Strony
▼
poniedziałek, 23 lutego 2015
Oskary 2015 ! i moje recenzje :)
Nie oglądam oskarów z tego względu, że zwykle mam poniedziałki pracujace i to od wczesnego poranka. Dziś rano wstałam odpaliłam portal internetowy patrzę a tu Oskar dla Idy ! Ale się cieszę, mimo, że film jakość szczególnie mi nie przypadł do gustu. Jak wiadomo gusta są różne.
Ja na wspomnianym filmie przysypiałam, miałam trudności z ogarnięciem tematu. Akcja toczyła się dość wolno. Tematyka też nie do końca dla mnie interesująca - ale najgorszym filmem jaki widziałam Ida na pewno nie jest (mam parę takich perełek, które szczerze nienawidzę choćby V jak Vendetta czy Samotność w sieci - nie polecam)
Moim faworytem jest film Whiplash i Pan Simmons, który zagrał fenomenalnie. Trochę przypomina mi on dr Housa ale ja lubię takie wyraziste charaktery:) Whiplash to film o chłopaku, który pragnie zostać sławnym perkusistą. Za wszelką cenę chce pokonać swoje słabości, fizyczne i psychiczne byle tylko przekroczyć granice swojego talentu. Simmons jest jego mentorem, kimś kto w jednej chwili chwali a za chwilę miesza z błotem. Bardzo dobry film !!! Oglądałam go z zapartym tchem do ostatniej minuty.
Bardzo podobał mi się także Grand Budapest Hotel, który jest fenomenalnie zmontowany, nie widać gdzie jest fikcja a gdzie akcja dzieje się naprawdę. Całość jest komieczna, śmiałam się szczerze i nie był to wymuszony śmiech. Cała historia też jest ciekawa, akcja toczy się szybko. Wątki komiczne są świeże, nie powielane wcześniej w innych filmach. No i główna postać mająca słabość do starszych pań :)
Teoria wszystkiego z kolei bardzo mnie wzruszyła. Kilka łez poleciało mi po policzkach. Film trochę przypomina Piękny umysł - poznajemy geniusza, który mimo przeciwnościom losu tworzy genialne teorie ze świata matematyczno fizycznego. Nie sposób się oderwać od tego filmu choćby na chwilę. Eddie Redmayne zagrał fantastycznie bardzo ciężkie sceny jak dla mnie. Nie jest łatwo wcielić się w rolę chorej osoby. Niektórzy grają jedynie twarzą, on to robił całym ciałem. Bardzo wzruszający film.
Polecam Wam Wszystkie wymienione powyżej filmy i oczywiście naszą Idę. Warto mieć swoje wyrobione zdanie na dany temat i nie kierować się innymi :)
A Wy oglądaliście wspomniane produkcje lub Oskary? ?
Nie oglądałam, ale czytałam i również się cieszę ;)
OdpowiedzUsuń"Idę" muszę w końcu obejrzeć.
OdpowiedzUsuńja również gratuluje Oskara, jednak sam film jak dla mnie nie robi wrażenia :)
OdpowiedzUsuńOglądałam, ale myślałam, że nie doczekam się najlepszego filmu :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam ani filmu ani Oskarów :/
OdpowiedzUsuńNie oglądałam :)
OdpowiedzUsuńTak ,,Whiplash" i ,,Grand Budapest Hotel" to były moje typy :) Fajnie, że ,,Ida" wygrała, chociaż to nie był mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńO nie! znowu Oskary, nie mam się gdzie ukryć przed nimi! :) Super, że polski film został wyróżniony, chociaż go nie oglądałam.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, ale ciesze się że polski film został wyróżniony i nagrodzony ;)
OdpowiedzUsuńW filmach to mam wielkie zaległości.
OdpowiedzUsuńJa nie bardzo interesuje sie rozdaniem Oscarow, ale o wyroznieniu Idy slyszalam. Nie sadze jednak, zeby ten film mi sie jakos szczegolnie spodobal.
OdpowiedzUsuń