Dziś pokażę Wam jeden z dwóch odświeżaczy jakie ostatnio testuję. Jeden stoi w pokoju, drugi w łazience.
Brait Home Parfum to pięknie pachnące odświeżacze w formie naturalnych, ratanowych patyczków umieszczanych w ozdobnych wazonikach. Flakoniki te wypełnione są olejkami zapachowymi o specjalnie skoncentrowanej formule. Dzięki temu zapach jest stopniowo i równomiernie uwalniany zapewniając aromatyczną świeżość nawet przez 4 tygodnie.
Brait Home Parfum to nie tylko cudownie pachnąca atmosfera, ale także subtelny element dekoracyjny. Ratanowe patyczki eksponowane są w białych, ceramicznych wazonikach (75 ml, ok. 12 zł) lub mniejszych, szklanych (40 ml, ok. 7 zł) umieszczonych w atrakcyjnych opakowaniach w postaci książeczki.
Wstyd się przyznać, ale nigdy nie miałam odświeżacza w formie patyczków. Sam produkt prezentuje się przepięknie. Zapach owocowy, w miarę subtelny, nie przytłaczający tak zwane rajskie kwiaty. Aromat mi się podoba, nie jest sztuczny czy drażniący.
Oj zapach mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńnie używam tego typu odświeżaczy ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu mam tego typu odświeżacze.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapachowe patyczki i zaraziłam nimi mamę i babcię ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rzeczy z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie miałam odświeżacza z patyczkami. Wyglądają naprawdę ładnie.
OdpowiedzUsuńzapach jest cudowny:*
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia wobec wszystkich odświeżaczy ;) nigdy nie stosowałam i nie lubię. Wolę zapachową świeczke :)
OdpowiedzUsuńja również nie miałam odświeżacza w tej formie :)
OdpowiedzUsuńJa mam wersję lawendową ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie zapachy do pomieszczeń, ładnie wyglądają i ślicznie pachną :)
OdpowiedzUsuńczemu wstyd sie przyznać? Ja nie miałam i sie nie wstydzę.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Zapach pewnie przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa również nie miałam.. zapach na pewno by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńPewnie super pachnie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie i na taką wersję się skuszę ;) Stanowi to fajną dekorację ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się, gdy widzę je w inspiracjach o aranżacji wnętrz, ale jakoś u siebie w domu ich nie widzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten zapach ;)
OdpowiedzUsuń