Dawno dawno temu za siedmioma górami i lasami zamówiłam sobie olej lniany z BIOOIL
Czym innym jest dbać o siebie od zewnątrz a czym innym od wewnątrz. I tak piję sobie codziennie łyżkę oleju lnianego. Jak dla mnie nie ma on żadnego smaku. Nie mam też problemów z piciem olejów - piję też arachidowy, który praktycznie jest na wykończeniu.
Olej nie pozostawia żadnych skutków ubocznych, ani brzydkiego posmaku ani rewolucji żołądkowych. Dobroczynne zastosowanie jest tak szerokie że nie będę o tym pisać bo zajęłoby to pewnie z pół dnia.
Jeśli szukacie produktu, który Was odżywi od wewnątrz - nie ma smaku i nie przeszkadza Wam konsystencja olejowa - polecam :)
OPIS: 100% OLEJ LNIANY do diety Budwig (tzw. Budwigowy) z LABORATORIUM BIOOIL z pierwszego tłoczenia, tłoczony na zimno, nieoczyszczony jest tłoczony z najwyższej jakości siemienia lnianego.
Olej ten zawiera ponad 50% Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych Omega 3, dzięki czemu jest w stanie zrównoważyć ich niedobory. OLEJ LNIANY to produkt w 100% naturalny, jest nieoczyszczony dzięki czemu zachowuje wszystkie cenne właściwości ziarna, z którego powstał, nie zawiera konserwantów ani żadnych innych sztucznych dodatków. Szklane ciemne butelki chronią olej przed szkodliwym działaniem promieni UV.
TŁUSZCZE NASYCONE – 9%
w tym:
kwas palmitynowy – 5%
kwas stearynowy – 4%
TŁUSZCZE NIENASYCONE – 91%
w tym:
JEDNONIENASYCONE – 18%
kwas oleinowy (Omega-9) -18%
WIELONIENASYCONE – 73%
kwas linolowy (Omega-6) – 18%
kwas linolenowy (Omega-3) – 55%
Myślę właśnie o takim oleju, tylko boję się, że nie przejdzie mi przez gardło.
OdpowiedzUsuńJa piłam, ciężko było... ten oleisty posmak jest dla mnie nie do przejścia ;)
OdpowiedzUsuńSynowi gotuję zupki z dodatkiem oleju lnianego.
Zamiast picia oleju łykam tran, ale za to lniany kochają moje włosy :)
OdpowiedzUsuńI co Ci daje takie picie olejów?
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że moje paznokcie i skóra jest w lepszym stanie :)
UsuńJa jak kupuję olej lniany to zwykle Oleofarmu Lenvitol :-).
OdpowiedzUsuńwezmę to sobie do serca :)
OdpowiedzUsuńO tym jeszcze nie słyszałam...
OdpowiedzUsuńkiedyś piłam ale nie zauważyłam większych rezultatów
OdpowiedzUsuńMogę wszystko pić poza olejem ;D Za to na włosy i paznokcie uwielbiam olej lniany stosować.
OdpowiedzUsuńchyba kupię:))
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale może kiedyś się skuszę..
OdpowiedzUsuńSamego oleju nigdy nie piłam.Wiele dobrego czytałam na temat oleju lnianego.może sie skuszę.
OdpowiedzUsuńfajnie że nie ma smaku bo jest wtedy znośny ;) a np. collagen w tabletkach ma smak rybny i dla mnie jest to przeszkoda..
OdpowiedzUsuńŁyżkę dziennie każdy przeżyje a warto naprawde :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie oleje.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ten olej, potrzebuję trochę odżywić włosy, a tego jeszcze nie używałam i ciekawa jestem działania :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go testować jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko słyszę olej, gardło mi się zaciska :)
OdpowiedzUsuńBardzo wiele dobroci słyszałam o tym olejku. Sama uwielbiam pielęgnację olejkami, głównie wieczorem :) olejowanie włosów to mój ulubiony zabieg na nie. Gdy wykorzystam zapasy może się skuszę na ten :)
OdpowiedzUsuńDołączam :)
Jakby był w kapsułkach to bym się skusiła :) ciekawe czy stosowany zewnętrznie na włosy lub skórę również przyniósłby pożądane efekty (odżywienie)
OdpowiedzUsuń