Jakiś czas temu otrzymałam paczkę od BAYER. Powyższe produkty znam bardzo dobrze, towarzyszyły nam od narodzin mojego synka a także latem do oparzeń skóry po słońcu.
OPIS:
Baby Maść Ochronna
Wspomaga naturalne procesy regeneracyjne, odżywia oraz chroni skórę przed odparzeniami pieluszkowymi.
Specjalna formuła Bepanthen Baby Maść Ochronna chroni skórę niemowląt przed podrażnieniami i odparzeniem pieluszkowym.
Dzięki przezroczystej i lekkiej konsystencji Bepanthen Baby Maść Ochronna pielęgnuje skórę, pozwalając jej jednocześnie oddychać oraz jest łatwa do nakładania i usuwania. Zawiera prowitaminę B5, która przyspiesza proces naturalnej regeneracji skóry i wzmacnia jej barierę ochronną.
Bepanthen Krem
BEPANTHEN krem stosowany jest w oparzeniach skóry, w tym oparzeniach słonecznych, uszkodzeniach i otarciach naskórka, podrażnieniach sutków podczas karmienia. Szczególnie przydatny jest w praktyce neonatologicznej i pediatrycznej.
MOJA OPINIA: Bepanthen jest idealny bezpośrednio po porodzie. Jeśli szukacie prezentu dla młodej mamy to bardzo się przyda. Jeśli chodzi o krem to jest idealny na poparzenia skóry - zarówno te słoneczne jak i po solarium. Świetnie się sprawdził też przy podrażnieniu piersi - podczas karmienia zwłaszcza na początku karmienia jest masakra - krem szybko goi skórę, przy tym nie szczypie i nie piecze. Produkt jest bardzo lekki, nie obciąża skóry. Dobrze też się sprawdza na twarz przy uczuleniu skóry.
Maść z kolei jest idealna do dziecięcej pupy, dobrze ją chroni, a zaczerwienioną skórę jest w stanie wyleczyć bardzo ładnie. Maść jest tłusta, ale nie plami ubrań przynajmniej nam się to nie zdarzyło.
Jeśli ktoś jeszcze nie przetestował tych produktów to polecam serdecznie, są niezastąpione!
Klasyka :)
OdpowiedzUsuńnie znam mazidła ale wygląda zacnie :D
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam ją do pupki Juniorka. Może już niedługo będę kupowała 'do kolejnej pupki' ;)
OdpowiedzUsuńakurat nie miałam tych produktów.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny krem
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała. Czemu nie.
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubilam :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim i z pewnością wypróbuje w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńZnam i stosuję u synka :) również polecam!
OdpowiedzUsuńo w takim razie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńps. zostałaś otagowana na moim kanale;)
Widzę, że warto mieć w domu taki krem. :-)
OdpowiedzUsuńMoja szwagierka używa tego kosmetyku przy pielęgnacji swojej córeczki i jest z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej, pewnie dlatego, że dzieci nie mam :P
OdpowiedzUsuńAle myślę, że i u siebie miałabym go jak wykorzystać :)
Mam go w domu ;-)
OdpowiedzUsuńLubie tą maść :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te produkty, znam je od dawna :)
OdpowiedzUsuńnie znam, dla warto zapamiętać!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
u nas era na bepanthen już minęła, a stosowaliśmy od pierwszego dnia i nigdy pupka nie było odparzona. Polecam z czystym sumieniem. Jeden minus - z portfela uciekało około 90 zł miesięcznie :/
OdpowiedzUsuńMieliśmy kiedyś, ale to dla królika kupiliśmy :D:D
OdpowiedzUsuńTej maści jeszcze nie miałam okazji ani potrzeby używać.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić tę maść.
OdpowiedzUsuń