Produkt powyżej pochodzi z www.manufaktura-apteczna.pl . Jakiś czas temu pisałam o tym, że rozpoczynam testy tego produktu KLIK
Zapraszam na fb https://www.facebook.com/ManufakturaApteczna
OPIS: Olejek arganowy otrzymywany z drzewa arganowego naturalnie rosnącego w Maroko charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu linolowego i oleinowego, bogaty jest w polifenole, tokoferole (przeciwutleniacze), dodatkowo zawiera sterole, karotenoidy, ksantofile i skwalen.
Olejek jest przeznaczony szczególnie do pielęgnacji delikatnej i suchej skóry, chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przed jej nadmiernym wysuszeniem.
Olejek arganowy hamuje procesy starzenia, redukuje zmarszczki, nawilża, rewitalizuje i poprawia elastyczność skóry, przez co skóra nabiera wyraźnie młodszego wyglądu.
Polecany kobietom z problemami skórnymi związanymi z menopauzą.
Zalecany przy leczeniu ran, łuszczycy, wyprysków skórnych (skaz po trądziku i ospie), ułatwia gojenie blizn i stanów zapalnych skóry.
Wspomaga pielęgnację cery trądzikowej i ogranicza ilość sebum, zmniejsza tym samym tendencję skóry do przetłuszczania.
Nadaje włosom naturalny połysk, wytrzymałość, jedwabistość i miękkość, przywraca naturalny stan kruchym i łamliwym paznokciom.
Skład: Olej arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil) 100%, wyprodukowano w Maroko
Więcej informacji znajdziecie tutaj KLIK
MOJA OPINIA: Produkt zamknięty jest w małej, zaplombowanej butelce z ciemnego szkła. Olej jest praktycznie bezbarwny o delikatnym orzechowym zapachu. Konsystencja płynna, nie jest gęsty, trzeba uważać, żeby nie wylać za dużo. Przyznam, że stosowałam go głównie na włosy. Dosłownie kilka kropli wystarczy na ułożenie fryzury i nadanie włosom ładnego zdrowego połysku. Cała fryzura wygląda ładnie i schludnie a same włosy wyglądają na zdrowe. To co zauważyłam to fakt, że włosy się po nim bardzo łatwo rozczesują, nie puszą się, nie wyglądają też jak tłuste czy przetłuszczone. Oczywiście musimy uważać z ilością, nie należy przesadzić.
Trochę oleju dałam mojej mamie, która używa go na spękane stopy, robi masaż i zostawia tak olej pod ciepłym ręcznikiem i skarpetkami, można dodać folię i owinąć nią stopy - zwiększymy działanie oleju. Część oleju mieszam też z maską do włosów, żeby ją wzbogacić. Sam produkt musimy zużyć 6 miesięcy od otwarcia. Polecam !
Miałam przyjemność stosowania olejku arganowego, co prawda z innej firmy, ale także byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa mam swojego ulubieńca z milla.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubie :*
OdpowiedzUsuńFajnie, że służy Tobie i Twojej Mamie :)
OdpowiedzUsuńmami go i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńja obecnie testuje olej arganowy prosto z Maroko :)
OdpowiedzUsuńTwoja mama używa go na stopy to ja muszę wypróbować z rękawiczkami na dłonie.
OdpowiedzUsuńMam i używam regularnie, najlepiej sprawdza się u mnie jako dodatek do kremu :)
OdpowiedzUsuńOlej arganowy sprawdził się u mnie na włosach :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojej przyjaciółki ;)
OdpowiedzUsuńLubię olejek arganowy :)
OdpowiedzUsuńDużo o nim na blogach, ja jeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńMusiałabym go w końcu kupić samego a nie w produktach...
OdpowiedzUsuńspora butelka, mam tylko 10 ml i nie wiem kiedy mi się skończy jest bardzo wydajny
OdpowiedzUsuńPróbowałaś go do olejowania przed myciem? Ciekawi mnie, jak wypada w porównaniu z tańszymi olejem arganowym.
OdpowiedzUsuńnie, mam podraznioną skore glowy i się boję uzyc cos nowego:)
Usuńsuper jest ten olejek ! aż żałuję że mi się już skończył
OdpowiedzUsuńTakie olejki to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji próbować :) W sumie w ręce mi jeszcze nie wpadł żaden naturalny olejek, tylko same olejki z... jakimś olejkiem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Pozdrawiam :)
Kiedyś kupiłam w Lidlu. Ciekawe, czy czymś się różni olej arganowy 100% od oleju arganowego 100%? ;D
OdpowiedzUsuńMuszę kupić!
OdpowiedzUsuńLubię ten olejek. :)
OdpowiedzUsuń