Wspomniany krem zamówiłam sobie w aptece internetowej z przeznaczeniem dla mamy. Ma ona cerę naczynkową, Popękane naczynka najbardziej widoczne są na skrzydełkach nosa ale nie tylko.
Jest to krem na noc i w ten sposób był stosowany. W skladzie znajdziemy Algi Aldavine, escynę z kasztanowca trokserutynę, witaminę C, E oraz Pantenol.
Krem bardzo dobrze się wchłania, ma żółtawe zabarwienie, praktycznie od razu skóra go wpija pozostawiając delikatne uczucie chłodzenia/ nawilżenia. Krem ma 40 ml i zamknięty jest w poręcznej tubie z bezpiecznym zamykaniem.
Mojej mamie on odpowiada, nie zostawia tłustej warstwy, nie śmierdzi, dobrze nawilża. Ciężko naocznie stwierdzić czy naczynek jest mniej, raczej nie, ale też nie jest ich więcej. Krem jest używany już kilka tygodni, jest dość wydajny.
Polecam jeśli ktoś ma cerę naczynkową - wg producenta 82% osób testujących potwierdziło zmniejszenie się zmian naczyniowych.
Mam cerę naczyńkową, więc chętnie go wypróbuję, może akurat u mnie też się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam nic z Iwostinu
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemów z naczynkami, ale mojej mamie taki krem na pewno przydałby się.
OdpowiedzUsuńo to zdecydowanie krem dla mojej mamy ;)
OdpowiedzUsuńPolecę mojej koleżance, która ma ogromny kłopot z naczynkami :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej linii płyn i fajny był:)
OdpowiedzUsuńZ Iwostin to ja lubię serię słoneczną.
OdpowiedzUsuńNie znam kremu, ale z Iwostin kupuję regularnie wodę termalną :)
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej ale lubię kosmetyki Iwostin ;)
OdpowiedzUsuńnie mam na szczęście problemów z naczynkami ale bardzo lubie tę markę :)
OdpowiedzUsuńPowinnam się mu bliżej przyjrzeć :o)
OdpowiedzUsuńSpróbuję go wypróbować po porodzie bo teraz to nie wiem jaką mam cerę...
OdpowiedzUsuńPodkład Iwostin sobie bardzo chwaliłam. Prezentowanego przez ciebie produktu niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej, więc krem raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńCery naczyniowej nie posiadam, ale polecę mamie:)
OdpowiedzUsuńto jest coś dla mojej mamy, fajnie, że u Twojej krem się dobrze sprawdził
OdpowiedzUsuńIwostin to raczej całkowicie nieznana mi firma :D
OdpowiedzUsuńJa narazie takowej cery nie mam ale z iwostinu mam żel do mycia twarzy w zapasach swe miejsce grzeje :)
OdpowiedzUsuńJa narazie takowej cery nie mam ale z iwostinu mam żel do mycia twarzy w zapasach swe miejsce grzeje :)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś go wypróbuję, miałam kilkakrotnie prawie kupiłam..... ale jakoś nei wiem czemu zakup ciągle przede mną. Aktualnie mam red blokera
OdpowiedzUsuńmiałem wersję na dzień i miał delikatny kolor lubiłem go ale po drugim opakowaniu zaczynał zapychać :(
OdpowiedzUsuńPosiadam próbki, zamierzam spróbować;)
OdpowiedzUsuńKiedy doczekamy sie wyników rozdania? CIekawość mnie zżera :) Jeśli wyniki zostały ogłoszone to bardzo przepraszam, ale szukam i szukam i nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńbedą w przyszłym tyg :)
UsuńNie mam cery naczynkowej - ale polecę koleżance :]
OdpowiedzUsuńZ Iwostinu kupowała dużo produktów moja siostra, ja nigdy nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej, ale fajnie, że działa :)
OdpowiedzUsuń