Strony

wtorek, 4 listopada 2014

Zakupy Pażdziernikowe ? - podsumowanie akcji



Październik miał być miesiącem bez zakupów kosmetycznych. Niestety trzy rzeczy mnie skusiły. W sumie nie żałuję, że je mam bo dwie z nich służą mi codziennie, jedna czeka na swoją kolej :)

A nabyłam dwa pojemniki na kosmetyki z Biedronki, potrzebowałam ich do organizacji i sprawdzają się świetnie, co widać na zdjęciach powyżej i poniżej. Umieściłam w nich kosmetyki, które aktualnie codziennie używam. Jeden pojemnik jest w łazience na półce nad umywalką, drugi w szafce, też w łazience gdzie trzymam wszystko do makijażu dziennego.

Kolejną rzeczą była gazeta z cieniem INGLOT, które pokazywałam tutaj KLIK Cieni nie używałam jeszcze bo w międzyczasie dopadło mnie zapalenie spojówek.

CO mnie najbardziej kusiło ? ROSSMAN i Truskawka (strawberrynet.com). Na stronę truskawki wchodzę codziennie, sprawdzam czy są już przecenione moje ulubione perfumy i przy okazji trochę się naoglądam ale staram się szybko wejść zobaczyć i wyjść :)

Najgorsze jest to, że Rossman, superpharm i tego typu sklepy przysyłają mi maile z ofertami lub SMSy. Maile mogę skasować bez przeczytania, SMSa już nie - mój telefon nawet kiedy jest zablokowany pokazuje mi prawie całą tresc SMS który przyszedł :)

Aa i widzicie przypomniała mi się czwarta nabyta rzecz otóż kupiłam dwie farby do włosów, mam już odrosty a była promocja druga farba za 1 grosz więc kupiłam. I tak bym kupiła - z siwymi odrostami chodzić nie będę :) Więc dwie farby Loreal Preference łączne za 31 zł.

W ten sposób kończy się moja spowiedź ;) Zła nie jestem, raczej dumna, że nie wpadłam do sklepu po setny lakier do paznokci czy też żel do ciała.

Tak wiem, że jestem kosmetykoholiczką :) Z trzech rzeczy wyszło pięć HAHA :). Czasem mam ogromną ochotę popłynąć w sklepie z kosmetykami, ale z drugiej strony wszystko mam. Projekt denko trwa. Raczej to zachcianki niepodparte faktyczną potrzebą.

Na mojej liście zakupowej już są dwie rzeczy, kupić? nie kupić ?

Uff.. a Wam jak poszło w październiku ?


26 komentarzy:

  1. Ciekawy post ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ogólnie podczas zakupów kosmetycznych staram się być bardzo rozsądna, w ubiegłym miesiącu zainwestowałam w ciuchy

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w sumie mało kupiłam w październiku, ale jutro to nadrobię:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tylko trzy rzeczy to super ;) Gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie październik wypadł średnio.. Myślałam,że będzie lepiej!
    Chyba zacznę zapisywać kosmetyczne zakupy-będzie mi łatwiej wszystko kontrolować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez kupilam więcej niż powinnam i potrzebuje. W Biedronce kupilam najpierw zestaw tych podwójnych, podluznych organizerow. Później kupiłam kolejne opakowanie tych samych. Wczoraj dokupilam kolejnr 2 juz za 7 zl po przecenie. Razem mam wiec 8 podluznych rynienek. Jestem w trakcie organizacji całej mojej makijazowej komody.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wytrzymałabym miesiąca bez zakupu kosmetyków, zawsze okazuje się, że coś jest potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wg mnie ostateczny bilans i tak jest dobry, zwłaszcza że, jak piszesz Rossmann i inne sklepy kuszą na wszystkie możliwe sposoby ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mało kupiliśmy w poprzednim miesiącu:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Każdy miesiąc powinien być w takim razie z akcją "miesiąc bez kosmetycznych zakupów" wtedy byśmy częściej się kontrolowały i brały to co rzeczywiście potrzebujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja staram się ograniczyć zakupy do minimum, a gazetka z cieniem mnie kusiła, ale ostatecznie zrezygnowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się w tym miesiącu baaardzo ograniczyłam :D tragedii nie ma :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja omijam drogerie wielkim łukiem, lecz Biedronka mnie złapała.

    OdpowiedzUsuń
  14. Trudno oprzeć się okazjom ;)
    Ja nie chodzę do niektórych drogerii, to wtedy robię mniej zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  15. W październiku kupiłam cienie z Catrice, róz MUA i maske do włosów :) Fajne te organizery z biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ech.. a ja w październiku mocno zaszalałam.. ;)
    ale co tam, raz na jakiś czas przecież można ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie zrobiłam zbyt dużych zakupów w minionym miesiącu.

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja przegapiłam te pojemniki w biedronce ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. mnie też niestety nie udało się uniknąć zakupów kosmetycznych ale przez nieuwagę, zapomniałam, że miałam nic nie kupować.
    Do akcji przyłączę się ponownie w styczniu, po zakupach świątecznych będę biedna

    OdpowiedzUsuń
  20. ja kupiłam tylko kilka rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. co miesiąc sobie obiecuję, że nie będzie żadnych zakupów, a potem kończę z pełnym koszykiem i pękającą w szwach łazienką :D kosmetykoholiczki, łączmy się:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też w październiku nie kupiłam za dużo. Może to dlatego, że zbliża się zima, i wiedziałam, że potrzebuję nowych ubrań i butów.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja zawsze kupuję za dużo, też jestem kosmetoholiczką :D
    Jak spisuje Ci się ten żel do mycia twarzy Biały Jeleń? U mnie kompletnie sie nie spisał, był tragiczny wręcz.

    OdpowiedzUsuń
  24. lubię go za zapach, ogólnie jest ok ale dość łagodnie oczyszcza obecnie mi to odpowiada bo maluje się w niewielkim stopniu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl