo na imprezę sylwestrową :P
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że połówki lub kępki to jedyne sztuczne rzęsy, które zdarza mi się nosić - lubię ich naturalny wygląd. Te bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy
Bardzo naturalnie wyglądają, gdybym nie wiedziała, pewnie nie dało by się poznać :)
OdpowiedzUsuńładne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam doczepianych rzęsy i chyba nie umiałabym się z nimi oswoić ale efekt zawsze mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńJak wachlarze :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńChyba nie przekonam się do sztucznych rzęs. Wolę jednak swoje, naturalne.
OdpowiedzUsuń