Kilka miesięcy temu zamówiłam sobie witaminę C z ECOSPA w formie olejowej - najmniejszą pojemność 5 ml. Do tego dobrałam skwalan z oliwek i butelkę z pipetką.
Trzeba pamiętać, żeby nie używać skoncentrowanej witaminy na twarz tylko ją rozcieńczyć.
Unikalna pochodna witaminy C, rozpuszczalna w olejach, o dzialaniu przeciwstarzeniowym, wybielającym. Chroni komórki przed działaniem promieniowania UV, poprawia synteze kolagenu.
Tetrahexyldecyl Ascorbate (Tetraizopalmitynian askorbylu) jest kolejną z form witaminy C wykorzystywanej w zaawansowanej kosmetyce. W przeciwieństwie do kwasu L-askorbinowego jest bardzo stabilna i w odróżnieniu do pozostałych witamin C rozpuszcza się w tłuszczach.
Działanie:
Witaminy nie stosuj w postaci nierozcieńczonej na skórę. Stosuj się do rekomendowanych procentów. Najprostszy sposób użycia witaminy to dodanie jej do dowolnego oleju lub bazy kremowej w proporcji 2 krople na 10 gramów lub mililitrów (na buteleczkę 50ml oleju będzie to 10 kropli).
Zalecane stężenie w kosmetykach: 0.5-2%, w serum do 7%
Działanie:
- Forma olejowa witaminy C wykazuje szerokie działanie kosmetyczne. Największe korzyści płynące z jej stosowania to:
- poprawia kolorytu skóry (jest inhibitorem reakcji syntezy melaniny)
- wpływa na prawidłowy rozwój tkanki łącznej (przyspiesza tworzenie kwasu hialuronowego, który jest odpowiedzialny za budowę spoiwa międzykomórkowego naskórka)
- działa antyoksydacyjne,
- przy regularnym stosowaniu chroni przed promieniowaniem UV
- chroni DNA komórek
- pobudza produkcję kolagenu i elastyny poprawiające sprężystość skóry
- wypełnia i wygładza zmarszczki oraz rozstępy.
Witaminy nie stosuj w postaci nierozcieńczonej na skórę. Stosuj się do rekomendowanych procentów. Najprostszy sposób użycia witaminy to dodanie jej do dowolnego oleju lub bazy kremowej w proporcji 2 krople na 10 gramów lub mililitrów (na buteleczkę 50ml oleju będzie to 10 kropli).
Zalecane stężenie w kosmetykach: 0.5-2%, w serum do 7%
Produkt dostępny jest TUTAJ
MOJA OPINIA: Przyznam, że na początku nie chciało mi się bawić w rozcieńczanie ale jednak się skusiłam. Wzięłam pół buteleczki skwanau i 5 kropli witaminy. W ten sposób stosuję raz dziennie przygotowaną mieszankę. Musze przyznać, że jestem z niej bardzo zadowolona.
Jak pamiętacie, wcześniej miałam do czynienia z Flavo C i byłam z niego bardzo zadowolona. W tym przypadku możemy sami rozcieńczyć witaminę i uzyskać takie stężenie jakie nam odpowiada. Obecnie mam około 7%.
Produkt pięnie współpracuje z cerą, nic nie szczypie i nie podrażnia. Mam wrażenie, że skóra wręcz pije witaminę. Skóra staje się milsza w dotyku, jakby jaśniejsza i czystsza. Póki co idealnie nadaje się także pod krem na noc. Cenwo wychodzi korzystniej niż Flavo C więc czego chcieć więcej :).
Polecam dla cer mieszanych, zmęczonych :)
MOJA OPINIA: Przyznam, że na początku nie chciało mi się bawić w rozcieńczanie ale jednak się skusiłam. Wzięłam pół buteleczki skwanau i 5 kropli witaminy. W ten sposób stosuję raz dziennie przygotowaną mieszankę. Musze przyznać, że jestem z niej bardzo zadowolona.
