czwartek, 2 kwietnia 2015
Loreal Preference Z2 10.21 Stockholm - farbowanie
Farbowałam dziś włosy Loreal Preference Z2 10.21 Stockholm. Moje włosy były już ciemne, z siwymi włoskami niestety. W skóry głowy ciemniejsze, na końcach jaśniejsze.
Oczywiście kolor nie wyszedł jak na opakowaniu ale byłam na to przygotowana :) Miałam dość ciemne włosy więc nie oczekiwałam cudów.
Zdjęcia są na świeżo po wysuszeniu włosów. Kolor jest bardzo ładny, ma połysk i jasne refleksy. Na ostatnim zdjęciu najbardziej jest oddany kolor. Jestem na tak bo pokryła pięknie siwe włosy.
Przeraziłam się, gdy zobaczyłam opakowanie z takimi blond włosami :D Te które masz pasują Ci idealnie :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam dokładnie to samo
Usuńhmmm... efekt jaki uzyskałaś jest bardo ładny, lecz kompletnie nie podobny do "opakowania"
OdpowiedzUsuńEfekt trochę inny niż bym się spodziewała po opakowaniu.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny kolor taki nieco miodowy :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek wyszedł, taki naturalny
OdpowiedzUsuńOj całkiem innym kolor niż na opakowaniu, ale może to i dobrze ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek wyszedł, bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńTa farba chyba sporo rozjaśnia ?
OdpowiedzUsuńWyszedł taki miodowy :)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten kolor. Lepszy nawet niż taki jasny z opakowania.
OdpowiedzUsuńja jak farbowałam na jaśniejsze to o momentu widocznego odrostu myślałam, że mam jajko na głowie, a teraz bardzo lubię swój kolor :) u Ciebie wyszło bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt po ;)
OdpowiedzUsuńefekt BOMBA
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie ja jedna farbowałam dzisiaj włosy :)
OdpowiedzUsuńejj no przecież na opakowaniu są białe włosy.. hm..a jaki kolor miałaś naturalnych?
OdpowiedzUsuńładny kolor i jakby pasemka, mnie też nigdy nie wchodzi taki jak na opakowaniu to normalne,
OdpowiedzUsuńŁadny efekt.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo naturalnie. Ja obecnie schodzę z ciemnego koloru na nieco jasniejsze, już mam jasny brąz a za tydzień będę farbować średnim blondem. Może za pół roku Sztokholm wyszedł by u mnie.
OdpowiedzUsuńnie widać że farbowane:))
OdpowiedzUsuńojej, a ja myślałam, że to wyjdzie taki blond jak z pudełka :P ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci w tym kolorze. Ja długo próbowałam uzyskać piękny, jasny, chłodny blond, po wielu nieudanych próbach powróciłam do naturalnego odcienia i na jakiś czas przy nim pozostanę.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttp://missstyle21.blogspot.com/
fajnie że wyszedł taki naturalny bo patrząc na opakowanie to prawie platyna ;)
OdpowiedzUsuńładny choć zupełnie inny niż obiecuje producent.
OdpowiedzUsuńJa miałam kiedyś farbę z tej serii, ale tak strasznie śmierdziała, że można było się otruć, do tego piekła mnie potwornie głowa.
Bardzo naturalny efekt :) Ja też jeszcze nie dostałam odpowiedzi.... Chciałabym pójść na targi bo czaję się na kupno zestawu do hybryd i po cichu liczę, że będą jakieś promocje :)
OdpowiedzUsuńDo koloru z opakowania baaardzo mu daleko :) Podoba mi się efekt. Włosy wyglądają tak naturalnie.
OdpowiedzUsuńWyszedł ładny ;)
OdpowiedzUsuńTen kolor na opakowaniu mnie przeraził :D