Powyższe zdjęcie pochodzi z http://www.plotek.pl/plotek/51,111485,17034925.html?i=13
Nie ukrywam, że czasami lubię obejrzeć coś w TV lub w internecie. W tym sezonie programowym chętnie oglądałam dwa programy. Pierwszy z nich i najbardziej interesujący jak dla mnie to Top Chef z Polsatu.
Program polegający na wybraniu jednego, najlepszego kucharza, spośród wszystkich uczestników. Gdyby nie ten program, nie miałabym pojęcia o tym jak gotują najlepsi szefowie kuchni w drogich, osławionych restauracjach. Zawsze zastanawiały mnie wysokie ceny w niektórych ekskluzywnych lokalach, teraz już rozumiem dlaczego tak jest.
Kucharze w programie posługują się przeróżnymi technikami - gotowanie w garnku i smażenie na patelni to praktycznie jedne z wielu obróbek jakie można użyć. Można się wiele nauczyć albo chociaż zobaczyć coś nowego, usłyszeć fachowe nazwy, Ja niestety nadal nie mam pojęcia niestety co to znaczy zamknąć mięso czy też włożyć coś do suwi (czy ktoś wie co to jest ? :)) ale mimo to wszystko to wydaje mi się bardzo interesujące.
Najbardziej podobała mi się kreatywność uczestników, np jak zrobić potrawę z produktu przewodniego jakim jest mleko czy musztarda. Podejrzewam, że stałabym tak z godzinę myśląc o co w ogóle chodzi.
W tej edycji było wielu interesujących kucharzy i osobowości. Jeden z uczestników, np mimo że nie potrafił gotować tak świetnie jak inni to był szczerym i prostym facetem. Potrafił przyznać się do błędu czy też wzruszyć do łez.
Inny z kolei był na tyle bezczelny, że potrzebując frytownicy do swojego dania - wyrzucił jej zawartość niemalże na podłogę - zawartość należącą do innego uczestnika. Na zasadzie ja jestem najważniejszy a innych mam w d...
Byli też tacy, którzy innym podrzucali przysłowową świnię wybierając na przykład do zadania dla kolegi nutellę - czyli produkt tak wysoko przetworzony, że zrobić z tego nowe danie to jakiś kosmos.
Bardzo podobają mi się konkurencje na czas. Jest to najbardziej sprawiedliwe kryterium dla wszystkich. Niektórzy na tym polegli już wiele razy. Dzięki temu widać czy ktoś dobrze potrafi zorganizować swoje zajęcia.
Ja osobiście trzymałam kciuki za P. Wałęsę, który miał świetne pomysły i porafił je szczerze pokazać. Nie bał się swojej wyobraźni, nawet jeśli coś mogło nie wyjść. Miał w sobie jakiś naturalny talent i dozę pokory. Ale tak naprawdę cała trójka finałowa była bardzo mocna, każdy miał pełne prawo wygrać. Nikt nie był faworyzowany.
Zastanawia mnie tylko czemu uczestnicy musieli przygotowywać 3 talerze skoro jury dostawało tylko jeden. ?
Program bardzo mnie zainspirował do tego, żeby nie bać się gotować, że prócz przysłowiowego kurczaka istnieją tez inne produkty, równie smaczne. W domowych pieleszach warto też spróbować coś nowego.
Wygrał M. Przybysz, któremu serdecznie gratuluję. Mam nadzieję, że dzięki temu rzeczywiście znajdzie w Polsce godziwą pracę. Dziwi mnie to, że do tej pory tak się nie stało i musiał pracować w innym kraju żeby mieć za co żyć.
Polecam jeśli nie widzieliście zobaczyć sobie choc jeden odcinek tego programu na ipla w internecie .
P.s. Nie jest to post sponsorowany. Pozdrawiam :)
Top Chef oglądałam i ja, sadzę ,że jest to jeden z lepszych reality show w naszym kraju
OdpowiedzUsuńOglądałam i bardzo lubię :) Też kibicowałam Wałęsie, bardzo podobała mi sie jego ekspresja hehe, co nie znaczy ze jego rywale nie byly świetni. Nigdy nie wiem co z tymi 3 talerzami i mnie też to zastanawiało :))
OdpowiedzUsuńSuwi (chociaż pewnie piszę się to zupełnie inaczej) to była metoda obróbki czegoś, zamykając to w woreczku próżniowym i tym samym dany produkt zachowywał cały smak i jakoś , a poza tym kucharz mógł kontrolować temperaturę czy jakoś tak :D Swoją drogą fajna metoda :D Dużo się można nauczyć, ja najbardziej lubiłam podpatrywać sposoby serwowania :D Jeżeli chodzi o finał, to jury dostawało po 2 talerze, a deseru 3 :D Chociaż w innych konkurencjach zawsze jeden, co dla mnie też dziwne, bo tyle się tam mówiło żeby nie marnować produktów... :p Co do gotowania pod presją czasu, to... Z jednej strony dobra rzecz, z drugiej nie. Każdy przeważnie miał inny składnik i jak ktoś mu podłożył wspomnianą przez Ciebie świnię, to czasem ciężko jest zrobić dobre danie w 30 minut, kiedy obróbka danego produktu (np. samo gotowanie) tyle trwa :p Oglądałam TOP CHEFA namiętnie, kibicowałam Bartkowi Witkowskiemu- niestety odpadł, więc sympatię przerzuciłam na Przybysza :D Wałęsa fajny gość, ale wygrał już 2 stażę tam- nie byle jakie, więc i koleś na kogoś innego była :D
OdpowiedzUsuńkolej*
UsuńZNALAZŁAM! :D Sous-vide - Jest to metoda gotowania produktu pakowanego próżniowo, co podczas pakowania w worek wakum utrwala produkt poprzez sterylizacje, pasteryzacje, ale w krótkim czasie i wysokiej temperaturze. Oczywiście do takiego pakowania stosuje się worki odporne na wysoką temperaturę. Następnie dany produkt gotuje się w wodzie utrzymując równomierną, niską temperaturę przez długi czas :D
UsuńOglądałam wszystkie edycje :)
OdpowiedzUsuńZnam ten program, ale nie oglądam, nie lubię tych wszystkich show telewizyjnych, a od jakiegoś czasu nawet nie mam telewizji ;).
OdpowiedzUsuńOglądałam wszystkie edycje. Strasznie się ucieszyłam jak wygrał Przybysz, modliłam się tylko żeby Jabłońskiego zabrakło w finale i tak się stało ;)
OdpowiedzUsuńja oglądam piekielną kuchnię czasem ; )
OdpowiedzUsuńJa się w Top Chef'a kompletnie nie wkręciłam, ale za to lubię raz na jakiś czas obejrzeć MasterChef'a :)
OdpowiedzUsuńPraktycznie każdy z nich pracował na początku poza granicami Polski, niektórzy wrócili i pracują za mniejsze pieniądze w Polsce a innym bardziej odpowiadają warunki finansowe w innych państawach, to samo było z Olmą-wrócił do Polski, bo dostał pracę, która odpowiada jego potzrebom finansowym.
OdpowiedzUsuńnie oglądaliśmy, ale lubimy "ostre cięcie" kojarzysz?:)
OdpowiedzUsuńKocham ten program <3
OdpowiedzUsuńNa bieżąco śledziłam poczynania kucharzy i mój faworyt wygrał <3
Trzy talerze musieli przygotować gdyż:
OdpowiedzUsuń1. dla jury
2. do zrobienia zdjęć przygotowanej potrawy, która pojawiała się "w przybliżeniu" przed oceną jury (wiadomo, że odcinki były montowane, a nie nagrywane na żywo, więc wbrew pozorom ocena jury nie trwała 2-3 minut)
3. pewnie dla wymogów sanepidu - pobierano z tego próbki dań, w przypadku gdyby ktoś np. się zatruł
:)
ja bardzo lubię programy kulinarne, więc i Top Chefa oglądałam bardzo chętnie ;)
OdpowiedzUsuńa ja nie lubie tego ogladać :(
OdpowiedzUsuńJa prawie w ogóle nie oglądam telewizji, więc nie znam tego programu.
OdpowiedzUsuńOglądałam! I bardzo lubię te programy kulinarne. Wcześniej oglądałam Piekielną Kuchnię i nie mogę się doczekać kolejnej edycji :)
OdpowiedzUsuńTeż trochę stawiłam na Wałęsę, bo jednak to on zdobywał przeważnie te wszystkie nagrody w różnych konkurencjach, jakieś staże itp. No, ale później pomyślałam, że ten Przybysz też może wygrać, bo całkiem nie złe ma pomysły :)
Znam i uwielbiam wszystkie programy kulinarne :) gordona ramsay'a najbardziej
OdpowiedzUsuńOglądaliśmy z synkiem kilka odcinków :)
OdpowiedzUsuńTop Chef nigdy nie oglądałam. Z programów typowo kulinarnych to tylko Ugotowanych. Ale i tak wolę brytyjską (? albo amerykańską, sama już nie wiem) wersję. W polskiej naprawdę często uczestnicy są dla siebie po prostu chamscy i krytykują absolutnie wszystko, żeby tylko samemu wygrać.
OdpowiedzUsuńNie oglądam regularnie, ale kilka razy mi się zdarzyło, świetny program, wiele można się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za tym programem;)
OdpowiedzUsuńLubię, oglądam, dobrze że wygrał ten kto wygrał ;P
OdpowiedzUsuńLubie programy o gotowaniu ale niestety nie polskie :/
OdpowiedzUsuńNie oglądałam Top Chef...
OdpowiedzUsuńwidziałam angielskie wersje w tym też tego programu, jakie tam są nazwy... fiu fiu fiu.... człowiek by nie wpadł na to...
OdpowiedzUsuńZ powodu braku czasu rzadko oglądam.. ale lubię czasem się zainspirować takim programem lub poznać coś nowego :)
OdpowiedzUsuńWidziałam kilka odcinków :)
OdpowiedzUsuńTez lubie ten program:) sama bardzo lubie gotowac no ale na pewno nie tak wymyslnie;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie oglądam ale lubię tego typu programy choć wolę zagraniczne.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mimo iż lubię programy kulinarne, z rywalizacją to nie obejrzałam ani jednego odcinka :(
OdpowiedzUsuńMiałam tego manie ;o haha
OdpowiedzUsuńJa kocham Top Chef.
OdpowiedzUsuń