Jak pamiętacie, wcześniej miałam do czynienia z Flavo C i byłam z niego bardzo zadowolona. W tym przypadku możemy sami rozcieńczyć witaminę i uzyskać takie stężenie jakie nam odpowiada. Obecnie mam około 7%.
Produkt pięnie współpracuje z cerą, nic nie szczypie i nie podrażnia. Mam wrażenie, że skóra wręcz pije witaminę. Skóra staje się milsza w dotyku, jakby jaśniejsza i czystsza. Póki co idealnie nadaje się także pod krem na noc. Cenwo wychodzi korzystniej niż Flavo C więc czego chcieć więcej :).
Polecam dla cer mieszanych, zmęczonych :)
Fajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMoja cera chyba ostatnio jest dość zmęczona, więc przydałoby się :)
OdpowiedzUsuńDużo ostatnio czytam właśnie o witaminie C, chyba i ja się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńserum z witaminą C kusi mnie od dawna, ale produkt zaprezentowany przez Ciebie również zbudza moją ciekawość
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o istnieniu takich preparatów , ale dzięki Tobie jestem bogatsza w wiedzę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
kosmetyki z witaminą c bardzo chcę wypróbować, jednak zapasy kosmetyczne mi nie pozwalają, najpierw aby się wdrożyć sięgnę po gotowy kosmetyk tzn flavo c.
OdpowiedzUsuńWolę gotowe formy kosmetyków z witaminą C, ale ta twoja wersja mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :) Ja to mam obawy przed samodzielnym robieniem kosmetyków :P
OdpowiedzUsuńJa to jestem leniuch, więc też nie wiem czy by mi się chciało rozcieńczać odczynniki :) Choć jestem ciekawa jakby się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńChyba polecę coś takiego mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam takiej mieszanki :)
OdpowiedzUsuńSzukam dobrego produktu z witamina c, moja cera potrzebuje energii, zastanawiam sie nad olejem/serum starej mydlarni; ale po przeczytaniu twojego postu, chyba zrezygnuje. Może sprawde flavo C :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obs! :) bardzo fajny blog, żadko ostatnio znalesc cos gdzie jest troche informacji itp :)
Byłoby mi niemziernie miło, gdybyś znalazała czas i zajrzała także do mnie :)
Pierwszy raz widzę takie produkty, ale człowiek cały czas się uczy
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę owe produkty.
OdpowiedzUsuńJuż chyba od roku obiecuję sobie, że zainwestuję w witaminę C, ale jakoś nie mogę się za to zabrać
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci służy ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ale super że jesteś zadowolona:))
OdpowiedzUsuńciekawa rzecz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt!
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zastanawiałam się właśnie nad witaminą C do walki z przebarwieniami, które są moją największą zmorą. Trochę jednak boję się tego, że samemu trzeba ją rozcienczać, a ze mnie żaden chemik.
OdpowiedzUsuńMiałam tę olejową wit. C, ale z innej firmy. Też mieszałam z olejami i działała świetnie. Musze znowu kupić!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPrezentowane przez Ciebie produkty są mi nie znane.
OdpowiedzUsuńOdbudowa kolagenu kusi :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem strasznym leniem, więc pewnie nie chciałoby mi się w to bawić :(
OdpowiedzUsuńMnie jakoś uczulała, nie wiem czemu :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś serum na bazie skwalenu i byłam ogromnie zadowolona z jego działania. Będę się musiała zastanowić nad mieszanką z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) muszę wypróbować, nigdy nie mieszałam kosmetyków - a jak widać, warto.
OdpowiedzUsuńWitam czy jak zakupiłam wit c plus olej z pestek malin i truskawek na 10 ml oleju z malin dodałam kilka kropel oleju z truskawek ok 2/3 i 7 kropli wit c czy takie serum nie Bresser szkodliwe? od niedawna interesuje się chemia kosmetyczna i chciałabym się upewnić czy nie dodałam za dużo tej wit c pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuń