W tym miesiącu wykończyłam dość niewiele - w czasie przeprowadzki trochę się zagubiłam, nie wiedziałam co leży w którym pudle.
Ale dobre i to - większość produktów męczyłam miesiącami więc cośtam jednak jest :)
- gentle day - płyn do higieny intymnej - był ok
- alterra emulsja do mycia twarzy granat i aloes - lubiłam ją jako miła odskocznia od pieniących się żeli, z pewnością wrócę w przyszłości
- Lakier do włosów brocato - ładnie nabłyszczał włosy ale trzymał średnio, pod koniec butelki atomizer się zakleił i nie mogę już nic wydobyć
- flos-lek żel pod prysznic - mango i marakuja - nie zachwycił mnie ani zapachem ani niczym
- saluterra peeling do ciała cukrowy - bardzo fajny skład, bez parafiny, zapach cytrusowy, bardzo dobrze nawilżał, zostawiał na skórze ładny odżywczy film z olejków - kolezance się natomiast zapach nie spodobał, skład świetny, polecam
- stara mydlarnia - sól do kąpieli z alg - przepiękny zapach unoszący się w całej łazience
- - akuna pasta do zębów wybielała w niewielkim stopniu, nie pozostawiała poczucia mięty w buzi czego mi brakowało
- flis-lek krem emoleum z mocznikiem, bardzo dobry krem na zimę 5% mocznika, ładnie nawilżał jednak się przeterminował - 75 ml kremu do twarzy to mnie mnie za dużo
- parodontax - mąż używa i sobie chwali
- olejek z lidla do kominka - piernik - całkiem niezły ale szukam czegoś lepszego
- laura conti pomadka z masłem shea - bardzo ją lubiłam, dobrze nawilżała i chroniła, bezzapachowa i bez smaku
- próbka olejku do włosów alfaparf milano semi di lino - kocham tą firmę, kilka lat temu namiętnie kupowałam ich żółty olejek - postanowiłam nabyć próbkę tym razem niebieskiego olejku do nabłyszczania włosów - bardzo dobry produkt o męskim zapachu
- vichy aqualia thermal i serum liftactiv - bez szału
- róż z ELF w kolorze candid coral - kocham kocham kocham
- tusz do rzęs lovely pump up mascara - szybko wysechł i osypywał się - nie kupie ponownie
- eveline cosmetic tusz Volum extension 4d - nie polecam, ani to wydłuża ani pogrubia, za to kłuje w oko
- próbka perfum jean paul gaultier
- 4 long lashes - serum do brwi - bardzo polubiłam i kupie albo to samo albo cos podobnego
- saszetka marion do włosów skłądająca się z peelingu do skóry głowy i szamponu - bardzo mi się spodobała - coś nowego ciekawego :) nie podrażniła skóry głowy
Spore denko, gratuluję. Miałam jedynie emulsję Alterra i mascarę Lovely.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki laura conti, wspaniale nawilżają :)
OdpowiedzUsuńJa lubiłam tą maskarę z lovely ale faktycznie szybko wysycha.
OdpowiedzUsuńteż używałam tego tuszu... u mnie tak samo szybko wysechł
OdpowiedzUsuńWiększości rzeczy nie znam ;) ja jestem na etapie zużywania zapasów i NIE kupowania kolejnych!
OdpowiedzUsuńTen tusz do rzęs to jakaś masakra ;)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie testowania emulsji Alterra - zapowiada się naprawdę dobrze :).
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki konkursu z doniczkami Ikea?
OdpowiedzUsuńOstatnio wśród swoich koleżanek zaobserwowałam boom na produkty Alterra - miałam okazję używać szamponu i nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńmialam też szampon kiedyś ale nie byłam zadowolona:)
UsuńTusz Lovely za taką cene to dla mnie rewelacja :D
OdpowiedzUsuńMam go i jest świetny, trochę taki efekt sztucznych rzęs :))
UsuńMam ten tusz pump up, za tą cenę jest całkiem dobry:)
OdpowiedzUsuńbrawo diuże denko mi marzec idzie opornie!
OdpowiedzUsuńNie znam niczego z Twojego denka... :)
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki konkursu doniczki ?
OdpowiedzUsuńjutro lub pojutrze:)
Usuńmiałam kiedyś tę ampułkę z Alfaparfu:))
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktow ;)
OdpowiedzUsuńMnie tez jakoś nie kręcą te produkty z flosleka. Miałam balsam z tej serii i dziękuję :d
OdpowiedzUsuńja zwykle je lubię ale akurat ten żel to nic specjalnego
UsuńNic z tego nie miałam, pora się rozejrzeć po półkach sklepowych...
OdpowiedzUsuńtak się przyglądam i muszę stwierdzić że nie znam nic z twojego denka :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie kojarze może poza alterrą, a i dużo tego się Ci uzebrało :)
OdpowiedzUsuń4 long lashes wspominam tragicznie, ta odżywka tak strasznie mi powykręcała rzęsy, że nie mogłam z nimi dojść do ładu...
OdpowiedzUsuńmiałam wersję do brwi, nie do rzęs :)
UsuńPrzyjemne denko.
OdpowiedzUsuńwooow ladne denko! ;) niestety zadnego kosmetyku nie mialam ;<
OdpowiedzUsuńPrawie nic nie miałam ;) spore denko
OdpowiedzUsuńZ Twoich zużyć miałam, a w zasadzie nadal mam emulsję z Alterry i też ją polubiłam :)
OdpowiedzUsuńz 4long lashes myślę czy nie kupić serum do rzęs :) ponoć świetne :)
OdpowiedzUsuńNie znam nic z Twojego denka. W Lidlu były olejki? Nawet nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńEmulsję z alterry kocham. Tusz lovely nie sprawdził się u mnie, long 4 lashes daje efekty tylko podczas stosowania. Po zakończeniu kuracji rzęsy wracają do dawnego stanu.
OdpowiedzUsuń