OPIS PRODUCENTA: Trwale kryjący podkład nowej generacji, perfekcyjnie kryje wszelkie niedoskonałości cery, nadając jej świeży, promienny wygląd przez cały dzień.Zapewnia trwałość makijażu oraz intensywne nawilżenie, pozwalając cerze utrzymać nieskazitelny wygląd przez 12h.
Doskonale łączy się z kolorytem skóry, tworząc idealne wykończenie makijażu bez efektu maski.
Innowacyjna kremowa konsystencja łatwo i równomiernie rozprowadza się na twarzy.
Nie obciąża skóry.
Innowacyjna receptura bogata w zaawansowane technologicznie składniki aktywne sprawia, że podkład Ideal Stay stanowi doskonałe połączenie właściwości upiększających i pielęgnacyjnych.
Koenzym Q10, zwany eliksirem młodości, dzięki swym właściwościom antyoksydacyjnym, chroni przed działaniem wolnych rodników oraz szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Opóźnia procesy starzenia się skóry zwiększając jej jędrność.
Lecytyna intensywnie nawilża przywracając skórze elastyczność i sprężystość. Ułatwia wchłanianie składników aktywnych. Doskonale odżywia skórę pozostawiając ją gładką i jedwabiście miękką.
Karnityna jest skutecznym przeciwutleniaczem, przyspieszającym regenerację skóry.
MOJA OPINIA: Niestety kolor jaki mam to 15 light beige jest za ciemny dla mnie. Wobec tego produkt testowałam jedynie w zaciszu domowym bo zwyczajnie odcina mi się od reszty twarzy. Konsystencja jest lekka, kryje w bardzo małym stopniu chyba, że nałożymy kilka warstw i zbudujemy krycie. Ja mimo wszystko wolę bardziej kryjące podkłady. Rano nie mam czasu na nakładanie kilku warstw podkładu. Jeśli ktoś ma niewielkie niedoskonałości to raczej się sprawdzi zwłaszcza na lato. Natomiast zimą może być zbyt lekki..Nie wiem czy wytrzymuje 12 h bo tyle nie trzymam podkładu na twarzy. Opakowanie jest ładne i estetyczne, ale jak dla mnie to za mało. Produkt powędruje dalej bo jak pisałam to nie mój kolor. Osobiście produkt nie jest dla mnie.
A wy znacie ?
Szkoda, że kolor nietrafiony... Sam produkt całkiem przyjemny dla oka :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten podkład i akurat również nr 15 i wcześniej był ciut za ciemny ,a teraz nawet mi pasuje, bo równa się twarz i szyja z deloltem
OdpowiedzUsuńAle Ty masz widzę inne opakowanie, bo moje jest czarno beżowe ;/
kolor to chyba najczęstszy problem w drogeryjnych podkładach
OdpowiedzUsuńNie miałam go,może kiedyś skusze się i trafię w mój odcień
OdpowiedzUsuńja unikam produktów do twarzy z Eveline :)
OdpowiedzUsuńFirmę Eveline lubię bo jako jedna z nielicznych drogeryjnych masek nie testuje na zwierzętach :) a jak z tym nawilżeniem? Tak jak pisze producent?
OdpowiedzUsuńna pewno nie wysusza - nawilzenie jest owszem ale i tak uzywalam kremu pod niego:) zawsze tak robię
UsuńMój kolor,aczkolwiek z Eveline nie widziałam nigdzie tego pokładu
OdpowiedzUsuńNie mam i nigdy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę kryjące podkłady :)
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że większość podkładów/fluidów/itp. z eveline ma ciemne odcienie, bladolice raczej nic dla siebie nie znajdą.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nietrafiony. Ale ja nigdy np nie próbowałam nakładać kilku warstw podkładu. Nie sądzę aby to dobrze wyglądało..
OdpowiedzUsuńhttp://double-identity.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Brak krycia niedoskonałości jużskreśla go z mojej listy :)
OdpowiedzUsuńmoże by się sprawdził u Ciebie jak by był dobrze dobrany kolorek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kolor nie dopisał :o(
OdpowiedzUsuńnie widziałam nigdzie , muszę chyba lepiej się rozejrzeć za nim :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam kosmetyków Eveline
OdpowiedzUsuńDla mnie był za ciemny i mało kryjący
OdpowiedzUsuńDostałam ten sam kolor, ale moja tubka ma inną kolorystykę, pewnie z poprzedniej wersji podkładu. Dla mnie również jest za ciemny i faktycznie moje odczucia są identyczne jak Twoje. Zupełnie podkład nie dla mnie, krycie kiepskie niemal żadne..
OdpowiedzUsuń